Oparty na prawdziwym wydarzeniach film opowiada o dramacie kilkorga ludzi, którzy wraz z 40 tysiącami niewinnych Rumunów zostali w latach 50. deportowani na stepowe pustkowia Równiny Bărăgan. Nauczyciel historii, który wierzy w zapowiadane przez komunistów zmiany, jego inteligentna żona, która uczy francuskiego i marzy o wyjeździe do Paryża, węgierski Rumun, niemiecki Rumun, rodzina prawosławnego popa i były żołnierz muszą zbudować od podstaw szałasy, a potem małe domki z suszonej cegły, żeby przetrwać na bezludziu surowe zimy i gorące lata. Wszyscy z nich wymieniają biżuterię na żywność i kilka zwierząt, próbując zacząć życie od nowa, ale nigdy nie tracą godności, co ich wyzwala.