Kiedy Cage zagra w końcu w jakimś dobrym filmie? Kurczę to naprawdę dobry aktor. Szkoda żeby się marnował w takich gniotach..
Zestawić De Niro i Cage ehh. Cage miał kilka dobrych filmów - De Niro miał kilka gorszych, a w reszcie grał dobrze/bardzo dobrze.
chyba nie zrozumiales sensu mojej wypowiedzi, chodzilo mi o to ze sa aktorzy ktorzy zawsze graja tak samo - te same gesty, miny, tembr głosu - nie sa w stanie sie przeobrazic w kogos zupelnie innego niz oni sami, nie mowie ze to cos zlego - czesto za to wlasnie sa lubiani, jako aktorzy "charakterystyczni".
Wiec jak napisales ze w kazdym filmie gra tak samo (z czym swoja droga sie nie zgodze, wystarczy porownac poczatki jego filmografii z ostatnimi dokonaniami) czyli ze jest "nicolasem cagem" o smutnym spojrzeniu itp, to na tej samej zasadzie by sie znalazl caly zastep innych hollywoodzkich aktorow.
Swoja droga wracaja jeszcze do De Niro - to przy calej mojej sympatii dla niego - wszystkie dobre filmy z jego udzialem byly w wiekszosci krecone przed 2000 r. Pozniej to juz tylko odcinanie kuponow i rozmienianie sie na drobne (gra czesto w 3 filmach rocznie i w zadnym z nich jego kreacja nie zapada na dluzej w pamiec, czego np nie mozna powiedziec o zeszloroczym Cage'u w "Mandy")
Pewnie, że wypadł kozacko, bo i sama rola była dopasowana dosłownie pod takiego aktora i o takiej charakterystyce.
Sam film - wyjątkowo udany i jeden z nielicznych dobrych z Nicolasem, przynajmniej od dekady.
Z takich pogrzanych klimatów z Cage'em to jeszcze czeka nas niebawem premiera Color Out Of Space, gatunek - kosmiczny horror :)
Zgadzam się też bym chciał żeby Nicolas Cage zagrał w dobrych filmach nic na to nie poradzimy że jego nowsze filmy są coraz słabsze wiadomo że ten aktor ma już swoje lata co tu się dziwić
To mój ulubiony aktor, choć wiem kiedy mu się chce grać, a kiedy nie. Mam 2 teorie:
1. Patrząc na minę Kejdżolasa w każdym nowszym filmie, bezbłędnie wyrażającą "co ja tu ku*wa robię" Nikoś sobie po prostu dorabia do emeryturki i już mu się zwyczajnie nie chce
2. Nikoś ma taką minę dlatego, że nikt nie chce go w coś poważniejszego zaangażować i musi grać w takich klocach. Mógł podpaść w Hollywoodach
Tak czy inaczej, dla samego Nicolasa lubię sobie te filmy obejrzeć