PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=594358}

Czarna Pantera

Black Panther
6,7 146 453
oceny
6,7 10 1 146453
6,2 45
ocen krytyków
Czarna Pantera
powrót do forum filmu Czarna Pantera

Jakim cudem ten film otrzymał nominacje za najlepszy film ?

Zulub

Losowali z kapelusza?

ocenił(a) film na 3
Zulub

chore, jak to zazwyczaj u tej śmiesznej, mocno przereklamowanej akademii

Zulub

Recepta na sukces: obsadź murzynów w głównych rolach, a nawet najsłabszy film Marvela ma szansę zdobyć Oskara... ;/

ocenił(a) film na 8
notmi

W ostatniej dekadzie tylko dwa filmy z czarnymi ludźmi w rolach głównych otrzymały Oscara. A taki Spotlight w ogóle nie miał czarnych ludzi w obsadzie i wygrał. Tak więc Twoja reguła się nie sprawdza.

ocenił(a) film na 4
Luklaser

od 2017 tylko czarni się liczą. Przykładem jest drwina z LaLaLandu. Od tamtych Oscarów klucz jest jeden: byle o problemach czarnych czy tam murzynów (nie wiem już co jest poprawne politycznie). Niech kręcą o czarnych/murzynach ale niech to będą dobre filmy jak Płoty, a tu fala badziewia

ocenił(a) film na 7
pawelszwagierek

W ogóle słabe są oscarki w tym roku.

Poza Romą i Faworytą, żaden z filmów nie zasłużył tak naprawdę na nomkę.

Green Book jest b. dobry i rzetelny, ale to anachroniczne kino, jakby wyrwane z lat 90., nomka dziwi.

Czarna Pantera nie była nawet najlepszym filmem marvela w tym roku.

Czarne Bractwo to niedopieszczony, chaotyczny galimatias, zdecydowanie zbyt bałaganiarski na Oscara.

Vice to Big Short w wersji light, tyle tylko, że doprawiony o pół tuzina nietrafionych pomysłów (chociaż i tak dobry film, ale, żeby od razu Oscar?)

Bohemian Rhapsody to porażka i znalazło się w zestawieniu tylko po to, żeby przyciągnąć masy do oglądania gali. Artystycznie to bankrut, żenada i profanacja pamięci o Freddiem.

Narodzin Gwiazdy nie widziałem...

ocenił(a) film na 8
Zulub

Może Akademia doceniła to, że film o superbohaterach, czyli z reguły nastawiony głównie na rozrywkę, miał dla odmiany elementy dramatu politycznego i poruszał aktualne problemy geopolityczne, chociażby problemy państw opierających swój system polityczny na tradycjonalizmie, a swoją gospodarkę na nacjonalizacji jednego surowca naturalnego. Do tego mamy tu pewne nietypowe rozwiązania - na przykład czarny charakter ma słuszność pod wieloma względami, a początkowe decyzje bohatera i jego mentorów są ukazane jako błędne. Poza tym mamy tu jeden z najbardziej światów stworzonych na potrzeby filmu o superbohaterach. Zwykle akcja ma miejsce w znanym nam świecie lub typowym kosmosie z typowego sf, a tu został wykreowany całkowicie oryginalny świat i folklor. No i Akademia lubi od czasu do czasu nagrodzić Oscarem coś niestandardowego jeśli chodzi o gatunek, żeby urozmaicić swój kanon - tak było z musicalem Chicago, filmem fantasy Władca Pierścieni, czy horrorem Milczenie Owiec. Kiedyś w końcu musi przyjść moment na film o superbohaterach. Ale ja tam obstawiam, że tym razem wygra Roma.

Luklaser

Aktualne problemy geopolityczne? Wymień mi jedno państwo, które tak jak napisałeś ''opiera swój system polityczny na tradycjonalizmie, a swoją gospodarkę na nacjonalizacji jednego surowca naturalnego'', w którym ludzie żyją tak jak w tej całej Łakandzie na dobrym poziomie.
Czarny charakter mający jakąś tam słuszność to nic nietypowego, na siłę można by znaleźć takie charaktery nawet w innych filmach Marvela. Co do Milczenia Owiec, to nie jest to horror, a musicali dużo dostawało Oscary, nawet w ostatnich latach.

