PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=628710}
5,8 75 tys. ocen
5,8 10 1 75012
3,2 21 krytyków
Big Love
powrót do forum filmu Big Love

Obrzydliwy film. zamiast miłości sceny z pożycia dwojga psychopatów. To ma być film na walentynki? To ma być wzór dla młodzieży - te najgorsze podłości, które oni tam wyczyniali. Jestem zniesmaczony, a nawet zrażony do chodzenia do kina...

ocenił(a) film na 7
lukaszkubala

Z Twojego profilu wynika, ze lubisz pompatyczne komedie romantyczne albo dramaty z wątkiem miłosnym.. dlaczego zatem poszedłeś na ten film? chyba juz po zwiastunie widać że to nie jest film dla Ciebie.. nie wspomne juz o pomyśle żeby oglądać go ze swoja walentykną / walentynem ;)

ocenił(a) film na 8
lukaszkubala

Film odwzorowuje naszą rzeczywistość, w sposób może skarykaturyzowany, trochę demonizujący, ale - przykro mi - tak właśnie wygląda świat wielu, głównie młodych, ludzi: narkotyki, ostry seks, problemy rodzinne, przemoc; jednocześnie jest to świat wielkich idei, snów na jawie, miłości na śmierć i życie, toksycznej, sprzecznej i trudnej, ale potężnej.
Big Love nie miał być WZOREM dla młodzieży, w niektórych widzach obudził wspomnienia, innych zmusił do refleksji, jeszcze inni docenili swoje związki, może coś dojrzeli, zmienili, naprawili.
Jasne, że produkcja jest miejscami naiwna, przejaskrawiona, ale to najmniejszy problem (a swoją drogą zapewne zabieg celowy).
Żyjemy w świecie podłości, nie wiem z czego wynika Twoje przerażenie płynące z projekcji tego filmu, na ulicach dzieją się o wiele gorsze rzeczy. Może gdyby społeczeństwo było bardziej świadome, mniej apatyczne i zaściankowe, rozumiałoby SENS i PRZESŁANIE tego filmu, a sceny przemocy i seksu potraktowało tylko jako, dający do myślenia, plan wydarzeń - w końcu o formę chodzi, nie o treść, to już nie barok. Żeby to zrozumieć może trzeba mieć już jakieś swoje doświadczenia, wspomnienia, jakąś przeszłość, która pod wpływem filmu rozbudza się i trochę drapie - najcudowniejsza w tym filmie jest właśnie ta wnikliwość esencji sensu w widza, to dzieje się tak niepostrzeżenie, że sam nie wiesz, kiedy zaczynasz reagować na sceny silniej niż trzeba.

Będę bronić "Big Love", bo dużo mi dał - przede wszystkim nadzieję na dobre kino w Polsce.

ocenił(a) film na 1
givemenewsoul

żartujesz? napisz, że żartujesz, proszę

ocenił(a) film na 8
yag12

Jeśli chcesz dyskusji, to proszę o konkrety. ;-)

ocenił(a) film na 1
givemenewsoul

konkrety? hmmm, jeśli lubisz toytoye, kto Cię przekona?

ocenił(a) film na 8
yag12

yag12 żal mi Ciebie żaden film nie zasługuje na ocenę 1 a już na pewno nie ten, jak Ci się nie podobał to w ogóle nie oceniaj bo się kompromitujesz, zapoznaj się ze słowem obiektywizm bo widać, iż jest Ci obce...

ocenił(a) film na 1
denis_one

"żaden film nie zasługuje na ocenę 1" - co za kolosalna bzdura

ocenił(a) film na 8
yag12

Daruj sobie hejtowanie, chłopie. ;-) Są inne wspaniałe formy leczenia się z kompleksów, a jeśli Twoje gusta filmowe nie przestają do moich - cóż, kwestia indywidualna.

