PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=680709}
7,2 185 229
ocen
7,2 10 1 185229
7,4 46
ocen krytyków
Birdman
powrót do forum filmu Birdman

Film dla naprawdę wymagających widzów, chociaż marzy mi sie, aby każdy (poza dziećmi) "Avengersomaniak" zobaczył ten film. Ci którzy piszą farmazony tylu "film jest pusty", "lipa i kicz", "szału nie ma" to sorry ale...(szkoda miejsca na opinie). Naprawdę współczuje wszystkim tym co temu filmowi dali mniej gwiazdek od "Avengers".

Jak mozna powiedzieć, ze ten film nic nie wnosi??? Przecież to film ukazujący prawdziwe oblicze współczesnego kina, gdzie blockbuster'y wypychają naprawdę dobre filmy. Mówiąc w skrócie cały sens filmu pokazuje nam gorzka prawdę, ze KINO UMIERA. Filmy sie produkuje a nie tworzy i to jeszcze w sposób tak wyrafinowany jak fast-food: szybko, tanio i niezdrowo. Sam tytuł "Birdman" oraz gra Emmy Stone pokazuje ironiczne nastawienie do blockbuster's.

Do tego dochodzi kolejny ważny punkt. Jak bardzo my ludzie wypaczylismy nasza kulturę. Czy naprawdę sztuka musi opierać sie na bieganiu z gola du** po mieście i umieszczona byc na Twitterze, FB czy YouTube??? Albo czy trzeba robic sobie krzywdę na scenie by wzbudzić w nas ciekawość, o sama improwizacja juz nie wystarcza???

Kolejna rzecz to krytycy i nasze nastawienie na ich opinie. Ci jednym ruchem pióra mogą zniszczyć bądź wznieśc artystę bądź film. Jeżeli 3 krytyków na Rotten Tomatoes napisze "ARCYDZIEŁO" to zwykle szaraczki jak konie z klapkami na oczach wielbią dany film zapominając przy tym o własnym guście i subiektywności. Bezmyślny huraoptymizm powoduje, ze automatycznie większość daje 10/10 bo nie chce byc gorszym. Nie zapominajmy, ze krytycy to tez ludzie i maja swoje gusta.

Film sam w sobie jest supersztuka, która trwa tak naprawdę od samego początku, w której ciezko na pierwszy rzut uszu rozgraniczyć kiedy artyści odgrywają swoje role sztuki w sztuce. Niesamowite.

Do tego dochodzi dobry scenariusz, ośmieszenie efektów specjalnych jakie widzimy w filmach o "MEN'ach" poprzez trwający przez 98% filmu ujecie z jednej kamery co jest bardziej fascynujące niż sztuczne fajerwerki, no i stare dobre gagi.

Tylko tyle i byc może aż tyle na temat tego filmu. Naprawdę dobry film ukazujący prawdziwe oblicze współczesnej kinematografii. Film nie jest "lipny", kiczowaty owszem ale bez tego straciłby na wartości.

P.S. "Avengersomaniacy" dajcie sobie na looz z hejtowaniem. To naprawdę konstruktywny komentarz :]

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
azrael_fw

Jest tam piękna scena w filmie, kiedy na scenie brodwayu, miejscu od zawsze synonimu Kultury, pojawia sie "Spiderman i IronMan"

ocenił(a) film na 9
robbo2k

Taaak :] wymieniłem tylko niektóre spostrzeżenia. Dzięki za kolejny argument. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
azrael_fw

Naprawdę świetny komentarz w punkt. Najbardziej podoba mi się opinia o tym, że teraz filmy się produkuje, a nie tworzy. Smutne, ale niestety prawdziwe.

