Wyglądająca na szczęśliwą żona i matka wdaje się w romans z zagranicznym archeologiem pracującym nieopodal jej domu. Mężczyzna jest człowiekiem emocjonalnie okaleczonym, Żydem, który przetrwał obóz koncentracyjny i znalazł azyl w Stanach Zjednoczonych. Relacje pary będą trudne i bolesne.
Czułem się, jakbym oglądał jakiś badziewny, polski film z lat 80. Fabuła, dialogi takie
niebergmanowskie - po prostu słabe.
W większości filmów Bergmana czuje się ten niepowtarzalny styl, zdajemy sobie sprawę, że
reżyser chce przekazać nam coś wartościowego, a tutaj?! Niby są jakieś emocje, uczucia,
jednak,...
Czy osoba, która stworzyła opis filmu miała przyjemność go zobaczyć? Z pewnością nie...
W filmie David zwierze się Karin, iż tuż przed wojną, jako mały chłopiec, wyjechał z matką i siostrą
do Stanów, a reszta jego rodziny zmarła tragicznie w obozach zagłady... Tymczasem autor/ka opisu
pisze"mężczyzna jest...