ocenił(a) film na 8
denis_one

Nawet jeśli zasługuje, to należy swoją ocenę wyjaśnić nieco mniej troglodycznie, skoro już się pan YAG12 (zapewne wiek lub liczba szarych komórek) wypowiada na forum. To nie jest fotka.pl, żeby po wszystkich jechać, bo jeden lubi pierogi z mięsem, a drugi leniwe.

ocenił(a) film na 1
givemenewsoul

"yag12" pisze się z małej litery

ocenił(a) film na 8
yag12

A na końcu zdania stawia kropkę.
Była to próba akcentu zdaniowego, Panie Mądralo, ale masz rację, ewidentnie z małej...
Zresztą, darujmy sobie tę dyskusję, chyba mamy lepsze rzeczy do roboty, prawda? Jeszcze tyle beznadziejnych filmów do objechania.

ocenił(a) film na 1
givemenewsoul

widzę, że znasz się na budowie zdań i pierogach. obyś jeszcze wyrobiła sobie gust filmowy.

ocenił(a) film na 9
yag12

każdy ma swój gust ;) widocznie Ty nie rozumiesz takich filmów albo był dla Twojego rozumu zbyt trudny;)

ocenił(a) film na 1
Leeeeencia92

a może za łatwy, naiwny, tabloidowy, wtórny, miałki, banalny, czczy, bezbarwny, żałosny?

ocenił(a) film na 9
yag12

skoro to jest dla Ciebie łatwy film to gratuluję;). widac masz prosty tok myślenia;).

ocenił(a) film na 9
yag12

Weź się chłopaku ocknij, bo gadasz bzdury. Chcesz w ten sposób zwrócić na siebie uwagę, czy podreperować swoje ego? Nawet jeśli film się nie podobał to nie oblewaj błotem wszystkich, którzy myślą inaczej- to dopiero żałosne. Równie dobrze mógłbym ocenić figurkę Rambo i wyciągnąć wnioski, że jesteś zbuntowanym 14- latkiem, który uwielbia Van-Damme'a, kolekcjonuje pokemony, a na widok pocałunku dwojga ludzi się rumieni ze wstydu, bo uważa to za żenujące.
Cieszę się, że w okresie ogólnie przyjętym, jako walentynkowy, jako jeden z quasi obowiązków bycia w kinie byłem właśnie na nim. Nie żałuję wydanych pieniędzy, bo film jest zupełnie inny niż można było się spodziewać po typowo polskim kinie. Gratuluję Pani reżyser udanego debiutu i życzę dalszej odwagi w eksperymentowaniu z kulturą w naszej codziennej szarej rzeczywistości.

ocenił(a) film na 8
yag12

Obym znalazła siłę, żeby w porę kończyć dyskusje z ludźmi Twojego pokroju. Żegnam i życzę dobrego terapeuty.

ocenił(a) film na 10
givemenewsoul

daj sobie spokoj z tym matołem

givemenewsoul

Zgadzam się z twoja opinia :)
Tak dzisiaj jest taki świat , szybki seks,lub dużo go... , alkoholu dużo... dużo popapranych akcji bo szybki życia bieg lubi ryzyko, adrenalinę, czymś co można opowiadać i wzbudzać podziw u rówieśników.
Taki jest świat młodzieży, ten film jest o czymś i to już jego duży plus, nie jakieś oklepane komedie romantyczne na jedno kopyta "tylko mnie kocha" i inne podobne wymiociny. Dobrych parę lat temu sam przechodziłem podobny okres, piękne czasy :D
Ile to jest patologicznych miłości, wystarczy otworzyć oczy, rozglądnąć się po znajomych... nie trzeba daleko szukać. takie sytuacje dzieją się tuż za naszymi plecami.

