Czy ktoś mi wytłumaczy jak on wydostał się z tej szklanej komory?
Em, Angel Dust miała zapałkę w ustach, on coś do niej powiedział, ona go walnęła, on wtedy ustami wyją tą zapałkę przez co nie mógł odpowiedzieć Francisowi jak ten ma na imię, jak zamknęli komorę to odpalił zapałkę która dostała się do tlenu, tlen to bardzo łatwopalny gaz, tlen rozsadził to szklane coś, on to przeżył bo jest niezniszczalny. Koniec. Oglądaj film dokładniej.
Za to ja się teraz zastanawiam czy Wy nie jesteście upośledzeni, czy o co to chodzi.
Tlen jest GAZEM NIEPALNYM! Samego tlenu nie da się palić, jest całkowicie nie palny jedynie podtrzymuje palenie. Tym samym ta scena z wybuchem i ogólnie podpaleniem tlenu jest najdurniejszą sceną w filmie.
Ułomni z życia...
Ciśnienie w butli z tlenem może wynieść grubo ponad 100 atmosfer. Dodatkowo podgrzanie (on odpalił zapałkę!) ciśnienie podnosi - tak dochodzi do eksplozji. On odpalił zapałkę, do ognia dostał się tlen, który podniósł `palność` wszystkiego wokół, podgrzanie jeszcze podniosło ciśnienie w zbiorniku z tlenem, doszło do eksplozji. Dlatego np. kiedy w domu jest koncentrator tlenu lub butla tlenowa to nie można w jej pobliżu palić.
Czizas - nie broń tego bo to bzdura. Im bardziej chcesz to obronić tym gorzej wychodzi.
Jak już chcesz się rozwodzić na ten temtat - ciśnienie robocze butli 150 atmosfer, homologacje mają na 300 atmosfer, testy dowodzą że wytrzymują nawet 450 i więcej, jak niby zapałką miał ją tak podgrzać? :D Daruj sobie po prostu ;)
Zapałką nie podgrzał, tylko tlen wzmógł palność gazów w powietrzu... Jest tego niewiele, ale przy 100% tlenie wystarczy. To w czym on siedział to była komora hiperbaryczna. W komorze znajduje się tlen pod zwiększonym ciśnieniem (nawet trzykrotnie większym w stosunku do atmosferycznego). Ale nie, to pewnie lekarze, ratownicy i strażacy są idiotami w kontakcie z tlenem. Dlatego pacjentom z butlą nie wolno palić, w pobliżu koncentratora nie wolno zapalać ognia, a gdy kilka lat temu w Bydgoszczy zapłonęła karetka to pierwsze, co zrobili, to wyciągali butle tlenowe. Czysty idiotyzm.
Idiotyzmem jest "wciągnięcie" płomienia przez niepalny tlen przewodami aż do butli. Od tego trzeba zacząć bo seans to chyba dawno już za Tobą, a dalej już widać że Twoje wywody nie mają sensu bo dotyczą czego innego. Zresztą - najpierw piszesz o ciśnieniu w butli, potem o ratownikach itp.
Ja kończę temat, pisz co chcesz. Pa
Dotyczą tego czy istnieje niebezpieczeństwo użycia ognia w kontakcie ze 100% tlenem. ;) Jakby nie było trochę się na tym znam... Albo może nie, może jestem idiotką. Bywaj! Miłego wieczorka.
Film miał dużo wad, takich jak np w 2 momentach było słychać mikrofon, czy sztuczną grę aktorską jak by nie chcieli grać, ale fan tego nie zobaczy bo dla niego nawet film z TV Plus bedzie na 10 :P