Jeżeli ta scena cię bawi to najwyraźniej masz spaczone poczucie humoru. Jakby tobie ktoś w tak zabawny sposób przywalił łomem w łeb nie pozbierałbyś się ze śmiechu i poprosił o replay. Najlepiej ze 20 razy, w końcu to takie zabawne.

zle mnie zrozumiałaś. nie chodzi mi o uderzenie, chodzi o to jak morderca sprowokował ją do popatrzenia w inną stronę. To był psychol,z ktorego mozna bylo sie pośmiać. Odpjerdalał zayebiscie śmieszne akcje, a ta ktorą przytoczyłem była najśmieszniejsza!!!!

Ja przynajmniej nie widzę nic śmiesznego w tej scenie i zapewne osoba posługująca się empatią również nic śmiesznego w niej nie ujrzy, bo autentyczne morderstwa i sadyzm raczej nie zaliczają się do zabawnych opowieści. Owszem jest kilka śmiesznych scen niezwiązanych z morderstwami np. kiedy sąsiad dziewczyny, którą podgląda Ted oblewa go zimną wodą albo kiedy Ted kradnie tv i dużą roślinę w doniczce.

mimo tego wciaz uwazam ze byla to baaaardzo śmieszna scena. Na pewno duzo osob sie ze mną zgodzi ;-)
podaj gg jesli jestes płci żeńskiej ;-p

Wiesz każdy ma swój gust i własne poczucie humoru. Jeśli akurat ta scena cię śmieszy to twoja sprawa, a jeżeli chodzi o tę większość to raczej bym polemizowała w tej kwestii. Szczerze, po prostu wątpię.
Jak widać mój nick zdradza fakt, że jestem kobietą, a nawet awatar, ale chyba nie sądzisz, że będę podawać tu swoje gg, bo filmweb to nie czat.

chcialem gg by cos wyjasnic bo wstyd mi tutaj na forum tak Cię oczerniać.
no ma kazdy swoj gust a ty nie potrafisz sie z tym pogodzic;p

to nie jest kwestia gustu kolego, po prostu sytuacja w ktorej zdaje sobie sprawe ze popelniono auentyczne morderstwo dokladnie w taki sposob, nie jest w stanie wykrzesac ze mnie smiechu...jak kolezanka slusznie zauwazyla, brak ci empatii

Nie bardzo rozumiem jak można "posłużyć się" empatią. To raz. Dwa, ja jestem empatyczny, ale o mało nie spadłem z krzesła, bo myślałem, że nie wyrobię z beki jak to zobaczyłem. Interesuję się kryminalistyką i naukami pokrewnymi i dużo czytałem na temat typologii seryjnych i masowych. Widziałem archiwalne zdjęcia zmasakrowanych ofiar i filmy. Muszę wam powiedzieć, że skoro was takie coś przeraża, to po prostu idźcie się najlepiej popłakać mamusiom w ramiona. Widziałem gorsze sceny, uwierzcie mi. I mam do tego dystans, po prostu nie biorę tego do siebie. Strzała

Nie tylko ty miałeś atak śmiechu na tej scenie . Tak samo miałam na "man behind the sun" na jednej scenie ,uznali mnie za psychopate; )

bez przesady. to ze ktos sie smieje na takich scenach to nie oznacza nic złego;p

@eMka0024
A czy gdyby morderca zrobił coś smiesznego, co by ciebie rozsmieszyło, a po chwili zabiłby kogoś to śmieszyłoby Cię to? owszem ze tak, tylko po prostu ta scena cie nie śmieszyła co mnie.
proste
pozdo

Człowieku a czy ja zrobiłam z ciebie psychola ? Chyba nie, jednakże w tym przypadku podejrzewam, że zabrakło ci zwykłej empatii, ale to już jest twoja sprawa. Mnie ta scena nie śmieszy, ciebie tak. Bilans wychodzi na zero. Równowaga w przyrodzie jest zachowana i wszystko gra.
Nie wiem tylko po co wypisujesz teksty w stylu: "chcialem gg by cos wyjasnic bo wstyd mi tutaj na forum tak Cię oczerniać". Zabrałam ci grabki i foremkę jak budowałeś zamek z piasku w piaskownicy i teraz chcesz się odkuć ? Facet, wyluzuj, bo złość piękności szkodzi.

Dobra, przepraszam, to moja wina, niepotrzebnie tak najeżdżałem, wyraziłaś po prostu swoje zdanie, a ja je tak po prostu wykreśliłem. Zachowałem się jak niedojrzały facet. Przepraszam.

I akurat w kwestii twojej dojrzałości emocjonalnej doszliśmy do porozumienia - faktycznie zachowałeś się jak gimnazjalista, żeby nie powiedzieć przedszkolak. Przeprosiny przyjęte.

nom masz racje;p tylko troche z tym przedszkolakiem przesadziłaś .
Mozna się z Tobą jakoś skontaktować poza filmweb?

A co znowu wstydzisz się poubliżać mi na forum ;p ? Nie krępuj się jakoś to zniosę, mam w miarę mocny charakter.

nie.
mozna sie z Tobą skontaktowac? jak tak to nie wiem podaj moze gg : p

Wybacz, ale nie będę afiszować się tutaj swoim gg. Jeżeli chcesz wymienić poglądy na temat oglądanych filmów to możesz to zrobić drogą mailową: emka0024@gmail.com (o ile filmweb Ci nie wystarcza).

eMka0024 uważaj na tego wariata astoka,Ted Bundy to jego idol,chyba wiesz w jakim celu chce się skontaktować...

biedak mysli ze ona wyglada jak jej avatar. a ona jest gruba, brzydka i teraz wyciska se wągry...

Rozumiem, że jesteś sfrustrowany/a własnym wyglądem i pewnie nie tylko tym, ale obrażanie ludzi, których na oczy nie widziałeś/aś, nie jest tak naprawdę dobrą alternatywą terapii, leczenia kompleksów i podbudowywania własnego ego. Niestety nie tędy droga. Może lepiej zacznij medytować, idź na jogę, włącz sobie relaksującą muzyczkę, albo wreszcie odwiedź psychoterapeutę. Zacznij się cieszyć z życia, bo przecież jest ono takie krótkie.

hahahahaha

Znając mnie przez chwile śmiałabym się nerwowym smiechem , takim jak na filmach ,ale gdyby potem chciał zabic mnie ,przestałabym.

Mnie tam cały film śmieszył :D Więc pewnie jestem psychiczna!

wg niektorych tutaj napewno :D
mnie tez duzo momentów smieszyło film był smieszny, niezaleznie od tematyki.

No właśnie, super scenka obok automatu wyjęta żywcem z filmów xxx:D yeah

hehe, Ted był zajebisty kolo

Jak dla mnie ta scena też śmieszna nie była ale zaskoczyła mnie reakcja dziewczyny , chociaż jedna zareagowała odpowiednio wtedy a śmiesznych scen w tym filmie nie znalazłem , może jestem zbyt poważny , ale film dla mnie był tragiczny a Tod? No cóż jego

smieszna byla scena jak Ted kradl drzewka przed sklepem, onanizowal sie przed oknem a mezczyzna wylal mu wiaderko zimnej wody na glowe.. i powiedzial "to znowu ty"? czarny humor byl jak Ted malowal szminka obcieta glowe dziewczyny, i mowil do niej ze jest piekna.

Ted byl fascynujacy dlatego ze potrafil manipulowac ludzmi, byl zwyczajnym facetem a jednoczesnie prowadzil drugie mroczne zycie. I to na dodatek tak blisko normalnego swiata ze bylo to wrecz przerazajace. Napszyklad jak wynosil dziewczyne zapakowana w dywan do swojego garbusa, wystawaly jej nogi, a chodnikiem z drugiej strony szli ludzie i nawet tego nie zobaczyli.

Jezeli kogos smieszy moment w ktorym Red uderzyl lomem w twarz dziewczyny, a ta traci przytomnosc, to naprawde ma dziwne poczucie humoru. Ta scena nie miala byc smieszna, miala przerazac i zdumiewac jak latwo glownemu bohaterowi przychodzi przejmowanie kontroli nad ofiara.

pozdrawiam,
leto A.