ocenił(a) film na 8
tomskc

Takimi państwami, które są zaawansowane i opierają gospodarkę na jednym surowcu, a system polityczny na tradycji, są na przykład Kuwejt, Katar, czy Zjednoczone Emiraty Arabskie. Oczywiście w rzeczywistości nie istnieje państwo, w którym nie ma w ogóle problemów ubóstwa, ale filmowe uproszczenia są zrozumiałe.
Czarny charakter mający "jakąś tam" słuszność to może nic nowego. Ale ten od początku miał rację na podłożu moralnym, a superbohater i wszyscy jego mentorzy przyznali się do błędu. Ostatecznie bohater zaadoptował idee złoczyńcy, ale realizuje je w bardziej pokojowy sposób. Jesteś w stanie znaleźć inny film komiksowy, w którym było coś podobnego? Ja nie.
Nie uważasz Milczenia Owiec za film grozy? No cóż, wiele osób uważa. Może myślisz, że horror powinien zawierać elementy paranormalne? Też tak kiedyś myślałem, ale nigdy nie znalazłem słownikowych lub encyklopedycznych definicji, które by to potwierdzały.
Okej, wiele musicali otrzymywało Oscara za najlepszy film. Ale Chicago było pierwszym od 44 lat, więc to i tak można uznać za urozmaicenie.

Luklaser

I w jaki sposób Czarna Pantera odnosiła się do sytuacji w w państwach arabskich, naprawdę sądzisz, że twórcy tego filmu przy jego realizacji myśleli o tym, żeby ludzie zastanawiali się nad geopolityką w tamtych rejonach? Poza tym bogatsze Państwa z tamtego rejonu już dawno przestały zajmować się tylko i wyłącznie wydobyciem i sprzedażą ropy.
Ja w jego działaniach nie widziałem żadnej słuszności moralnej, bo i jaka mogła być słuszność w mordowaniu niewinnych ludzi w muzeum dla jakiejś głupiej maski? Poza tym Killmonger chciał wywoływać wojny, a T'Challa zaczał działać dobroczynnie, więc dla mnie ciężko nazwać to ''zaadoptowaniem idei''. Do tego czy film zasługuje na Oscary czy nawet tyko nominacje do nich, bo posiada jakiś element, którego nie było wcześniej w podobnych filmach?
Nie, nie uważam żeby horror musiał mieć elementy paranormalne, skąd pomysł, że coś takiego sugerowałem w ogóle? Milczenia owiec za horror i tak nie uważam, tylko za thriller psychologiczny, co najwyżej ma elementy grozy, ale horrorem nie jest. Co do musicali to pisałem ogólnie o Oscarach, nie tylko tych za najlepszy film.

ocenił(a) film na 8
tomskc

Nawet jeśli twórcy nie myśleli o tym, żeby ludzie zastanawiali się nad geopolityką, to i tak dobrze, że wyszło to w ten sposób. 80% eksportu Kuwejtu i Kataru to nadal ropa i gaz. Analogii można się doszukać chociażby w zjawisku, które ekonomiści nazywają "klątwą surowcową". To jest prawdziwe określenie. Zwykle objawia się ona tym, że państwa bogate w zasoby mają biedne społeczeństwo. Jednak w nieco łagodniejszej formie po prostu sprawia, że rząd jest w stanie zapewnić swoim ludziom tak wiele, że nie ma zapotrzebowania na żadne reformy, czy refleksje nad systemem politycznym. Nie mówiąc już o tym, że kiedy państwa ograniczają dostęp do jakiegoś surowca reszcie świata, to powstaje czarny rynek. I tak oto istnieje czarny rynek ropy naftowej, który w przeszłości nie raz wykorzystywali terroryści. I tak oto istnieje czarny rynek vibranium, który w filmach Marvela wykorzystują złoczyńcy. I to nie tylko w Czarnej Panterze, nawet Ultron jest zrobiony z nielegalnego vibranium.
Czarny charakter nie ma słuszności w działaniach, tylko w podłożu moralnym. Killmonger chciał wywoływać wojny, aby pomagać ludziom w innych krajach. Sądził, że w ten sposób ich wyzwoli. I w końcu udaje mu się przekonać T'Challę, że Wakanda jest wystarczająco silna i bogata, aby pomóc sobie i innym. Czy którykolwiek złoczyńca kiedykolwiek wpłynął tak bardzo na głównego bohatera? W dodatku mamy tu pewne nawiązanie do nacjonalizmu (bo Killmonger wspomina w pewnym momencie o "czarnych ziomkach" i "ludziach, którzy wyglądają tak jak my"), który zbyt często miewa szlachetne założenia, ale niepotrzebnie brutalne rozwiązania. Nie trudno doszukać się mniej lub bardziej niebezpiecznych Killmongerów w historii naszego świata.
Czy film zasługuje na nominację do Oscara, jeśli posiada element, którego nie było wcześniej w podobnych filmach? Cóż, na pewno może być to jeden z argumentów za tym.
W thrillerach chodzi o budowanie napięcia, a w horrorze o strach. Więc może jeden gatunek nie wyklucza drugiego. W Milczeniu Owiec jest nawet scena, w której kobieta, ciężko dysząc ze strachu, błądzi zamknięta w ciemnościach, śledzona przez skradającego się morderczego psychopatę, który chce ją dosłownie obedrzeć ze skóry. To już elementy typowego horroru.
Co do musicali to pisałem tylko o Oscarach za najlepszy film. Horrory i filmy o superbohaterach też dostawały w przeszłości Oscary za efekty, kostiumy i okazjonalnie były nominowane za scenariusz.