Birdman pokazuje dobitne, że granie ambitnych projektów i chęć tworzenia sztuki w dzisiejszych czasach spycha aktora na margines i przysparza mu trudności finansowych (główny bohater musi dokładać do sztuki z własnych pieniędzy). To dla aktora, który również ma swoją rodzinę i musi ją utrzymać duży dylemat, czy dać się sprzedać i tak naprawdę przestać być aktorem z imieniem i nazwiskiem i stać się postacią w kostiumie, czy być artystą, niszowym i bez kasy.

Film można interpretować na wiele sposobów, jest wielowarstwowy i ma otwarte zakończenie, do którego każde może sobie dopisać swoje wnioski, ale poza tym Birdman to arcydzieło pod względem technicznym. Zdjęcia Lubezkiego to mistrzostwo świata i okolic, prawdziwa sztuka, która wymagała wysiłku CAŁEJ ekipy filmowej, a nie kilka facetów za komputerami, którzy w postprodukcji dorobili efekty specjalnie.

użytkownik usunięty
magdalena_pn

Ale właśnie to komputer umożliwił Lubezkiemu tak montaż, przez co nie widzimy cięć. Nie demonizujmy filmów o superbohaterach, miejmy pretensje do wytwórni filmowych, które nie chcą wykładać kasy na inne, często ambitniejsze i ciekawsze produkcje. Ok. fajnie, że istnieje coś takiego jak Fox Searchlight, Paramount Vintage, czy Sony Classic , ale to i tak nie zmienia ogólnej tendencji Hollywood to robienia zachowawczych filmów.

Lata 90 wróćcie!

ocenił(a) film na 10

Wszystko prawda co piszesz, but still... Komputer nie nakręcił za nikogo kilkunastominutowych ujęć. To wymagało niesamowitej pracy i dyscypliny od wszystkich, począwszy od dźwiękowców przez statystów (sceny na ulicy) po aktorów. A efekty specjalne w dzisiejszych czasach? Bułka z masłem co zresztą doskonale pokazuje jedna ze scen w filmie ;)

użytkownik usunięty
magdalena_pn

Dzisiejsze kino to kino cyfrowe. Montaż filmu odbywa się w specjalistycznych komputerowych programach, które sprawiły, że te kilkunastominutowe ujęcia sprawnie połączono w jedno. Nie ma wrażenia "rwania" filmu.

Efekty specjalne w dzisiejszych czasach? Miałaś do czynienia kiedyś z grafiką komputerową? To wcale nie jest takie łatwe jak się wydaje, nie umniejszajmy pracy grafików. Scena, do której się odwołujesz parodiuje raczej nadmiar takich efektów. Wtedy film nie jest efektowny tylko efekciarski. Dlatego tyle osobom podobają się filmy Nolana, tam właśnie dominuje umiar. Z kolei w bardziej kameralnych produkcjach nawet nie zdajemy sobie czasami sprawy z ich obecności.

I tak, też jestem pod wielkim wrażeniem wszystkich twórców Birdmana.

azrael_fw

Zgadzam się jeśli chodzi o blockbustery, ale nie do końca. Nie sądzę, żeby były tworzone szybko i tanio. Budżety tych filmów są naprawdę ogromne np. Avengers 220 mln dolarów, Iron Man 3 - 200 mln, Thor 150 mln, Mroczny Rycerz Powstaje - 250 mln, Człowiek ze stali 225 mln i tak dalej można by wymieniać. Poza tym, są naprawdę czasochłonne i trudne, zwłaszcza poprzez wymóg stworzenia komputerowych efektów specjalnych, często nawet całego świata (patrz Hobbit).

Wytwórnie są jednak gotowe ponieść te koszty, bo gwarantują pewny zysk. Oto 10 najbardziej dochodowych filmów 2014 roku:
10. Jak wytresować smoka 2
9. Interstellar
8. Igrzyska śmierci 3: Kosogłos cz. 1
7. Ewolucja planety małp
6. Niesamowity Spiderman 2
5. Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz
4. X-MEN: Przeszłość, która nadejdzie
3. Czarownica
2. Strażnicy galaktyki
1. Transformars: Wiek zagłady.