Co do fabuły , troszkę koniec mi nie grał, idac do kina z nadziejami, no cos innego... dostałem to :) Pozytywny Film.


ps. yag12 Kac Wawa dla ludzi z twoim potencjałem :) elo

lukaszkubala

nikt nie mówił że ten film jest wzorem dla młodzieży no jedynie może przestrogą do czego może doprowadzić brak zainteresowania ze strony w tym wypadku matki, niepełna rodzina no i ta zaślepiająca miłość. Poza tym ten reżyser nigdy nie upiększa rzeczywistości pokazuje ją taką jaka jest, bez wzniosłych scen i wyznań a taka rzeczywistość właśnie nas otacza. Dla mnie film pierwsza klasa, skłania do refleksji i zastanowienia się nad tym wszystkim co nas otacza

ocenił(a) film na 9
lukaszkubala

Chyba sobie żartujesz! To jest jeden z niewielu filmów, którym się zachwycam. Świetny przemawiający wątek, a nie tanie pokazanie cycków. Popieram to co ktoś napisał wyżej. Gustujesz w romantycznych komediach i filmach familijnych, ludzie nie powinni brać Twojej sugestii pod uwagę. Pamiętaj następnym razem, by przed pójściem do kina zapoznać się z filmem, bo nie każdy jest miły, amerykański i kończący się happy endem....

ocenił(a) film na 8
lukaszkubala

hehe rozśmieszył mnie Twój komentarz i nie mogłem się powstrzymać... muszę to skomentować :P po pierwsze primo nie wiem jak TY, ale ja zawsze za nim pójdę do kina lub obejrzę jakiś film staram się dowiedzieć coś na jego temat chociażby kto jest reżyserem, kto jest głównym aktorem, jakiego gatunku jest film nie wspominając już, o dostępnych w sieci zwiastunach.. film mnie bardzo pozytywnie zaskoczył i tak jak koleżanka pisała wyżej naprawdę jest to dobre kino i oby więcej takich projekcji..
Tego typu komentarze nie potrzebnie mogą, nie których zniechęcić do obejrzenia filmu więc powinni go usunąć :P
pozdrowienia dla kumatych
PS. najlepsze i tak jest zdanie: "Jestem zniesmaczony, a nawet zrażony do chodzenia do kina..." hehe :)

lukaszkubala

Ja musiałam pójść do naszego małego kina z pewnych powodów, a mając do wyboru tylko Muppety... Gombrowicz pisał o gwałcie przez uszy. Ja zostałam zgwałcona przez kino. LUUUUDZIEEE. Gorszego g... jeszcze w życiu nie widziałam. Zachowania tych ludzi zupełnie absurdalne, ktoś pchał scenariusz ku wynaturzeniom zupełnie na siłę, bez żadnej logiki. I ten seks,ach kolorowy seks, który pewnie małolatom bardzo się spodoba, ale dla mnie jest po prostu śmieszny. Najgorsze jest to, że pół Polski uzna to za film wybitny (bo może nie ma innych obrazów przed oczami). Dobrze chociaż, że Adam Ferency uratował końcówkę. On nigdy nie zawodzi.

ocenił(a) film na 1
alltaken

zgadzam się w 100%. Po prostu to co często najbardziej się podoba polskiej publiczności czyli "polski syf" jak ja to nazywam...
Galerianki, sala samobójców, big love . Pokazanie niby "problemu wielu młodych osób".... Tia jasne. Pokaz że rodzice nie istnieją nawet w życiu tych młodych osób... koleś zamka się w pokoju na miesiąc czy tam wiecej... tutaj laska po tygodniu w wieku 15 lat wyprowadza się z domu...., rozdziewicza ją koleś z szewroletem i materacem... jeśli tak wygląda wasze życie, tych którzy uważają że tak wygląda młodzież sprzed 10 lat to żal mi was.

Ten film to absurd pomieszany z jakimś niby seksem... koleś kończy w niej po 10 włożeniach... to nawet pod porno by nie podeszło... miał 800 lasek a tutaj ona sie w nim zakochuje niby po czymś takim...