Luklaser

Chciał wywoływać wojny, by pomagać ludziom, podobnie jak Lenin czy Stalin, chcący wyzwolić lud pracujący. Przy czym Killmonger sam by do tego również rasistą, bo one chce wyzwalać ''czarnych ziomków'' spod buta złych białych.

ocenił(a) film na 8
tomskc

Widzę, że w końcu zaczynasz łapać przesłanie filmu, chociaż pewnie nie zdajesz sobie z tego sprawy. A może jednak? :-)

ocenił(a) film na 5
Luklaser

Jakbyś może nie wiedział Katar czy Kuwejt handlują tym surowcem a nie kąpią się w nim i tworzą z niego wszystkich możliwych produktów począwszy od papieru po gwiazdy śmierci. Autarkia to ślepy zaułek dla każdego mającego pojęcie o ekonomii. Nie szukałbym więc w utopii jakichkolwiek realnych nawiązań do obecnego świata. A co do samego filmu to typowo "Źli biali wzięli czarnych na statki i zrobili z nich niewolników. Trzeba się w końcu uwolnić od nich wykorzystując laserowy dzidy z vibranium". Ile ja się tego naczytałem w politycznych wpisach z USA. " Jeśli więc twierdzisz że antagonista miała wiele racji to jestem ciekaw w czym - W tym że murzyni są wciąż ciemiężeni? Bo naprawa tego stanu rzeczy to jest główny cel zadania.

Zulub

Ponieważ Black Panther jest Black. Gdyby to był White Panther to skończyłoby się na nominacji za efekty.

darek_sith

Przykre, ale prawdziwe ;)

ocenił(a) film na 8
darek_sith

A na dowód, że tak jest mamy... nic poza naszymi uprzedzeniami.

Luklaser

Absolutnie się nie zgadzam.
Żyjemy w czasach w których pojęcie "rasizm", czy jakiekolwiek uprzedzenia w każdej dziedzinie życia stracił swoje znaczenie - w nauce, w sztuce, w medycynie, w przyznawaniu jakichkolwiek nagród. A jednak mimo to, istnieje jakiś zakorzeniony strach przed głośnym wyrażaniem zdania krytycznego w czymkolwiek w czym biorą udział czarnoskórzy. Dlaczego?
Bo wciąż każdy boi się być posądzony o bycie rasistą. I tu kończy się konstruktywna krytyka, bo naprawdę na tle wielu komiksowych widowisk Black Panther jest po prostu dobrym filmem i fajną rozrywką. W gatunku tym można podać kilka tytułów które są lepsze od tego filmu (jak chociażby Mroczny Rycerz). Więc gdy wychodzi film stricte komiksowy który w 90% posiada obsadę czarnoskórych i dostaje nagle maksymalną liczbę nominacji i już tego powodu jest wyróżniony, to nie można nie zauważyć, że działają mechanizmy poprawności politycznej, które nie powinny już w roku 2019 funkcjonować. A skoro funkcjonują to znaczy, że i nominacje i nagrody nie są przyznawane obiektywnie co zabiera całą radość z ich oglądania i przyznawania.

ocenił(a) film na 8
darek_sith

Jeśli z góry pochopnie zakładamy, że ktoś kłamie odnośnie swoich opinii i kieruje się wyłącznie "strachem przed posądzeniem o rasizm", to tutaj konstruktywna krytyka nawet się nie zaczyna. To jest zatykanie uszu na argumenty drugiej strony i walka z chochołem - z argumentami, które nawet nie padły. Skąd wniosek, że ten film został nominowany "już tylko z tego powodu", że w obsadzie są czarni ludzie? No niestety, chyba tylko z uprzedzeń i niezapoznania się z jakąkolwiek recenzją lub analizą krytyczną filmu. Dziwię się, że pojęcie "poprawność polityczna" nie straciła dla Ciebie jeszcze na znaczeniu. Ludzie zdecydowanie nadużywają go atakując wszystkie popularne elementy kultury masowej, które akurat nie są dziełem białych ludzi. Zamiast narzekać, że ten film został nominowany, a Mroczny Rycerz nie, może powinieneś się raczej cieszyć, że filmy o superbohaterach w końcu zostały docenione przez akademię? Tym bardziej, że Mroczny Rycerz powstał 10 lat temu i wtedy jeszcze Akademia przyznawała tylko 5 nominacji za najlepszy film. Wolałbyś żeby już nigdy jakikolwiek film komiksowy nie był nominowany, bo Mrocznemu Rycerzowi trudno dorównać? Albo żeby ludzie bali się kręcić filmy z czarnymi ludźmi w obsadzie z powodu oskarżeń o "poprawność polityczną"?

