Z tego co wiem, to w książkowym Lśnieniu hotel spłonął; w filmie Kubricka nie miało to miejsca, za to finał filmu Doktor Sen rozgrywa się znowu w hotelu - to jak kończy się książkowy Doktor Sen? I w jakim stopniu ten film jest wierny książce, na ile to pomysły podchwycone od Kubricka, a na ile inwencja twórcza reżysera?
Książkę czytałem jakieś 5 lat temu, ale spróbuję i mam nadzieję, że nic nie pomieszam. W powieści główna konfrontacja między Rose i bohaterami odbywa się na ruinach hotelu i o ile dobrze pamiętam nie są w nią zaangażowane tamtejsze upiory (film ma zdecydowanie mocniejszą, straszniejszą końcówkę niż w książce, w której nie ma motywu, że Danny uwalnia swoje upiory, które zabijają Rose). Świta mi również, że Abra w ogóle nie była ciałem w tych ruinach, tylko duchem (tak jak w filmie był ten trik w lesie, kiedy zabito większość ludzi z Węzła). W książce Danny przeżywa i ma się dobrze.
Co do różnic, to oprócz zakończenia pamiętam jeszcze, że w filmie wycięto w ogóle motyw przemiany Rose w szkaradę z wystającym kłem (poszukajcie w Google "Rose the hat doctor sleep tooth"). No i generalnie w książce bardzo duży nacisk położono na rolę Danny'ego jako osoby pomagającej bezboleśnie przenieść się umierającym na tamten świat. To był taki główny wątek obyczajowy nie-horrorowy i bardzo krzepiący. W filmie odniosłem wrażenie, że zostało to strasznie spłycone.
To powinie być 2 częściowy film. W książce człowiek przyzwyczaił się do głównego bohatera właśnie przez jego opiekę i wizyty w klubie AA. Pamiętam , że wątek narkomanki i jego dziecka w książce pozostał nie rozwinięty Danny tylko przez chwilę zastanowił się , że nie potrzebnie został narkotyki na stoliku w zasięgu dziecka. I wątek się urwał.
Jak wyżej. Danny i Abra (ona bodajże mentalnie) walczą z Prawdziwym Węzłem na tarasie widokowym Dach Świata, który stoi tam, gdzie kiedyś Hotel. Danny wypuszcza demony Panoramy (Horacy Derwent zabija jedną członkinię PW). Rose zostaje zepchnięta z Dachu Świata przez Danny'ego....i ducha Jacka Torrance'a, który po walce żegna się z synem tak jak to robił w Lśnieniu (pokazywanie, że złapał całusa). Danny przeżywa, Abra również, oboje spotykają się w domu Abry (która się okazuje siostrzenicą Danny'ego, bowiem Jack podczas bodajże studiów przespał się z babcią Abry.), a na samym końcu Danny pomaga jednemu z pracowników hospicjum umrzeć.
Filmowe zakończenie bardziej mi się podobało niż w książce. Demony Panoramy atakujące Rose i Danny'ego lepiej pasują tu, zważywszy na to, że tu Panorama jeszcze istnieje (w dodatku jest to mocniejsze niż w książce), a i los Danny'ego jest praktycznie taki sam, jak los jego ojca w oryginale.
Co do wierności to jest to takie 75%. Jak wyżej wspomniano tutaj wątek "pomocy przy umieraniu" jest tu marginalny i największe różnice są tu związane z filmem Kubricka, a co za tym idzie ostatnim aktem, który jest po części kreacją reżysera, po części odwzorowaniem końcówki książkowego Lśnienia (nawet te same dialogi się pojawiają). Reszta to raczej drobnostki (np. pominięto tu chorobę członków PW, która ich powoli zabijała, czy wspomniany wątek powiązania genetycznego Dana z Abrą), których brak niespecjalnie boli.
O widzisz, nie pamiętałem, że ostateczna walka w książce też odbywała się z udziałem demonów Panoramy. Żeby mieć aż takie problemy z pamięcią? :/