Ci którym podoba się ten film i uważają zę tak wygląda życie, to radze odnaleźć to miejsce z filmu i razem zrobić to samo... W końcu to samo życie...

adam_139

Sorry memory ale czy ktoś tu napisał, że tak wygląda lub wyglądało jego życie? Mi jest żal ciebie, wiesz o co wogle w tym filmi chodziło? Ona zakochuje się w nim po czym? Po tym, że ją posunął? Nigdy chyba nie znałeś żadnej nastolatki zakochanej od pierwszego wejrzenia. Sorry ale ten film raczej jest przeznaczony dla inteligentniejszych ludzi. A tak serio to musisz gnoić bo polskie?

ocenił(a) film na 10
adam_139

nie 800 lasek, tylko 800 stosunków. I to chyba zapiski po dosyc dlugim zwiazku wlasnie z ta emilka..

ocenił(a) film na 7
alltaken

nie znacie życia ludzie. Historia jak najbardziej prawdopodobna. I czy wg Ciebie seks jest ukazany po to, żeby zachęcić do niego małolatów? :)

ocenił(a) film na 6
lukaszkubala

a kto Ci powiedział, że to jest film na Walentynki? czytać człowiek potrafi, żeby się dowiedzieć co nieco o filmie?

ocenił(a) film na 8
lukaszkubala

http://www.filmweb.pl/film/Big+Love-2012-628710/discussion/Kilka+s%C5%82%C3%B3w+ dla+tych%2C+kt%C3%B3rym+nie+podoba%C5%82+si%C4%99+film.,1848087

Odsyłam:)

ocenił(a) film na 10
lukaszkubala

ha! rozejrzyj się wokół, popatrz na społeczeństwo, które Cie otacza. Jeśli myślisz, że taki film zdemoralizuje jakąkolwiek 15latke to chyba się pomylisz...

ocenił(a) film na 6
lukaszkubala

trzeba bylo isc na kolejne gowno pseudoromantyczne na walentynki. milosc nie zawsze wyglada pieknie i bajecznie, widac twoj mozg nie jest w stanie ogladac innej prawdy niz tej rodem ksiecia na bialym koniu i ksiezniczki na wysokiej wieży. naprawde żal mi ludzi, ktorzy nie docenili tego filmu. JEZU SEKS W KINIE-straszne,nikt przeciez tego nie robi...

ocenił(a) film na 8
lukaszkubala

Kto Ci powiedział,że to film na walentynki? On był reklamowany jako film anty-romantyczny, i nie gnój filmu tylko dlatego, że poszedłeś na ten film właśnie w walentynki. Jak ktoś już napisał powyżej jak się już idzie do kina nie zaszkodzi sobie o nim poczytać. Gdybyś wiedział że to dramat erotyczny może uchronił byś się przed "zniesmaczeniem". A jeśli spodziewałeś się filmu big love w wersji dla rozlatanej gimnazjalistki nie dziwi mnie twoje rozczarowanie, jednak wszędzie mówiono że ten film nie będzie o takiej miłości...

ocenił(a) film na 9
lukaszkubala

Za wrażliwy jesteś. Jakby takich rzeczy nie pokazywałoby się w kinie (że jest to złe) to by więcej słoneczek powstawało na tym świecie..

ocenił(a) film na 9
lukaszkubala

to film o toksycznej miłości... bardzo fajnie pokazane było wszystko... facet bał się ciągle, że ją straci... lecz musze przyznać, że zniszczył ją psychicznie.. a potem niszczyli siebie nawzajem.. Emilia nie umiała żyć ani z nim, ani bez niego... dlatego chciała umrzeć, bo jej życie to było cierpienie... wiedziałą, że jest chamem ale go kochało i ciągnęło ją do niego. w sumie jej ukochany mógł po tym popełnić samobójstwo, ale widać nie chciał iść na łatwiznę i wolał cierpieć w kiciu. Bardzo mi się podoba ten film, ponieważ nie jest on kolejną przerysowaną historią.