Luklaser

Wniosek jest taki z tego powodu, że Czarna Pantera to tylko (lub aż) dobry film. Nie mieszając w to filmów spoza uniwersum Marvela (Mrocznego Rycerza podałem jedynie jako przykład), jest wiele innych, lepszych w samym uniwersum.
W czym bowiem Czarna Pantera jest lepsza od Wojny bez granic? W czym jest lepsza od Czasu Ultrona, albo Doktora Strange'a? Albo inaczej, czym te filmy różnią się od siebie? O czym opowiadają?
Nie jestem uprzedzony, bo dla mnie nie istnieje podział na białych i czarnych i przez to nie istnieje pojęcie "poprawność polityczna", bo to sztuczny twór, ale widzę, że w świecie jeszcze istnieje, co nie powinno mieć miejsca w XXI w. I wobec tego nie można twierdzić, że ten film został doceniony, bo to istnienie poprawności politycznej w Akademii zaburza obiektywizm. I jest nieco na odwrót - to ludzie boją się kręcić filmy bez chociażby jednego czarnoskórego w obsadzie, albo głównej roli aby nie wpaść w orbitę tego pojęcia, a w konsekwencji w oskarżenia o rasizm.

ocenił(a) film na 8
darek_sith

Słuchaj, sam bardzo chciałbym wierzyć, że pojęcie "rasizm", czy jakiekolwiek uprzedzenia straciły swoje znaczenie, tak jak piszesz. Jednak to jest bardzo trudne, kiedy ktoś oburza się, że film został nominowany do Oscara i tłumaczy to sobie kolorami skóry aktorów. To nie Akademia poruszyła ten temat, tylko Ty. Także to Ty tutaj nie pomagasz.
W czym Czarna Pantera "jest lepsza" to subiektywne odczucia. Chodzi właśnie o to "czym się różni". Więc jeśli naprawdę nie widziałeś żadnej z wielu recenzji lub analiz, które o tym pisały, to przeczytaj chociażmoją odpowiedź w tym wątku, jest na samej górze tej strony, czwarta lub piąta od góry.
W ostatnich latach mieliśmy nie jeden film, w którym nie grał ani jeden czarny aktor, a jednak taki film został doceniony. Nie było czarnych w Czasie mroku, w Dunkierce, a nawet w zdobywcy Oscara za najlepszy film Spotlight. Jakoś twórcy tych filmów byli bardziej chwaleni niż ganieni. To jak to jest?

Luklaser

Oczywiście, że ludzie bali się być posądzani o rasizm pisząc o tym filmie. na Rotten Tomatoes blokowano konta osobom, które źle się o filmie wypowiadały. Za mowę nienawiści. Widziałem opinie, że jeśli ktoś napisze o Czarnej Panterze złą recenzję, to od razu jest rasistą. Film poza politycznie poprawną Ameryką ma dużo niższe oceny, sprawdź sobie portale azjatyckie, w 10 stopniowej skali średnia ocena przynajmniej o 1 punkt niższa.

Niech dają i nominacje i nagrody filmom o superbohaterach, ale niech będą to dobre filmy, a jeden z gorszych od Marvela.

ocenił(a) film na 8
tomskc

tomskc. Kto, pisząc recenzje filmów, używa mowy nienawiści? Słusznie, banować ludzi, którzy zamiast skupić się na merytorycznej ocenie filmu, wzywają do walki z pewnymi grupami społecznymi.
O jeden punkt niższa ocena, niż na Rotten Tomatoes? Czyli co, 8/10? To i tak dużo.
Politycznie poprawna Ameryka? Hm... prezydentem jest Trump, w Senacie dominują Republikanie, a w Izbie dominują Demokraci. To mi raczej wygląda tak jakby Ameryka była podzielona. Nie chciałem mieszać do tego polityki, ale cóż...

Luklaser

Trump jest prezydentem, a w senacie jest więcej republikanów, bo ludzie nie są głupi, ale większość mediów w Stanach jest wybitnie lewicowa i poprawna politycznie.

Nigdzie nie napisałem, ze za mowę nienawiści nie powinno się banować, ale tam wystarczyło napisać niepochlebną recenzję albo źle wypowiedzieć się o filmie, żeby zostać o nią posądzonym, taka mała różnica.

ocenił(a) film na 8
tomskc

Podaj mi przykład jednej z tych recenzji, która została wywalona, abym mógł sam ocenić, czy słusznie doszukano się w niej mowy nienawiści. Rozumiem, że jest jakieś źródło, z którym sam się zapoznałeś przed wyciągnięciem takich wniosków?

A politykę lepiej już zostawmy, bo dostrzegam u Ciebie pewien fanatyzm i wolę się w to nie mieszać.

Luklaser

Kocham taką gadkę. Największe stacje w USA są lewicowe i tyle, stwierdzam jak jest, gdzie ty tam widzisz fanatyzm, skąd takie wnioski w ogóle?

https:// www.indiewire.com/ 2018/02/rotten-tomatoes-block-black-panther-fan-score-sabotage-1201924400/

https:// www.spin.com/2018/02/ black-panther-rotten-tomatoes-negative-reviews/

Pierwsze z brzegu.

ocenił(a) film na 8
tomskc

Tak, tak, scena polityczna dzieli się na dobrych mądrych i złych głupich, a większość mediów jest przeciwko Tobie. Tak właśnie jest. Też kocham taką gadkę.

Według artykułów pod linkami, które podałeś, blokowane były zorganizowane akcje wystawiania złych recenzji na RT przez grupy, które postawiły sobie za cel walkę z Disney'em i Marvelem, bo wolą DC Comics. W tej sytuacji stwierdzam, że jednak słusznie blokowano takie osoby.

Luklaser

Ja tylko stwierdziłem, że największe media w USA typu CNN są lewicowe, a nie że są przeciwko mnie, ty mi ciągle próbujesz wmówić jakąś prawicowość i ten wyimaginowany ''fanatyzm''. Nie napisałem nigdzie, kto jest lepszy a kto gorszy.

Jeśli jakaś grupa by sobie postawiła za cel zaniżanie wyniku, to nie zmienia to faktu, że nie jest to żadna mowa nienawiści. Poza tym ty wyjąłeś z kontekstu kawałek o grupie zbanowanej na fb, a nie banowaniu na rotten, więc albo zrobiłeś to celowo, albo źle coś doczytałeś.

ocenił(a) film na 7
tomskc

Lewicowa to jest partia Razem, a nie medium, które nie przekazuje rewelacji o supremacji białego człowieka i chrześcijaństwa nad wszystkim innym. W Polsce mamy nieładny zwyczaj nazywania wszystkiego, co nie jest zgodne z nieomal nacjonalistycznymi poglądami "lewicą". To nie jest prawda.
Po drugie, krzycząc, że rasizmu nie ma, bo reżyser nakręcił film niemal z samymi czarnymi aktorami jest najlepszym dowodem na to, że rasistowskie poglądy mają się dobrze. Im głośniejsi są krzykacze tym silniejszym.
Po trzecie, zorganizowana akcja zaniżania oceny i jej zakłamywania jest działaniem nie tylko na szkodę filmu, ale podkopuje rzetelność serwisu i jego renomę, więc bardzo dobrze rozumiem czemu te opinie zablokowano. Nie używajmy, proszę, trollowania fanów DC czy innego elementu jako argumentów.
Last but not least, "Czarna pantera" jest w swojej klasie filmem bardzo dobrym. Solidna rozrywka, udany miks gatunków z aspiracją na coś więcej, prowokuje do refleksji. Bardzo ciekawie wykreowano "afropunkowe" uniwersum. Oscar się należy, ale w jakiejś mniej ważnej kategorii, jako uhonorwanie pewnego niestandardowego i bardziej ambitnego podejścia do gatunku i jego klisz. Czy nominacja za najlepszy film jest zasadna? Moim zdaniem raczej nie. Nadal - dyskredytowanie tego filmu ze względu na tematykę jest conajmniej nierozsądne.
Pozdrawiam kinomanów i rasistów!

Michau31

Może i masz rację, bo CNN o którym pisałem jest raczej lewacki niż lewicowy, manipulacje na poziomie TVN połączonego z TVP.

Co do blokowania to mowa była o ogólnym blokowaniu użytkowników za złe wypowiedzi w kierunku filmu, niemające nic wspólnego z rasizmem. Poczytajcie sobie co pisano o jedynym krytyku, który na rotten dał temu filmowi złą recenzję, tam dopiero widać czym jest ta mowa nienawiści.