Więc nie ma się co dziwić wytwórniom, bo kto by zrezygnował z takich pieniędzy. Każdy jednak może znaleźć coś dla siebie, jeśli nie przepada za blockbusterami. To prawda, że filmy te są niczym fast foody, ale są popularne dlatego, że mają wielu odbiorców, a nie dlatego, że po prostu są produkowane.

Dlatego masz rację, że to my, ludzie wypaczyliśmy naszą kulturę. Myślę, że po części wynika to z tempa życia i stresu. Kiedyś ludzie poszukiwali w sztuce poruszenia jakiś problemów, refleksji nad sensem życia, doznań artystycznych itp. ale też tempo życia na to pozwalało tj. żeby się zatrzymać, przystanąć, pomyśleć. Dzisiaj, po całodziennej gonitwie, po stresie jak zapewnić utrzymanie rodzinie, jak się utrzymać w tym wyścigu większość ludzi chce już tylko relaksującą, odprężającą rozrywkę, w której nie trzeba za dużo myśleć, ale można za to miło spędzić czas. Ludzie mają tak skołatane nerwy, że nie chcą oglądać na ekranie problemów innych ludzi, skoro mają dość swoich. Nie chcą czuć przed ekranem zbyt wielu emocji, oprócz radości. Cóż, takie czasy. I nie do końca ludzi bym za to winił. Bo znam ludzi, którzy bardzo lubią dobre kino, ale nie mają na nie siły przytłoczeni codziennością. Lepiej obejrzeć komedię i w spokoju zasnąć, niż rozmyślać o problemach filmowego bohatera i w połączeniu z własnymi nabawić się wrzodów żołądka. Pozdrawiam.

azrael_fw

Wreszcie odezwał się ktoś, kto zrozumiał film. Zgadzam się w 100%

ocenił(a) film na 6
azrael_fw

Nie sądziłam, że to powiem, wręcz myślałam, że będę musiała bardzo Ci pojechać po recenzji, ale zgadzam się z Twoim zdaniem,...w większości.
Nasze zdania różnią bardziej w wykonaniu niż w samym zamyśle. Co do sensu, masz rację, że chcieli uderzyć w dzisiejsze kino, podejście recenzentów oraz świat "cyfryzacji", gdzie przeciętny nastolatek spędza dnie na fejsbuku nie znając później Mickiewicza, Sienkiewicza, Platona, Chopina, Mozarta,Chaplina czy wielu wielu innych wybitnych umysłów różnych dziedzin na tym świecie. Jednak te pomysły przyćmiła historia sfrustrowanego aktora, który miał być połączeniem zamysłów,a wyszło jak zawsze. Chodzi mi dokładnie o to, że ten film choć pomysł miał dobry(co napisałam nawet u siebie) chciał przekazać nam tak wiele, że poległ po drodze(czyli jakichś 30-40 minutach). To co było mocą tego filmu(mieszając w głowie widzowi, co jest kinem a co teatrem, mnogość osobowości) zostało zatracone w trakcie filmu przez schizofreniczno-abstrakcyjne życie zakompleksionego aktorzyny, którego emocji nie pomieściłoby 40 osób z rozdwojeniem jaźni. Dodatkowo tak jak powiedziałam w swoim komentarzu (który zdążyłeś już skomentować, a na który odpowiem zaraz xD), reżyser chciał pokazać swoje mega umiejętności myślenia abstrakcyjnego i zrobić z tego przekombinowaną mieszankę wizualną, tak naprawdę poddając się dzisiejszemu trendowi, z którym niby tak chce walczyć w filmie, czyli im więcej udziwnień w filmie komercyjnym tym większy fame.
I proszę odczepić się od Avengersów i Marvela :P Osobiście ubóstwiam większość tych filmów:D
A tak na serio, nikt normalny nie może porównywać Birdmana do Avengersów i Marvelowskich produkcji. Ogólnie film powinno porównywać się do typu. Avengersi to film akcji, typowe komiksowe sci-fi, na które widz idzie tylko po to żeby sobie popatrzeć na przystojniaków w kombinezonach lub odpowiednio seksowne panienki w kombinezonach, moc efektów specjalnych i dobranych nerdowskich dowcipów. Birdman i filmy tego typu maja być cięższe i coś sobą reprezentować, a nie być typowym lekkim odmóżdżaczem, to tak jakbym Foresta Gumpa porównywała do filmu o tematyce sportowej tylko dlatego, że przez x minut filmu Forest biegał.To niedorzeczne! Jeśli ktoś tego nie rozumie to świadczy tylko o jego ilorazie inteligencji. I już.

