Czy w jakimkolwiek innym filmie wystapilo na raz 4 aktorow uhonorowanych Oscarem? Jest
Gibson, Day-Lewis, Hopkins i Olivier. Jakos nie przychodzi mi do glowy zaden inny film. Ktos cos
kojarzy?
W "Zakochanym Szekspirze" zagrało 5 zdobywców Oscarów: Gwyneth Paltrow, Judi Dench, Ben Affleck, Colin Firth i Geoffrey Rush.
O, dzieki!
Jeszcze 'O jeden most za daleko'- Hopkins, Olivier,Caine, Hackman, Connery za aktorstwo, Redford i Attenborough za rezyserie. Poki co nic innego nie znalazlem ;-]
Nie zauważyłeś jeszcze Maximiliana Schella, czyli w "O jeden most za daleko" gra w sumie 6 oscarowych aktorów Hopkins, Olivier, Caine, Hackman, Connery, Schell i dwoje, który dostali za reżyserię Redford oraz Attenborough. Niezły wynik. Teraz to nie wiem, czy da się znaleźć coś, co go pobije.
Ciężko pobić obsadę "O jeden most za daleko". Nie lubię filmów wojennych, ale ten pewnie zobaczę dla samych aktorów. Jeśli zaś chodzi o "Bounty" to smaczkiem jest także obecność Neeson'a, który również jest aktorem o Oscar'owych aspiracjach i umiejętnościach.
Jest 5. Steenburgen, Kline, de Niro, Freeman i Douglas. Nadal 'O jeden...' wygrywa.
W filmie "Najdłuższy dzień" także (obok "O jeden most za daleko") gra sześciu oscarowych aktorów:
- John Wayne,
- Edmond O'Brien,
- Sean Connery,
- Henry Fonda,
- Red Buttons,
- Rod Steiger.
Też dobry wynik.
W sumie na upartego w filmie ,,Przeminęło z wiatrem" wystąpiło co najmniej pięciu aktorów, którzy w późniejszym okresie zdobywali Oskary.
Vivien Leigh, Clark Gable, Olivia de Havilland, Hattie McDaniel, Thomas Mitchell,
Trzech wystąpiło w ,,Działach Navarony Gregory" Peck, David Niven i Anthony Quinn
Czwórki ciężko się doszukać,ale trójki zdobywców Oscara tak: Sabrina z 1954 roku: Humphrey Bogart, Audrey Hepburn, William Holden. A reżyserem był wielokrotny laureat Oscara Billy Wilder.
Znalazłem jeszcze perełkę ,,Ojciec chrzestny" z 1972 roku. Marlon Brando, Al Pacino, Robert Duvall i Diane Keaton.
W filmie ,,Jezus z Nazaretu" Zeffirelliego wystąpiła siedmiu zdobywców Oskara: Olivier, Steiger, Borgnine, Bancroft, Ustinov, Quinn oraz Plummer.
W filmie ,,Jak zdobyto dziki zachód" wystąpiło siedmiu: Wayne, Fonda, Stewart, Peck, Malden. Brennan oraz Tracy (jako narrator).
Jest jeszcze JFK: Pesci, Costner, Lee Jones, Matthau, Spacek i Lemmon. Ale Rudolfo wygrywa ;)
Prawie udało mi się przebić... Jest jeszcze arcydzieło kinematografii polskiej pt. "Kac Wawa", w której zagrało ośmioro zdobywców Oskarów:
Borys Szyc
Michał Milowicz
Mariusz Pujszo
Tomasz Karolak
Misiek Koterski
Henryk Gołębiewski
Sonia Bohosiewicz
Roma Gąsiorowska
Kiedy zorientowałem się, że ta plejada gwiazd światowego formatu nie została dotąd uhonorowana przez Akademię zrozumiałem, że to tylko przeoczenie i w kilku najbliższych latach aktorzy ci otrzymają należne im laury. W związku z tym uważam, że pokonałem Rudolfo awansem! :-D
"Hamlet" z 1996 Kennetha Branagha
Kate Winslet
Judi Dench
Charlton Heston
Julie Christie
Robin Williams
John Gielgud
Jack Lemmon
John Mills
+Richard Attenborough za reżyserię
Czyli ośmiu + jeden.
Rozumiem ze autor wątku chce przez to powiedzieć że warto obejrzeć ten film bo graja w nim aktorzy wybitni?
Ja powiem że WTEDY wybitnymi nie byli. Nie wszyscy. Zanim zdobyli te nagrody zagrali w wielu filmach i wiele się w międzyczasie nauczyli.
NIe, autor watku chce poprostu policzyc, w ktorym filmie gralo najwiecej aktorow nagrodzonych Oscarem.
Nie wiem czy zauważyłeś, ale kiedy kręcili ten film tylko jeden z wymienionych aktorów miał na koncie Oscara, mianowicie Olivier.
Ujmowanie tematu w ten sposób jest pozbawione sensu. Jeśli w przyszłości np. Liam Neeson wymęczy tę nagrodę to będzie już pięciu, albo możliwe że został już nakręcony film, w którym żaden z grających aktorów na tę chwilę nie ma Oscara na swoim kącie, ale na przykład za 10 lat pięciu aktorów z obsady tego filmu może mieć Oskary w swoim dorobku. Czy wtedy taki film będzie lepszy pod jakimś względem od "Buntu na Bounty"?
Kurde, myslalem, ze w temacie watku dokladnie napisalem, co co mi chodzi. Chcialem policzyc, w ktorym filmie gra najwieksza liczba aktorow, ktorzy zostali nagrodzeni Oscarem i koniec. Wczesniej, pozniej, za aktorswo, czy rezyserie, nieistotne. Nie zrobilem tego po to, zeby porownywac filmy w zaleznosci od ilosci takich osob, a chcialem sie dowiedziec, ktory film przoduje w takiej kategorii. Naprawde sadzilem, ze ujalem to wystarczajaco jasno.
Jeżeli już mówimy o tym to Tramwaj zwany pożądaniem (chociaż mnie osobiście niezbyt ten film się podobał) - Leigh, Hunter, Malden, Brando. W pierwszym odruchu przypomniało mi się Last Vegas i O jeden most za daleko, ale te filmy już ktoś wcześniej wymienił ;p
"Gracz" Roberta Altmana ma w obsadzie 13 zdobywców Oscarów: Tim Robbins, Whoopi Goldberg, Sydney Pollack, Cher, James Coburn, Joel Grey, Jack Lemmon, Marlee Matlin,
Julia Roberts, Susan Sarandon, Rod Steiger, Louise Fletcher i Anjelica Huston. To przez to, że kilkudziesięciu znanych aktorów występuje tam w rolach cameo.
4 zdobywców Oscarów masz też w filmie "Delta Force": Lee Marvin, George Kennedy, Martin Balsam i Shelley Winters.
Nie, wcale nie robię sobie jaj.