Ja nigdzie ani nie krzyczę, że rasizm nie istnieje, a twoje końcowe pozdrowienie odnosi się zapewne do mnie, więc przykro mi ale zawiodę cię, bo ja rasistą nie jestem. Cała moja wypowiedź pod tym tematem zaczęła się tylko od tego, że według mnie nie ma w tym filmie, jak to ktoś napisał, elementów dramatu politycznego ani niczego o geopolityce.

Dla mnie w filmie mogą grać i wyłącznie czarnoskórzy aktorzy, film może dostać i 20 oscarów w jednym roku, byleby to był film dobry, a Czarna Pantera nim dla mnie nie jest i tyle, a ty mi wyskakujesz z rasizmem i supremacją białego człowieka. O tym właśnie była mowa, komuś nie podoba się film = rasista.

ocenił(a) film na 7
tomskc

"Lewacki" to jeszcze gorsze określenie na CNN, ale nie będę już walczyć z neosemantyzmami bo to jak bitka z wiatrakami.
Muszę za to przyznać, że zapewne źle umieściłem swoją odpowiedź, w swoim komentarzu chciałem podsumować cały wątek.
Pozdrowienia dotyczą chociażby np. "Recepta na sukces: obsadź murzynów w głównych rolach, a nawet najsłabszy film Marvela ma szansę zdobyć Oskara...", insynuacji takich jest więcej w tym i innych wątkach pod filmem. To raczej nie jest konstruktywna krytyka.
Jeśli chodzi o elementy dramatu politycznego to tak, są. Nadal jednak to marvelowy blockbuster, a nie "House of cards" na przykład. To nie jest wielkie kino, a film lekkostrawny z aspiracjami na więcej. Nadal oparty na kliszach i schematach, ale stawia pytania. Rozlicza kolonializm, ale też w pewien sposób postawy USA - izolacjonistyczną doktrynę Monroe'a czy przeciwną, trumanowską.
Ale tak, nie powinien być moim zdaniem nominowany w kategorii najlepszy film jednych z najbardziej prestiżowych nagród filmowych na świecie.

ocenił(a) film na 8
Michau31

Ale czy to, że film umieszcza tak ciekawe i niebanalne tematy w filmie lekkostrawnym, który zobaczy więcej osób, nie zasługuje na szczególniejsze docenienie? Szekspir też wystawiał sztuki w taki sposób, żeby dotarły do najpospolitszego plebsu. Nie żebym uważał Czarną Panterę za coś na miarę Szekspira, nie zrozumcie mnie źle. Ale na pewno jest to najoryginalniejszy film Marvela i jakiś symbol docenienia w końcu filmów superbohaterskich przez Akademię. Tak jak Oscar dla Władcy Pierścieni był symbolem docenienia w końcu spektakularnego kina fantasy.

tomskc, napisałeś, że pewni politycy wygrali wybory, bo "ludzie nie są głupi". Więc nie prawdą jest, że "Nie napisałeś nigdzie, kto jest lepszy a kto gorszy". I doczytałem dobrze to, co jest w Twoich linkach. Może sam tego nie zrobiłeś? Grupa zorganizowała się na Facebooku, żeby "zniszczyć" (sami użyli tego słowa, tak się tłumaczy "bring down") Czarną Panterę na Rotten Tomatoes. W tym wypadku również jest to mowa nienawiści i dręczenie. Po prostu nie jest ona rasistowska, tylko wynika z uprzedzeń względem wytwórni. I nie ma nic wspólnego z autentycznymi odczuciami ludzi względem filmu.

Luklaser

Ludzie nie są głupi, bo nie dali sobie zrobić z mózgu sieczki manipulacjami i propagandą, a nie z powodu na kogo głosowali, interpretujesz moje według własnego uznania albo wycinasz z kontekstu i wciskasz mi rzeczy, których nie napisałem.

ocenił(a) film na 8
tomskc

Czyli "ludzie nie są głupi", bo nie słuchali tego, co Ty nazywasz propagandą, tylko tego, czego Ty akurat nie uważasz za propagandę, a to kto wygrał wybory miałoby być tego efektem. A gdyby ludzie byli głupi to słuchaliby tego, co Ty nazywasz propagandą i do władzy doszliby inni ludzie. Jak można to zinterpretować inaczej? To nadal fanatyzm. Przestań odwracać kota ogonem.

Luklaser

A ty się naucz znaczenia słowa fanatyzm. Mnie nikt słuchać nie mógł, bo ja żyję w Polsce, a nie w Stanach, poza tym cała polityka to jedna wielka propaganda. Po prostu śmieszy mnie ta nagonka na Trumpa, bo jeśli ktoś nazywa kogoś rasistą, samemu mając na koncie rasistowskie wypowiedzi, to jest zwykłym hipokrytą, mam tu na myśli wybory w USA, o których mówiłeś, i to jest odwracanie kota ogonem.

ocenił(a) film na 8
tomskc

Nie sądzę, aby ktokolwiek tutaj jeszcze rozumiał o czym Ty mówisz.