ocenił(a) film na 8
azrael_fw

Film jest zrealizowany tak, aby widz zwyczajny myślał że wreszcie SKUMAŁ intelektualne KINO. Gratulacje
Wybacz, ale Twoje przemyślenia są tak oczywiste jak przesłanie tego słabego filmu, o słabej sztuce, zagranego doskonale przez doskonałych aktorów!

ocenił(a) film na 9
Ka76

Wiesz, ja z kolei uwielbiam rozmawiać lub pisać z inteligentnymi osobami. Ci z kolei nigdy nie pojada po tobie, twoich spostrzeżeniach, tylko w kulturalny sposób z tobą porozmawiają. Ale ja mowie o inteligentnych ludziach. Co do filmu wiesz, ze on mnie naprawdę dziwi, bo złapał setki tysięcy ludzi na tym, ze uważają oni ten material za mega inteligentny a nawet starają sie oni udowodnić ze jest inteligentny niesamowite. Ja tylko napisałem, krótka notkę o czym jest film nie staram sie nikomu udowadniać, ze mam słuszność. Czy wyrażanie opinii boli?? Myśle, ze inteligentną osobę nie i pozostawi moj wpis bez komentarza (tym bardziej ironizującego i wpisującego miedzy wierszami stwierdzenie: "jakiż to ja jestem inteligentny") znasz chyba takich ludzi co?? :] Btw. Jest jeszcze coś takiego jak rozgraniczenie świadomości gdzie dla jednych np. "Autòmata" jest mega inteligentnym filmem, dla innych "Matrix" a dla jeszcze innych "Birdman", a niektórzy (i tym najbardziej zazdroszczę) maja na to wyrąbane i nie zwracają uwagi na aspekt intelektualnego scenariusza. Ok następnym razem postaraj sie nie udowadniać mega rozwiniętego intelektualnie człowieka bez podawania jakichkolwiek konstruktywnych opinii, a w zasadzie nie odnosząc sie do filmu tylko osoby. Może jest jakis portal gdzie mozna jechać ludzi, tu piszemy o sztuce filmowej.

Miłej nocy życzę.

ocenił(a) film na 8
azrael_fw

Pozwolę sobie zacytować: Naprawdę współczuje wszystkim tym co temu filmowi dali mniej gwiazdek od "Avengers".....Jak mozna powiedzieć, ze ten film nic nie wnosi???)
No więc ja poczułam się dotknięta ;) - widzisz w drugą stronę to już nie jest tak miło?
I odpowiem cytatem: "Może jest jakis portal gdzie mozna jechać ludzi, tu piszemy o sztuce filmowej."
Odnosząc się w takim razie do samego filmu: Nędzny scenariusz. To najpoważniejszy mój zarzut. W tak doskonałej formie (tak realizacja na prawdę na 10, muzyka, klimat) umieścić tak słabą historię? (wszyscy chcemy być kochani, każdy potrzebuje akcptacji...,nie słucham CIę wewnętrzny głosie który ze mnie szydzisz...apage)
na koniec 4 oscary? To chyba najbardziej mną wstrząsnęło.
To jak dalszy ciąg filmu birdman, i jeszcze niesamowita historia o znalezionej kartce Michaela K z tekstem przygotowanej przemowy na wypadek wygranej.....polecam sprawdzić. Zycie pisze jeszcze lepsze scenariusze.Wymowne.
Pozdrawiam i wzajemnie.