ocenił(a) film na 8
patrycjasoad014

Dokładnie. Wbrew pozorom film jest bardzo prawdziwy, ludziom wydaje się, że TAKIE RZECZY dzieją się tylko w telewizji po 23 lub w Ameryce. Sama kwestia zabójstwa nie jest najważniejsza, Big Love ukazuje toksyczność tej miłości, która doprowadziła do tragedii - miłości jakich dziś pełno.

ocenił(a) film na 1
givemenewsoul

hehe wszyscy wiemy o czym był film...:) wiemy ze jest motyw toksycznej miłości można było się domyślić od 1 sceny ;) hehe?

ale sposób w jakim to zostało ukazane to jest żenada;) takie proste metody :)
a ta wstawka z szycem jeszcze to potwierdza;) niech ktoś zaprzeczy że szyc w tym filmie był niepotrzebny;)

ocenił(a) film na 9
bedinio

No i co, że proste metody. Zrobione jest tak jak powinno być zrobione. Ale to też zależy od wrażliwości, komu się podoba a komu nie.

ocenił(a) film na 1
patrycjasoad014

hehe a skąd ty wiesz jak powinny być takie filmy robione:D ? wyznaczasz trendy:D?

no to niektórym się podoba... jakiejś garstce dziewczyn ;)
a znawcy filmu powiedzą ci że jest kino niskich lotów;)

ocenił(a) film na 10
bedinio

ja nawet zaprzeczam, zę był potrzebny:)

ocenił(a) film na 4
lukaszkubala

gdzie jest napisane że to ma być wzór dla młodzieży?

ocenił(a) film na 9
lukaszkubala

Film jak dla mnie świetny ;) wreszcie to nie jest kolejne gówno o idealnej miłości bez żadnych problemów itd...

ocenił(a) film na 9
ocenił(a) film na 9
kasianecner

film jest niesamowity!byłam na seansie we wtorek i dalej mi "chodzi po głowie"!!planuje jeszcze raz przejsc sie do kina bo dawno nie byłam na tak świetnym filmie !!daje dużo do myślenia i pokazuje prawdziwy świat wielu młodych ludzi oraz przestrzega jakie mogą być konsekwencje w przyszłości, ponadto świetna gra głównych aktorów(pawlicki wygląda i gra rewelacyjnie;)!)no i muzyka świetna!!polecam !!

kasiorek01

aa tam:) ja tam bardzo sie ciesze ze obejrzalam ten film ogladalam wiele roznuch filmow milosnych ale ten mnie naprawde zaskoczyl nadal trzyma mi sie w glowie hehe ;D kiedy bedzie na dvd;D to ja go sobie kupuje ;D

ocenił(a) film na 10
Ooliviaa93

ja tez obejrzalam w necie nastrępnego dnia w tragicznej jakosci ale musialam;p wiecie nad czym sie zastanawiam? dlaczego tak duzo osób tutaj pisze o tych scenach seksu, są tak zniesmaczeni etc. Czyżby w Polsce była duża grupa mężczyzn niedowartościowanych w tej sferze życia? Serdecznie współczuje, naprawde, ale nie krytykujcie filmu bo trafila Wam sie żona-kłoda która nic nie robi w łóżku;p a tak serio to normalnemu człowiekowi chyba nie powinny takie sceny przeszkadzac ani go zawstydzac bo NAPRAWDE TO NIE STANOWI WIĘKSZOSCI FILMU!!!!!!!!!! dziekuje za uwage wszystkich zakompleksionych krytyków tego filmu;]

ocenił(a) film na 5
lukaszkubala

nie kształciłem się w kierunku filmoznawstwa, nie zgłębiałem technik realizacji filmów, wypowiadam się wyłącznie po własnych odczuciach i swojej własnej wrażliwości na obraz, dźwięk i historie. Big Love jako film polski jest bardziej niż przeciętny, nie powala, ale też wybija się ponad masę nieudolnych produkcji. Niestety odczuwa się już od pierwszej minuty, że jest to Polska produkcja poprzez zdjęcia i jakąś taką manierę polskich aktorów, ciężko nawet do końca określić czego jest to przyczyną. Jak to zauważyła moja przyjaciółka, można wyłączyć fonie, nie znać aktorów a i tak można od razu określić, że jest to nasza produkcja. Nie jest to jednak fajne uczucie, które dostarcza wrażeń, że czegoś brakuje w wielu naszych filmach.

Film ten można rozpatrywać na wielu płaszczyznach, w przypadku płaszczyzny wyłącznie wizualnych nie jest tu najlepiej, ale każdy ma swój gust. Sceny z "pożycia dwojga psychopatów" nie są wybitne, ale nie jest to przyczyną ich brutalności, bezpośredniości, takiego ale brudu (bo nawet to ukazane w odpowiedni sposób może być wizualnie podniecające) myślę, że to wina gry aktorskiej, nie obycia z takimi tematami polskich twórców. Jeśli jednak jest już odwaga dla takich scen to miejmy nadzieję, że pójdzie to w coraz lepszym kierunku. Brud posiada również swoją estetykę, którą trzeba jednak pokazać na swój sposób. Jedyna taka scena, którą oceniam jako wybijającą się na plus to ta w łazience, rewelacyjnie (jak na ten film) zagrana aktorsko. Jeśli chodzi o grę aktorską w innych scenach to na uwagę zasługuję gra głównych bohaterów w większości scenach, uważam, że poradzili sobie z tak trudnym tematem, mimo, że pewnie sami nie mieli takich doświadczeń życiowych. Na uwagę zasługuje również muzyka, która pięknie podkreśla ten cały zbudowany świat. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że jest beznadziejna, liczę się i z tym bo nie każdy przecież z nas ma takie same gusta, inaczej na świecie dominował by tylko jeden gatunek muzyczny.

Drugą płaszczyzną filmu jest sama ukazana historia i pomimo, że miejscami może się wydawać aż za bardzo przerysowana, to jednak zdarza się ludziom w naszym obecnym świecie i mógłbym nawet się założyć, że nie jest to niestety przypadek mniejszościowy. Tu gratuluję twórcom za odwagę i za dotknięcie od podstaw takiego problemu trudnej miłości. Bardzo łatwo można oceniać coś czego się nie doświadczyło lub o czym się nie słyszało i uważać to za jakieś chore, paradoksalne, nierealne tworzywo, jednak wystarczy zastanowić się skąd biorą się pomysły na takie filmy, jeśli nie z realnego naszego świata. Przykładowo ktoś by nie wymyślił sobie przy takim filmie, że można "skończyć po 10 włożeniach" jeśli by nie znał realiów (Zauważmy przecież, że nie jest to film s-f). Potrzebujemy brutalnych obrazów rzeczywistości byśmy nie żyli w złudnym świecie sielanki (chyba, że ktoś chce to nie powinien wybierać się na takie filmy, a później zaskoczony krytykować bezmyślnie wszystko). Świat jest piękny, niestety nie dla wszystkich łatwy i przyjemny, ten film powinien otworzyć nam oczy i pokazać, że takie historie mają miejsce. Może własnie dla tych osób, które doświadczają takich rzeczy na co dzień powinno się tworzyć takie filmy. Często te osoby nie potrafią komuś wytłumaczyć swoich problemów, bo skoro ktoś tego nie doświadczył to za przeproszeniem gówno wie.

Starajmy uświadamiać sobie, że jeśli czegoś nie widzimy i nie odczuwamy nie musi oznaczać że tego nie ma.
Dziękuje za uwagę i zachęcam do własnych opinii.






ocenił(a) film na 9
dlaodmiany

no film ponownie obejrzany :))))!!! i coraz bardziej jestem zakręcona na jego punkcie!!I love it:)