Luklaser

Ty od początku nie wiedziałeś o czym mówię, bo cały czas wciskasz mi słowa, których nie napisałem i nie wiadomo skąd wyciągnięte wnioski na temat moich poglądów.

Podsumowując film jest kiepski, ale nie z powodu czarnej obsady, tylko po prostu taki jest i nie, nie porusza on żadnych ważnych tematów, to po prostu kolejna superbohaterska sieczka z przeciętnym CGI, którą mi oglądało się znacznie gorzej od innych.

ocenił(a) film na 8
tomskc

Nie powinieneś mieć pretensji do ludzi, że kiedy piszesz "Rządzi X, bo ludzie nie są głupi" to wszyscy myślą, że popierasz X. Użyłeś skrótu myślowego, a przecież nie znamy Ciebie, więc skąd mogliśmy wiedzieć, że nie miałeś na myśli tego, co wydaje się oczywiste? Ty za to wyraźnie nie wiesz co się mówi do Ciebie, skoro po takiej dyskusji podsumowujesz zdecydowanie, że "film był zły". Jedyne co miało sens w Twoim komentarzu to, że Tobie oglądało się ten film gorzej od innych. No i w porządku, każdy ma prawo nie lubić jakiegoś filmu. Ale mógłbyś przynajmniej otworzyć umysł i spróbować zrozumieć dlaczego innym ten film się podobał i nie osądzać pochopnie wyborów dokonywanych przez innych ludzi. Może jest w nim więcej, niż Ci się wydaje? Może to po prostu nie Twoje klimaty? Nie spodobało Ci się, kiedy niewłaściwie wywnioskowałem z Twojej wypowiedzi, że jesteś fanatykiem Repsów, co wydawało mi się oczywiste. Ale sam popełniłeś ten sam błąd. Pochopnie oceniasz, że ludzie dobrze oceniają Czarną Panterę z rzekomego strachu przed oskarżeniami o jakiś rasizm, bo Tobie wydaje się to oczywiste.

Luklaser

Jak można być fanatykiem jakiejś partii politycznej, nie mieszkając w danym kraju? Równie dobrze mógłbyś mnie nazwać fanatykiem partii rządzącej w Papui Nowej Gwinei. Poza tym należałoby jeszcze znać znaczenie słowa fanatyk, bo idąc takim tokiem rozumowania, to każdego wyborcę danej partii czy polityka można nim nazwać.

Nie napisałem, że ludzie dobrze oceniają ten film, bo się boją oskarżeń o rasizm, tylko że ci, którzy już go źle ocenili są o niego oskarżani, taka drobna różnica i to jest własnie polityczna poprawność. Nawiasem ci ''fanatyczni repsi'' byliby zachwycenie mieszkając w państwie otoczonym murem, mającym wywalone na sąsiadów i nieprzyjmującym imigrantów. A ludzie nie są głupi nie dlatego, że głosowali na Trumpa, tylko dlatego, że widzieli rzekę kłamstw i hipokryzję drugiej strony, tutaj źle się wyraziłem, mea culpa.

Ja lubię filmy Marvela, ale ten jest jednym ze słabszych i nikt mi nie wmówi, że poruszał jakieś tematy geopolityczne państw bliskiego wschodu, bo ich tam nie ma. Czarnoskóry reżyser zrobił film z czarnoskórymi aktorami o czarnoskórej społeczności, a nie o arabach.

ocenił(a) film na 8
tomskc

Oj, fanatyzm potrafi pokonać każdą barierę rozsądku. :-)

Myślisz, że ludzie, którzy źle oceniają ten film są oskarżani o rasizm? Mi się wydaje, że tylko te osoby spośród nich, które muszą koniecznie używać stwierdzeń "czarni to", "czarni tamto" w swojej krytyce. Jeśli nie czarni są przedmiotem krytyki, to po co o nich w ogóle wspominać w swojej krytyce?

Narody smrody, rasy balasy. Prawdy o ludziach i społeczeństwach są uniwersalne. Nie wszyscy są tacy sami, ale i czarni i biali i żółci są zdolni do popełniania tych samych błędów. Nie musimy używać w sztuce przedstawicieli dokładnie tych samych narodów, żeby nawiązać do sytuacji konkretnego narodu i paru innych przy okazji.

