Zadajesz za trudne pytania ;)

Noiser, masz najbardziej wkurzający avatar jaki widziałem. Pozdrawiam :)

Ta czesc tunelu byla zamknieta i czesciowo zalana, wiec pewnie nieuzywana. Dopoki psy zlapaly trop i doprowadzily ich do stodoly tez troche czasu minelo. I wydaje mi sie ze grupe poscigowa stanowili "podopieczni" Piusa ktorzy o tunelach nie wiedzieli. Bardziej naciaganym momentem wydawalo mi sie zatrzymywanie przejezdzajacych samochodow zaraz po wyjsciu z lasu.

to samo pomyślałam, kiedy z niego wyszli

Dokładnie. Znaleziono zdjęcia tunelu, więc nie mogli TAM zacząć szukać Lene i Daniela? bo skoro zaczęli ich ścigać to oznacza, że Piusa i resztę olśniło, że to nie Bernd zrobił te zdjęcia.

Tak, tylko wytłumacz tym wszystkim ludziom jak to możliwe i czemu w tych samych tunelach są maszyny do elektrowstrząsów. Kłamstwo musi być prawdopodobne żeby działało. Poza tym im więcej ludzi wie o tunelach tym więcej spróbuje nimi uciec. Dodatkowo tunel był zalany i zamknięty. Raczej mało prawdopodobne jest to żeby ktoś go użył, szczególnie że wiedzieli że oni są we trójkę, razem z ciężarną...

Fakt

Swietne ostrzezenie przed spojlerem - pytanie o wyjscie z tunelu. Kurde w ogole nie sugerujace nic.

Dzięki wielkie za spojler ehh

Cóż, sami jesteście sobie winni, ja już od dawna wiem, że nie wolno czytać nawet nagłówków na forum, też zepsułem sobie niespodziankę raz czy dwa.
Polecam zrobić jak ja, jeśli po opisie film wydaje mi się interesujący to oglądam, nie przewijam dalej w dół ;)

Też staram się tak robić. Chociaż to kusi czasem...;]

Wydaję mi się że Schafera zgubiła pewność że nikt nie może stamtąd uciec i ze zabezpieczenia ma tak dobre że karaluch się nie przeciśnie, dobrze wiedział że tunel jest zalany (może nawet testował czy ktoś jest w stanie uciec, nie zdziwiłbym się) zresztą las też miał zabezpieczony w postaci automatycznych karabinów. Wiem że to trochę naciągane ale nic innego mi do głowy nie przychodzi, bardziej mnie przeraża sam Schafer i takie miejsce tyle lat po wojnie, nie jedna osoba przezywa mniej a ten skur....wiel dożył 89 lat, w więzieniu powinien go spotkać maksymalny lincz, nie powinien tam przeżyć nawet doby... to jest nie sprawiedliwe, powinien zdechnąć przeorany przez pociąg...

"Lekarz", szef "szpitala" w CD Hartmut Hopp, po dziś dzień żyje na wolności w Krefeld w Niemczech. Info na Wiki jest jedynie w wersji niemieckiej.