Serio jest ktoś, kto po obejrzeniu filmu nie wie co zrobiła ciotka? Chyba jakieś ameby umysłowe.

Cały film myślałem ze Charlie okaże się schizofrenikiem , a tu takie zaskoczenie . myślałem że te wizje z ciotką to back track w dobre wspomnienia ,a było wręcz przeciwnie . jakim cudem w ogóle ludzie zastanawiają się o co chodziło z ciotką . na początku jak Sam mu powiedziała że nie rozumie jak są do siebie podobni, jak mu wyznała że była molestowana, myślałem że chodzi tylko o samą skrywaną tajemnice a tu proszę ciocia brzydko go dotykała . nie dość że go molestowała to jeszcze dusiło go wyrzuty sumienia z związane z jej śmiercią .
chłopak tyle dusił w sobie plus tragedie które go dotknęły że aż ciężko to sobie wyobrazić .

Wg mnie powiedziane jak najbardziej wprost - choć nie od początku filmu. Molestowała chłopca, przez co ten potem miał problemy z głową, halucynacje etc. Dodatkowo winił się za jej śmierć i za to, że często była zapłakana, bo sama też wiele wycierpiała z rąk facetów.

A co do filmu ma NIESAMOWITY klimat i cudowną muzykę :). Dlatego daję nieobiektywnie może 9/10.

Dodam, że jak komuś podobał się ten film, to polubi b. fajną i w nieco podobnym klimacie grę "Life Is Strange" :)

o tym samym pomyślałam!! daje mi mega klimat tej gry

Dzięki, że to napisałeś :) Przeglądałam forum, i też zadawałam sobie te pytanie...

jest to calkowita nieprawda o molestowaniu. Co robila ciotka?? zwierzala sie malemu o swoich probach samobojstwa

O ile książka, z tego co pamiętam, zostawia jeszcze jakieś pole do spekulacji, o tyle film w swojej poetyce daje nam oczywistą odpowiedź. Oczywiście, że go molestowała. Niby dlaczego Charlie tak się wzdrygnął gdy Sam zaczęła go gładzić po udzie?

Wydaje mi się, że winił się też za jej śmierć bo podświadomie jej pragnął. Dawno film widziałam ale niejako z takim wstrętem potem o niej mówił.

Plus to kiedy mówił do Sam, że są bardziej podobni niż myśli, że przeszli w życiu podobne rzeczy (Sam miała 11 lat, kiedy pocałował ją szef ojca). Oraz to, że ciotka mówi "To będzie nasza mała tajemnica" - to taki typowy tekst pedofili, przynajmniej w filmach.

W książce było napisane wprost że go molestowała ale dopiero pod koniec, on nie zdawał sobie sprawy z tego.

W książce było napisane wprost że go molestowała, ale dopiero pod koniec, on nie zdawał sobie z tego sprawy.

W książce było napisane wprost że go molestowała, ale dopiero pod koniec, on nie zdawał sobie z tego sprawy.

Ciekawa interpretacja... obie te drogi są tożsame z książką... ale film ewidentnie naprowadza na molestowanie - scena z dotknięciem po udzie plus typowy tekst... to co wyżej ;)