Jeśli nie dostrzegasz w tym filmie alegorii nacjonalizmu i izolacjonizmu, to naprawdę nie wiem co mogę dodać. To jest podane jak na tacy - Killmonger jest zwolennikiem interwencji w polityce zagranicznej i nacjonalistą (rasistą?), a T'challa izolacjonistą i tradycjonalistą, który pod koniec staje się bardziej otwarty na świat. Reprezentują dwa różne skrajne nurty, a ostatecznie najlepszym rozwiązanie okazuje się złoty środek. To bardzo aktualne tematy polityczne.

Luklaser

Więc sam nie przekraczaj barier rozsądku i nie wmawiaj mi fanatyzmu.

Znowu wyrywasz z kontekstu to co napisałem, bo ja mówiłem, że nie ma żadnych odniesień do bliskiego wschodu. Skoro według ciebie nie dostrzegłem tego nacjonalizmu, to jak to się stało, że o nim napisałem w poprzednim poście?

Oczywiście, że są o to oskarżani, wystarczy znaleźć bodaj jedyną negatywną recenzję z rotten i zobaczyć, co ludzie o tym krytyku pisali. Czasem wystarczy napisać o politycznej poprawności tego filmu, żeby być nazywanym rasistą, nawet tu na forum filmwebu i sam mi ciągle piszesz o fanatyźmie.

ocenił(a) film na 8
tomskc

Przecież już Ci nic nie wmawiam żadnego fanatyzmu. Wręcz staram się nie wnikać głębiej w Twoje poglądy polityczne. Jesteś zbyt przewrażliwiony. Spokojnie, to tylko internet.

A teraz Ty wyrywasz z kontekstu to co napisałem. :-) Napisałem, że w tym filmie są odniesienia do ogólnych prawidłowości geopolitycznych, które dotyczą różnych państw. Nie tylko tych na Bliskim Wchodzie, ale też: na przykład Dubaj tak jak Wakanda jest małym krajem bez demokracji, który opiera swoją ekonomię na jednym surowcu.

Więc mówiłeś tylko, że nie ma żadnych odniesień do bliskiego wschodu? Okej... Czy zatem... ogólnie zgadzasz się, że ten film zgrabnie poruszał ważne i aktualne tematy? Może niepotrzebnie z Tobą polemizuję, bo tutaj się zgadzamy? Cóż, jeśli nie to podtrzymuję swój akapit o alegorii nacjonalizmu i izolacjonizmu z poprzedniego komentarza.

Zdaje się, że Rotten Tomatoes chyba nie ma wbudowanego mechanizmu dodawania komentarzy do recenzji? Może coś przeoczyłem? Nie wiem gdzie widziałeś co ludzie pisali. Ale jeśli mówimy ogólnie o internecie, to sam czytałem ciekawe rzeczy. Że film jest rasistowski, bo za dużo czarnych, a za mało białych. Że fałszywe pokazuje, że murzyni nie są gorsi od białych ludzi. Że ludzie, którym ten film się podobał to idioci i miłośnicy murzynów, nieumiejący myśleć samodzielnie. Także nie wiem jak możesz zauważać głupie komentarze tylko z jednej strony i tylko nimi się przejmować.

ocenił(a) film na 5
Zulub

Poniewaz Oskar nie jest nagroda za dobry film tylko za najlepiej rozreklamowany. Disney wylozy mase kasy, Tyle.

ocenił(a) film na 6
Zulub

Ponieważ nominacja dla filmu, w którym 90% obsady jest czarnoskóra, zwalnia Akademię z obowiązku ,,doceniania" innych czarnoskórych tylko dla zachowania jakiegoś parytetu - taka moja teoria. I ma ona sens o tyle, że wśród aktorów poza Alim (świetnym jak zawsze) i Reginą King ( która została uhonorowana Złotym Globem, więc pewnie w swojej roli mierna nie była) oraz w innych istotnych kategoriach próżno szukać nominowanych odmiennych rasowo. I nikt nie wrzeszczy, że Oscary za mało czarne, bo jedna Czarna Pantera jest tak czarna jak się tylko da i rozwiązuje cały problem rasowego parytetu.

Zulub

Na szczęście to tylko była nominacja !

ocenił(a) film na 8
Zulub

Niech pomyślę hmmm ..... ponieważ:

AKADEMIA TAK ZADECYDOWAŁA? :D

ocenił(a) film na 6
Zulub

moja teoria jest taka, że murzyni ostatnio szum zrobili, że żydzi z hollywood pomijają czarne produkcje w nagrodach, więc żydzi teraz sarkastycznie nominują jakieś czarne badziewie, żeby pokazać światu, że mieli rację

Zulub

Mnóstwo czarnych w obsadzie, więcej dzisiaj nie trzeba do Oskarów, Nobli i wszelkich zaszczytow.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones