Jestem trochę zaskoczona tą opinią. Jakby pomyśleć - faktycznie są podobieństwa - motyw choroby Alzheimera, motyw zabójstw, ale w gruncie rzeczy te dwa filmy są tak inaczej przedstawione, i - historia jest o czym innym, że trudno nazwać to kopią. Chociaż niewątpliwe - ciekawym by było kiedyś przeczytać porównanie, zestawienie obydwu filmów (jeśli piszesz coś w tym klimacie, to kiedyś chętnie przeczytam :)) I zgodzę się, że film bardzo fajny :)