ocenił(a) film na 9
Ka76

Witam,
Coś mam parcie z dziewczynami, jeżeli chodzi o "Birdman" dziwne zjawisko ;) OK nie będę długo się rozwodził tylko zadam proste pytanie: Który ze scenariuszów jest lepszy "Birdman" czy "Avengers"???? Tylko proszę nie wylatuj mi tutaj z tekstami typu: "Bo <<Avengers>> jest filmem ROZRYWKOWYM(pierwszy raz w życiu słyszę o takim gatunku filmowym)", "To są dwa nieporównywalne scenariusze" proszę Ka oszczędź mi tego. I to jest film, i to jest film. Jeżeli twoją odpowiedzią będzie "Avengers" to bardzo proszę o konstruktywną opinię na temat scenariusza w kilku pkt. bo albo mój rozum nie jest w stanie tego ogarnąć, albo ludzie faktycznie nie zakumali tego scenariusza inie chodzi mi o jakieś intelektualną wyższość, bo ten film nie niesie ze sobą jakiegoś intelektualnego warsztatu. To tylko prosty film o sztuce. Potwierdzam swój pierwszy wpis, bo naprawdę współczuję wszystkim (ok przyznaję za mocne słowo bo obraziłem prawdziwych maniaków tego typu filmów i zagorzałych fanów komiksów tu ich przepraszam) tym co temu filmowi fali mniej gwiazdek od "Avengers" a już tym bardziej krytykom wypisujących tekst typu "bo ten film nic nie wnosi". Już nie chodzi o moje zdanie tylko rozmawiajmy czysto artystycznie po prostu "rzuć kamieniem" jeżeli naprawdę ten film jest bez jakiegokolwiek sensu. Pod względem wartości artyzmu, kunsztu i sztuki "Birdman" naprawdę bije "Avengers" spokojnie o 3 gwiazdki i bądźmy racjonalni w tych ocenach. Z pewnością ten cytat odczytałaś tak "Ci co dali <<Avengers>> więcej niż <<Birdmanowi>> to bezguścia filmowe w połączeniu z niskim ilorazem inteligencji". Uwierz mi, że nie mam takich rzeczy na myśli bo dla mnie każdy ma swój zasób wiedzy na ile go stać i traktuje za dzieło intelektualne taki film jaki uważa.
Miało być krótko a jak zwykle wyszła dłużyzna.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
azrael_fw

Bardzo przytomna uwaga. Ten film był bardzo potrzebny. Jako odtrutka na te wszystkie "MENY". Oscary dostał w samą porę. Być może teraz pochylą się nad nim wszyscy widzowie, nie tylko wybrani. Bardzo mi się podoba, że film dowala bezpośrednio i to po nazwisku
Robertowi Downeyowi Jr. (Iron-man)
Michaelowi Fassbenderowi (Magneto),
Jeremy'emu Rennerowi (Hawkeye),
Georgowi Clooneyowi (Batman)
Edwardowi Nortonowi (Hulk2)
którzy puszą się i udają wielkich artystów, aktorów, a sami zakładają kostiumy i pajacują tylko dlatego, że płaci im się grube miliony dolarów. To niepoważne.

ocenił(a) film na 9
AutorAutor

I jak w tym filmie bywa w roli głównej i tak występują twarze blockbusterów jak Naomi Watts-"King Kong", wspomniany przez ciebie Edward Norton, Emma Stone-"The amazing Spider-men" no i odtwórca głównej roli Michael Keaton w "Batman". Film jest niesamowita sztuka i nawałem paradoxow jak dla mnie niesamowite. Pozdrawiam i zgadzam sie z tobą oczywiście.

ocenił(a) film na 9
azrael_fw

Bardzo lubię oglądać filmy o superbohaterach jak i filmy, po których obejrzeniu siedzimy i zastanawiamy się nad tym co właśnie zobaczyliśmy na ekranie. Poza krytyką współczesnego kina moim zdaniem film opowiada też o przeroście ambicji. Wielu ludzi ma wielkie plany, które później weryfikuje życie. Każdy chce osiągnąć coś wspaniałego, coś co sprawi, że zapadniemy w pamięci ludzi długo po naszej śmierci. Udaje się to jednak tylko nielicznym.

ocenił(a) film na 9
marcin15k

Tez lubie filmy o superhero, tylko ze potrafię rozgraniczyć co jest lepiej nagrane a co gorzej, a nie łopatologicznie stawiać wszystkim Marvelowskim ekranizacja 10/10 bo brak w tym subiektywizmu. Ale sie z tobą zgadzam każdy gatunek należy docenić jednak z głowa. Co do głównego bohatera "Birdmana" to sie z tobą nie zgodzę, ale to juz indywidualna kwestia spostrzeżeń a nie kto lepiej zrozumiał ten film. Jak dla mnie tytułowy Birdman jest postacią tragiczna nie radzącą sobie z samym sobą i światem go otaczającym. Dla mnie bardziej walczy o przetrwanie niż zapisanie sie w księgach historii, jedynie jego ego (kostiumowy Birdman) chce wymusić na nim to o czym piszesz lecz ten z tym uporczywie walczy. Ale mowie to moja interpretacja, ja twoja szanuje. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
azrael_fw

Każdy może odbierać filmy inaczej, nie ma jednej dobrej interpretacji :)
Filmy z superhero na początku były dużo gorsze niż obecnie. Na przykład pierwszy kapitan ameryka jest dość słaby, a druga odsłona to już naprawdę fajne kino.
Rozumiem też, że nie każdy musi kochać ambitne kino i znajdą się osoby, które wszystkim transformersom dają 10. Różne kino, różni ludzie, różne opinie. To jest wspaniałe, gdyby wszystkim podobało się to samo byłoby po prostu nudno.

ocenił(a) film na 9
marcin15k

Hmmm...i znów uważam inaczej. Pierwowzory były (chodź nie zawsze) lepsze od wtórnych części. Np. "Spiderman" był lepszy od części 2 i 3. Nie mówiąc juz o nowej trylogii "The amazing Spider-man". W przypadku "Capitan Ameryka" masz 100% racji. Jedynie "X-meni" u3muja stały poziom. Cóż rożnie to bywa. Jedyna patologia jaka ogarnia te wszystkie fora to wyścig szczurów w kwestii "ambitne kino". Tak jak przy tym filmie ci co dali 8,9,10 uważają innych za niedorozwojów, z kolei ci co dali 3,4,5 śmieją sie z tych drugich, ze tamci udają pseudointeligentow. Pytanie brzmi po co?? Ja krytykuje "Avengers" bo w moim odczuciu jest to słabe kino i moge wypisać kilka argumentów bez mrugnięcia powieka. Moim zdaniem schodzimy ogólnie na psy. Spójrz tutaj na wpis np. Ka76 uwielbiam inteligentne i konstruktywne wypowiedzi ;) ok użalam sie ;) pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
azrael_fw

Dlatego rzadko piszę cokolwiek na filmwebie. Nie powiedziałbym też, że film jest jakoś szczególnie ambitny. Wiadomo, nie jest to szybcy i wściekli, ale są też ambitniejsze produkcje :)
Trzymaj się i nie poddawaj się ;)

ocenił(a) film na 7
azrael_fw

Przeczysz sam sobie. Najpierw piszesz, że film dla wymagających widzów. Potem wymieniasz kolejne wartości filmu. Na końcu stwierdzasz, że to kicz... Może przeczytaj na Wikipedii co oznacza "Kicz".

ocenił(a) film na 9
Marcin_CHC

Masz racje popełniłem blad logiczny.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones