"Coś" a "Alien" to dwie zupełnie różne pary kaloszy. Nie nalezy ich porównywać.

Zgadzam się z poprzednikiem i autor zakładając ten wątek powinien sobie to uświadomić ...przecież sam nie wiedziałeś który wybrać i... losowanie (?) Oo - bez sensu

dobra ... ankieta zakończona....

filmy mają dużo ze sobą wspólnego i zgrywając takich znawców niczego nie osiągniecie...

Niestety ale nie za bardzo mają ze sobą coś wspólnego. Poza tym The Thing jest lekko lepszym filmem niż Alien

Mają sporo ze sobą wspólnego:
-poczucie izolacji i zagrożenia
-stacja badawcza (w kosmosie, a tutaj na Antarktydzie)
-podobne zachowania bohaterow
-podobny sposób odkrycia "Obcego"
-podobne motywy walki z "Obcym"
Trzeba być albo ślepym lub upartym, zęby nie dostrzec wspólnych konotacji!

Co?

"-poczucie izolacji i zagrożenia"

Alien ma zupełnie inne poczucie zagrożenia, tam wynika ono z brzydkiego i groźnego ze względu na swoją siłe i wytrzymałość potworka...

"-stacja badawcza (w kosmosie, a tutaj na Antarktydzie)"

W Alienie akcja nie dzieje się na stacji badawczej, tylko kosmicznym "tankowcu"

"-podobne zachowania bohaterow"

Jakie? Wola walki, chęć przeżycia? Takie zachowanie cechuje wszystko co żyje

"-podobny sposób odkrycia "Obcego""

Statki obcych znacznie się różnią, a obcy tym bardziej. Obcy to obcy i już?

"-podobne motywy walki z "Obcym" "

W ogóle niepodobne. Pozaziemski organizm w Alienie nie jest zbytnio rozgarnięty ani trudny do wykrycia. Stwarza zupełnie inny rodzaj zagrożenia, typowo zwierzęcy

Te filmy jak najbardziej można do siebie przyrównywać.

mój głos na... Coś

Pewnie, że można. Myślicie, że można do siebie tylko porównywać remeaki? Jak najbardziej nie. Właśnie te filmy stanowią jeden gatunek, więc można je porównać pod względem poziomu sf i kropka.

Te dwa filmy naprawdę niewiele mają ze sobą wspólnego. Poza tym, że oba są z gatunku sf i obgryzałem paznokcie z napięcia kiedy pierwszy raz je oglądałem. Być może to porównanie przyszło Ci na myśl po obejrzeniu "Alien vs. Predator". Ta sama sceneria i poczucie izolacji.

Tak czy siak pierwszy "Alien" i "The Thing" są klasą same dla siebie, po prostu kultowe kino. ;-)

Ankieta nie jest potrzebna, ale obydwa filmy moim zdaniem jak najbardziej można porównywać, z resztą sam to odruchowo zrobiłem zaraz po obejrzeniu "Cosia" bo Obcego widziałem wcześniej (oczywiście mam tu na myśli oryginał czyli Obcy - 8 pasażer Nostromo) Obydwa filmy bardzo mi się podobają co zresztą widać po moich ocenach. Coś nieco bardziej :) Nie wiem dlaczego niektórzy tak ostro reagują na to porównanie? Owszem filmy różnią się znacznie szczegółami ale zarówno tematyka, klimat jak i pewne hmmm... przesłanie obydwu jest zbliżone. I tu i tu zabójcza forma życia rodem z kosmosu trudna do unicestwienia, w obydwu przypadkach izolowana grupa ludzi zdana na siebie bez szans na pomoc z zewnątrz, poczucie nieustannego zagrożenia , nawet nieco podobny sposób "wyjścia" potwora z ciała ludzkiego, itp. Oczywiście jak ktoś zechce to znajdzie 100 albo i więcej różnic pomiędzy filmami i bardzo dobrze, bo w innym przypadku jeden z filmów byłby zwyczajnym plagiatem :) Jedno podobieństwo jest bezsporne: obydwa dzieła zasługują na trwałe miejsce jako klasyki gatunku!

Lubię to!