będac wczoraj z na maratonie w poznaniu na któy zaprosiłam mame odazu zauwazyłysmy podobienstwo do histori córki piosenkarki Eleni
Afrodyty
dziewczyna miała 17 lat kiedy została zamordowana
Matka Afrodyty widziała, że uczucie łączące ją z Piotrem nie jest dobre. Kłóciła się o to ze swoją córką wiele razy. Córka gwiazdy przeczuwała, że związek może się źle skończyć. Rozmawiała o tym ze swoimi koleżankami.
O porwaniu natychmiast poinformowała policję, która ustaliła, że 17-letnia Afrodyta spod Liceum Plastycznego w Poznaniu odjechała samochodem 21-letniego Piotra G. Pojechali do Przybrodzina.
Nie przyznawał się do zabójstwa. Jego zeznania nie były jednak spójne. Pod ostrzałem pytań po długim przesłuchaniu Piotr wyznał, że zabił Afrodytę. Po przyznaniu się do winy opowiedział policji jak do tego doszło i gdzie ukryte są zwłoki młodej dziewczyny.
Nie przyznawał się do zabójstwa. Jego zeznania nie były jednak spójne. Pod ostrzałem pytań po długim przesłuchaniu Piotr wyznał, że zabił Afrodytę. Po przyznaniu się do winy opowiedział policji jak do tego doszło i gdzie ukryte są zwłoki młodej dziewczyny.
Została wywieziona do lasu, 80 kilometrów od Poznania i tam tego dokonał. Zrobił to dlatego, że Afrodytka zerwała z nim. On powiedział, że tylko on będzie jej chłopakiem. Nie mogła mieć koleżanek ani kolegów. To właśnie spowodowało, że mi się to bardzo nie podobało. Czy tak mocno był zakochany w Afrodytce, że nie mógł sobie z tym poradzić? Ona chciała odejść już wcześniej ale nie mogła. A kiedy odeszła było już za późno.” – mówiła w programie TVP Eleni.
Z pierwszych zeznań 21-letniego Piotra G. wynika, że po rozmowie z jego ukochaną dał jej do ręki pistolet, lecz gdy ta nie chciała oddać strzału wyrwał go z jej ręki i strzelił prosto w jej skroń. Po sprawdzeniu pulsu oddał drugi strzał prosto w serce. Po zamordowaniu Afrodyty morderca naciągnął na jej głowę kaptur, a ciało przykrył igliwiem. Chciał zapewnić sobie alibi, dzwoniąc późnym wieczorem do Eleni z żądaniem okupu. Śledczy wiedzieli jednak, że to tylko próba odwrócenia uwagi od prawdziwego przebiegu zdarzeń.
wiele zeczy sie zgadza , znana matka , dziewczyna która chciała spełnic sie artstycznie( cdodziła do mojej szkoły , do liceum plastycznego, podobno przed tym zaczeła malowac obrazy bardzo przygnebiajace , byly w garazu, zaczeła sie bac, a ten chłopak nie był z plastyka , był zpoza jej srodowiska
ta historia jest na faktach. ogladałam filmik , w którym reżyserka mówiła , ze to jest prawdziwa historia , lecz z domieszką jej 'widzimisię' ;)
Niby film na faktach a cała historia owiana jakby tajemnicą. Nikt nie mówi nic konkretnego, co jest dziwne
A pamiętacie może na koncu filmu jak brzmiały imienia i nazwiska tych dzieci ze zdjęć? Może to jest jakaś wskazówka? Czy może tez 'widzimisie' reżyserki ?:)
mógłby ktoś napisać koniec filmu, bo musiałam wyjść z ostatnich 15min a jestem straaasznie ciekawa zakończenia ! byłabym wdzięczna :)
ciezko powiedziec, szczegolnie, ze nie napisalas w ktorym momencie przerwalas ogladanie. ogolnie bylo duzo retrospekcji, wiec...;]
Ten film nie ma nic wspólnego z tragedią córki Eleni. Na końcu filmu są podane nazwiska.
W internecie nie ma ani jedneog artykułu który by opisywał tą historię. ANI JEDNEGO!!! Próbowałam różnej kombinacji haseł kluczowych, ale nie pojawia się ani jeden wpis na ten temat
Na końcu filmu podane sa imiona i nazwiska bohaterów , czyli Emilia Baumgart i Maciej Dolny ;)
To nie zmienia fsktu że nie ma ani jednego artykułu czy wywiadu na ten temat. Dla porównania po "Małej Moskwie" w internecie roiło się od historii o zakazanych miłościach w PRL-u, a ktoś sugerował że historia jest inspirowana życiem jakiejś tam Lidii na cmentarzu Legnickim: http://film.wp.pl/id,104270,title,Kim-byla-naprawde-bohaterka-Malej-Moskwy,wiado mosc.html?ticaid=1fec9
moim zdaniem coś w tym jest podobnego... sporo się zgadza.... to że bawiła się bronią na przykład...
W aktach nie ma nic o ciąży, zastanawia mnie jedynie w jakim celu ten wątek został dodany
Hej, film jest prawdopodobnie o postaciach Afrodyta Tzoka (córka Eleni) i Piotr Gruchot. W filmie Emilia była starsza i była piosenkarką na studiach, a Afrodyta miała 17 lat i była w szkole plastycznej, Maciej natomiast zajmował się biochemią, a Piotr komputerami i nie ukończył zawodówki, mama Emilii zaś była aktorką, a Eleni jest piosenkarką. Nigdzie w opisie historii Afrodyty nie znalazłem też informacji o ciąży.
Opis procesu możecie przeczytać np. tutaj:
http://www.poprawny.pl/content.php?itemid=64&catid=39&catid=39