Mimo zamieszczonych tu paru debilnych tekstów większość chyba się zgadza że ten film... przepraszam: Film, to absolutne arcydzieło. I większość jak rzadko kiedy ma rację. O ile stara wersja, która oglądałam tylko na wideo, dostała u mnie 9/10, to nowej dałabym na 10... 11? 20? 30? Nigdy, nigdy żaden film nie zrobił na...
więcejNiestety tej nowej wersji jeszcze nie ogladalam :( Ale pare lat temu w telewizji widzialam stara. LUDZISKA!!! Powalila mnie na kolana. Niesamowity film. Jak sie skonczyl, to nie wiedzialam co mam ze soba zrobic. Wylaczylam telewizor bo nic nie dalo sie po tym ogladac i sluchac....jedynie doors'ow i tak tez uczynilam.
jedyny amerykanski film wojenny jaki do tej pory widzialam, w ktorym nie ma kiczu i uniknieto wielkiego patosu; nie ma natretnych sugestii - ten jest dobry, ten jest zly, a tak poza tym amerykanie to bohaterowie i dobrodzieje calego swiata; nie ma tez sztucznej, pseudo-glebokiej filozofii skoncentrowanej na problemach...
więcej
Ostatnio obejrzałem wersję reżyserską Czasu Apokalipsy wywarł on na mnie ogromne wrażenie. Moim zdaniem lepszy od Plutonu. Jak na tamte czasy znakomite efekty...
PS. Pamiętacie scenę z początku filmu, kiedy Martin Sheen rozcina sobie ręke o lustro...Niedawno przeczytałem, ze rozciął sobię ja naprawdę.
Najwspanialszy film w historii kina. Doskonałe zdjęcia i oprawa muzyczna oraz przepiekna gra aktorów. Poprostu trzeba widziec
dla pana Coppoli. Redux chyba jeszcze lepszy. Osobom którym sie nie podobał ten film radze pozostanie przy strasznym filmie i american pie
Redux ,,Czasu Apokalipsy" okazal sie doskonalym posunieciem. Nie chodzi mi tylko o to, ze ten doskonaly film zostal odnowiony i przedluzony o prawie pol godziny. Okazalo sie ze w dobie coby nie mowic dosc kiepskich filmow, wypuszczenie starego przeboju jest strzalem w dziesiatke. Nie dosc, ze mlodziez, ktora go nie...
Chyba jestem głupi bo jakoś nie zrozumiałem tego filmu. Ogólnie to mnie strasznie znudził (tzn. początek może dobry,ale dalej....) a nowa wersja jest bezsensu wydłużona!!!!
tą taaaak długą wersję najlepiej oglądać po trawie, wówczas nie doskwiera nam niekończąca się pętla czasu
piękny choć stary i gruby Marlon Brando
a brzydki choć młody i szczupły Harison Ford
reasumując 1 i 2 wersję: film kultowy - nic dodać nic ująć
Trzy razy staralem sie oglagnac ten film do konca i nie dalem rady. Nudna kicha przy ktorej po 15 minutach sie zasypia, akcja minimalna ... sennosc , jeszcze raz sennosc!!!
Za długa podróż rzeką w stosunku do zakończenia, które sssie.
W orginale scenariusza Kurtz miał walczyć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszyscy mówili,że to niepowtarzalna okazja-klasyk kina znów na ekranach.Oczywiście opłaciło się.Nie czuje sie nudy pomimo tych ponad 3 godzin.Film bardzo wstrząsający i wiarygodny.Nie przepadam za Brando,ale nawet on mi przypadł do gustu.I ta scena z muzyką Wagnera......
Poprzednia wersja tego filmu była świetna, ale ta jest nie do przebicia. Człowiek na nowo rozumie co się tam działo i po co się to wszystko działo....
wlasnie bylo strasznie,wspaniale pokazuje jak wojna czyni z ludzi świrów.i to by bylo na tyle...Wpsaniala muzyka,dzwieki,to wszystko dzialo sie jakby naprawde..
Jeden z nielicznych filmów o Wietnamie, który zdecydowanie przypadł mi do gustu. Pokazane realia wbijają wręcz w fotel- i nie ważne, że rzekomo film przekłamuje rzeczywistość. Mi się podobał :)