Niestety astok0,normalnych ludzi ta scena nie śmieszy.Wniosek- jesteś wariat ;)

Jak już nadmieniłem wyżej- miałem ostrą bekę ze sceny, która według ciebie "miała przerażać i zdumiewać". Analogicznie mógłbym pojechać teraz z tekstem, że to, co według ciebie jest śmieszne (onanizowanie się pod oknem któryś raz z rzędu) jest patologiczne i NIE POWINNO być śmieszne, a skoro cię bawi, to jesteś dewiantem. Po prostu trzeba mieć dystans do niektórych spraw i nie łykać ze strachem lub fałszywym zdumieniem wszystkiego, co podsunie nam pod nos reżyser. Bo zarówno scena z autostopowiczką i kobietą w dywanie była mega humorystyczna :D

Mnie za to rozśmieszyła scena jak kochał się z żoną w wersji nogi przywiązane wysoko do łóżka. I ten tekst: F _ _ k you b _ _ _ h !!! Pewnie nigdy nie doszedł co spowodowało u niego taki hobby.

jestem po filmie, śmiech na sali. najzabawniejsza była scena gdzie laska rzuciła się na niego z łapami ( chyba najbardziej naiwna ze wszystkich ale miała dobry lewy sierpowy :D)

a i dodam jeszcze tylko: Boże strzeż mnie przed takimi mendami społecznymi!

Ja powiem tyle. Film na początku to dla mnie świetna czarna komedia, choćby już na samym początku mimika Teda. Później jak luzacko leżał sobie między zwłokami tych lasek :D Później zamienia się stopniowo w dramat.

chyba wiem o co Ci chodzi, nie oglądałam całego filmu ale w czasie oglądania tego filmiku ze scenami z filmu śmiałam się cały czas
http://www.youtube.com/watch?v=lNzeR3m3hus

no niezły kawalarz z niego był ,zwłaszcza jak poddawał się nekrofilii po prostu urocze ,parę momentów zabawnych, ale chłop miał nierówno pod kopułą i nie można tego zapominać poza tym miał jakiś uraz albo schorzenie psychiczne do kobiet,a z jego wyglądu można by wywnioskować że mógłby mieć piękne kobiety poza tym moim zdaniem lepsi są fikcyjni psychole jak joker albo dr hannibal lecter lub anton

Śmieszna była jak jego dziewczyna mówi coś tu śmierdzi. Ted miał w pokoju trupa. Na co on mówi to chyba jakaś moja stara kanapka. / Czytałam dużo o Bundym i myślę ,że gdyby się nie dowiedział ,że jego siostra to tak naprawdę jego matka to wyrósł by na dobrego człowieka. Poza tym stał się maniakiem filmów pornograficznych uzależnił się i wciąż mu było mało wrażeń. Do tego był bardzo opętany.

Czy ja wiem czy opętany, nie mieszajmy religii w zaburzenie bądź co bądź psychiczne, był po prostu zdrowo popaprany wielu ludzi miało trudne dzieciństwo i nie wychodziło na psycholi,też interesuje się ''seryjniakami'' i myślę ,że poza trudnym dzieciństwem jak u prawie każdego psychola, to też dodawał coś od siebie jak np wspomniane przez ciebie pornuchy i uzależnienie od nich ,to i też skłonność do wyrządzania krzywdy kobietom.

Moim zdaniem on robił to co kocha i przynajmniej się realizował w swoim "hobby", a teraz co kilku ludzi wydaje wyroki na tysiące cywili, żeby tylko zarobić trochę forsy na ropie, do tego pozostają bezkarni,to o nich powinno się filmy kręcić.A gdyby w filmie nie było tyle piersi to bym ocenił na 4, bo gra aktorska wypada w tym filmie bardzo słabo.

fakt faktem klan Bushów i administracja Busha z Rumsfeldem na czele to zbrodniarze wojenni i powinni być sądzeni w trybunale w Hadze,ponieważ są odpowiedzialni za tysiące morderstw w Afganistanie,Iraku.Aczkolwiek ,uważam że psychole są bardziej atrakcyjniejsi dla kina;d vide Joker,Anton,Hannibal,Buffalo Bill,Ted Bundy,Ed Gein,Zodiak i wielu wielu innych