Flota brytyjska wysyła swój okręt na dalekie Tahiti, w celu pozyskania sadzonek chlebowca. Dowódca okrętu, kapitan Bligh (Trevor Howard), zwolennik surowej dyscypliny posuwa się do wielu okrucieństw wobec swych podkomendnych. Po przybyciu na wyspę, w otoczeniu uroczych kobiet, marynarze są dyscyplinowani przez nieprzebierającego w środkach kapitana.

Jest rok 1787. Brytyjski żaglowiec „Bounty” wyrusza w stronę wyspy Tahiti w celu pozyskania sadzonek drzewa chlebowego. Na jego pokładzie rządy sprawuje zwolennik surowej dyscypliny, kapitan William Bligh (Trevor Howard). Wśród załogi „Bounty” znajduje się też rezolutny porucznik marynarki - Fletcher Christian (Marlon Brando). Kapitan przyjmuje sobie za punkt honoru wykonać powierzone mu zadanie w możliwie jak najkrótszym czasie. Doskonale bowiem zdaje sobie sprawę z faktu, że wówczas jego wyczyn na długo zapisze się w pamięci wpływowych osobistości, a jego samego okryje upragnioną sławą. Szybko okazuje się, że Bligh jest w stanie poświęcić wszystko dla powodzenia misji, nie wyłączając przy tym życia swych marynarzy. Taki stan rzeczy wywołuje oburzenie i psuje dobre stosunki kapitana z załogą. Z czasem sytuacja ulega pogorszeniu, by w końcu zainicjować bunt, który definitywnie ukróci despotyczne rządy Williama. Odtąd dowództwo na „Bounty” przejmuje Fletcher...

W 1788 roku dowodzący brytyjskim żaglowcem "Bounty" kapitan William Bligh odkrył na Pacyfiku na południe od Nowej Zelandii archipelag wysp, które nazwał imieniem swojego statku.

W czasie postoju na Tahiti podróżujący na "Bounty" przyrodnicy zajęli się opracowywaniem zebranych roślin, a załoga odpoczywała w towarzystwie pięknych mieszkanek wyspy. Powrót na morze marynarze przywitali z niezadowoleniem - Bligh dowodził twardą ręką, nie żałując bata swoim podwładnym, a chcąc zmusić ich do szybkiego zapomnienia o polinezyjskim raju, przykręcił śrubę. Załoga zareagowała buntem. Pokonanego Bligha (wraz z lojalnymi mu towarzyszami) buntownicy spuścili w szalupie na fale oceanu. Po sześciotygodniowym rejsie kapitan i inni nieszczęśnicy dotarli do Timoru. Załoga "Bounty" zaś, po awanturniczej odysei osiedliła się na wyspie Pitcairn, na południowy wschód od archipelagu Tuamotu. Do dziś rodzą się tam dzieci z niebieskimi oczami.