Książki nie czytałem ,Diunę znam ponieważ jestem graczem zatem Dune II wprowadziła mnie w klimat Arrakis.Muszę przyznać że film naprawdę mimo tych lat wizualnie kilkukrotnie mnie zaskoczył, większość scen , cóż widać na nich ząb czasu ale film jest bardzo klimatyczny i wciągający o ile lubi się takie kino.Mnie osobiście urzekł muszę zatem zgłębić książkę.

Polecam ci książkę bo możesz dowiedzieć się więcej chociażby o Arrakis i Paulu. + Są jeszcze "Dzieci Diuny" ale jest to coś kiepskiego według mnie.

O ile o efekty nie ma co się czepiać po tylu latach to fabuła jest słaba.
Nie czytałem książki, ale to co pokazał Lynch to była tragedia.
Ten film nie ma klimatu, jest jakiś taki chaotyczny, ogólnie fabuła jak z słabego serialu SF,z góry wszystko wiadomo.
Bardzo cieszyłem się że w końcu obejrzę ten film,ale niestety zawiódł na całego.

Oglądałem go w latach 90-tych i na tym poprzestanę. Wtedy robił wrażenie, powalał, ale zdaję sobie sprawę ,że po tylu latach (jak również - po setkach obejrzanych filmów) ta produkcja wyblakła, efekty stały się śmieszne, fabuła nużąca, gra aktorska niepociągająca itp. itd. Zostawiam więc go sobie w pamięci "z tamtych czasów" gdy swoją mocą i przekazem wbijał w fotel .