W tym filmie nie ma fajnych tekstów..
Humor na poziomie gimnazjalnym..
(tak słyszałem)
Skoro gimnazjalnym, to szczęscie że nie zdecydowałem się zostać nauczycielem..

@Arkanadien

No cóż muszę Cię zasmucić, bo poziom tej bajki jest chyba niższy. Jestem w 2 gimnazjum i praktycznie spałem na tym filmie. Pozdrawiam.

"biegnij" w wykonaniu zolwia bylo najlepsze.

mnie rozwaliła"maść na odciski Agatka...",zwławcza jak rąbał to wielkie drzewo,było jeszcze nawet sporo fajnych tekstów,podobały mi sie też kwestie wypowiadane przez Wiercika(a może sposób ich mówienia),ogólnie filmik spoko,naprawde mi się spodobał!!!

Najlepsza była sytułacja kiedy kapturek wyrzucił gazetę na maskę samochodu.

Słychac głos: "Nic nie widzę! O Jezuuu o jakie wielkie drzewooo" i bum :P

Zaraz potem "Nic mi nie jest tylko znajdę nogę" :P

Ogolnie to sie zawiodlam na tej bajce ale pare fajnych tekstow bylo, jak dla mnie najlepszy byl jak wilk z wiercikiem jechali tym wagonikiem i wiercik zapalil ''swieczke'' i wilk mowi ''jakos dziwnie sie pali, chyba zapachowa'' a wiercik czyta '' d-y-n-a-m-i-t-e, to chyba po wlosku''. :) ogolnie wiercik rzadzil chociaz czasem nie moglam go zrozumiec

Fajna była sytuacja jak wilk dobijał się do domu babci. Ta nie chciała otworzyć więc on rzucił tekst: "Proszę otworzyć, sprawdzam liczniki" :)
Jeszcze jak przesłuchiwali wilka było coś w tym stylu: "To wszystko pewnie wina wilka", a on na to: "No pewnie, rasizm. Wszystko tylko zwalić na wilka". Jeszcze jedna: ktoś powiedział: "ej, a może on nie jest wilkiem", on: "taaa, nie jestem wilkiem. Nie widzicie że jestem pudlem?" ;]. Sorki jeśli źle napisałem, ale film oglądałem już z ok. rok temu więc za bardzo nie pamiętam.

kapturek: "Jest las, a w tym lesie jakiś wilk zaczepia małe dzieci. Chyba trochę nie teges?"
flippers: "Tak, tak faktycznie. Ale my nie aresztujemy ludzi bo sa nie teges."
jedna ze świnek: "Grzesiek kojarzysz tego gościa w karcerze?"
głos w krótkofalcówce: "Tego ne teges?"
jedna ze świnek: "No, lepiej go zwolnij"