Czy może być coś gorszego niż awaria samolotu i przymusowe lądowanie na środku oceanu? Owszem. Znacznie gorzej jest utknąć w tym samolocie głęboko pod wodą, w klaustrofobicznie małej kieszeni powietrznej w której tlen się nieubłaganie szybko kończy. A gdyby tego było mało, każda z zalanych przestrzeni samolotu wypełniona jest wygłodniałymi rekinami. Taką podróż przeżyją tylko nieliczni.
Dobrze że rekiny i woda ogarniają w której części samolotu są główni bohaterowie żeby przypadkiem im się krzywda nie stała przez pierwszą godzinę filmu. Kąt 30 stopni robi robote:P
Lubię filmy dziejące się w jednym miejscu i lubię horrory o rekinach, więc mimo dużej krytyki zaryzykowałem. Nie żałuję.
Pominąwszy realizm i logikę - film jest niezły. Trzyma w napięciu, czasem wzrusza, a dialogi bywają zabawne.
Osoby wystawiające 1 gwiazdkę nie są dla mnie źródłem wiedzy o filmie. Po prostu...