PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1092}

Czas Apokalipsy

Apocalypse Now
1979
8,2 191 tys. ocen
8,2 10 1 190708
9,0 68 krytyków
Czas Apokalipsy
powrót do forum filmu Czas Apokalipsy

Jak w temacie. Jeszcze nie oglądałem tego filmu i zastanawiam się, czy ściągnąć wersję
oryginalną, 150-minutową, czy 200-minutową wersję Redux. Myślę, że różnice są dość
poważne. Oglądał ktoś obie i może porównać?

ThatIsSoSad

Polecam obie,ale najpierw obejrzyj 150minutową.

użytkownik usunięty
ThatIsSoSad

Takich filmów się nie pobiera bo to grzech każdego cenionego kinomana.

odp. redux

ocenił(a) film na 9

Zgadzam się... Carisma udostępniło wersję REDUX za ledwie 20 zł... co to jest dla takiego filmu...
Nawiasem oryginalna wersja to ta 200 minutowa, a krótsza jest ponieważ film swego czasu niepoprawny politycznie w USA, więc reżyser musiał obciąć film :)

a to druga sprawa.Tym bardziej,że film jest dosłownie wszędzie dostępny za grosze.Ostatnio widziałem go w Media markt za 9.99 zł śmieszna cena za jeden z wybitniejszych dzieł kinematografii.

ocenił(a) film na 10
kondi143

Tylko tyle? Gdyby tyle kosztowałyby wszystkie filmy, gry, płyty muzyczne stojące na tak wysokim poziomie to nie byłoby piractwa :)
Sam film to klasyk, w wersji reduks arcydzieło. Postać pułkownika Kurtza uważam za jedną z ciekawszych historii kina.

kondi143

grzechem jest również oglądać kopię za 9,99 :/ Już nie kupuje takich cudów.

Private_Witt

Niby dlaczego ?.Czy po prostu tak sobie napisałeś dla samego pisania ?

kondi143

nie po prostu strasznie syfna jakość, nie zauważyłeś?

Private_Witt

Czy ja wiem w końcu film ma swoje lata,ale nic mnie tak nie słabi w tym wydaniu jak tony reklam przed filmem.

kondi143

Nie w tym rzecz, że film jest stary, chodzi o wszystkie wydania za te 10zł, są to naprawdę filmy słabej jakości, na płytach jednowarstwowych.

ocenił(a) film na 9
ThatIsSoSad

Co do mnie, to nie polecam oglądać wersji reżyserskiej (reduks), o ile nie widziało się wcześniej oryginału. Wiele scen jest co najmniej zbędnych, przez co film staje się bardzo rozwlekły. Chociażby: Francuzi, zaliczanie Króliczków i poszukiwania deski surfingowej. Być może zabrzmi to nieco pruderyjnie, ale uważam, że w filmie tak wielkim, erotyzm i humor osłabiają przekaz emocjonalny.
Proszę mnie nie zrozumieć źle. Wersja reżyserska również jest fenomenalna. Wielkie kino, niczym nie skrępowany rozmach twórcy itd. Warto jednak najpierw sprawdzić, jak reżyser poradził sobie ze zmieszczeniem swojej wizji w racjonalnym odcinku czasu, ponieważ to właśnie sposób w jaki człowiek radzi sobie z ograniczeniami świadczy, poniekąd o jego geniuszu.

azazelmo

Scena z francuzami jest zbędna ?

ocenił(a) film na 10
ThatIsSoSad

Przemyślana. Konsekwentna. Logiczna. Uzasadniona. Ale czy niezbędna? Moim zdaniem nie. Spowalnia bardzo tempo akcji, które później tudno odzyskać.
Kunszt artysty, a reżysera przede wszystkim, można poznać nie tylko po tym, co i jak pokazuje, ale przede wszystkim z czego potrafi zrezygnować. Sceny nienakręcone są może nawet ważniejsze niż te, które tworzą film. Pewnie, że Coppola mógłby jeszcze pokazać genezę wojny, protesty w USA i bitwę pod Dien Bien Phu - i pewnie zrobiłby to mistrzowsko - tylko po co? Grafomani trzaskają poemat za poematem, geniusze siedzą tygodniami nad jednym haiku.

ocenił(a) film na 9
ThatIsSoSad

Najpierw najlepiej obejrzeć krótszą wersję, ochłonąć nieco i może - tylko może - po jakimś czasie zabrać się za Redux. Uważam, że film został słusznie pocięty, bo ani sceny z króliczkami ani monologi Francuza w gruncie rzeczy dużo nie wnoszą. Inteligentny widz powinien poradzić sobie bez kontekstu zewnętrznego i powtórki z historii Indochin. Poza tym Redux osłabia nieco siłę wyrazu Kurtza, który w krótszej wersji pojawiał się raczej rzadko i przeważnie w cieniu, a w Reduksie mamy okazję oglądać utytego Marlona Brando w pełnej okazałości i wrażenie nieco się psuje.