Dlaczego dziewczyny w tym filmie mogły świecić cyckami i waginami (Martynka) a chłopaki tylko rozpinają spodnie? Dzieci też robi się przez majtki..
To moja refleksja po obejrzeniu.
Nie tylko w tym filmie, ale ogólnie w filmach kobiety często się rozbierają, mężczyźni praktycznie wcale. Widocznie penis na ekranie jest gorszący, ale wagina jest już zupełnie okej. Nie wiem kto i na jakiej podstawie wymyślił ten interesujący podział ludzkich genitaliów.
Co do filmu to współczuję młodym aktorkom, że podczas swojego debiutu na ekranie i to na dodatek w takiej szmirze, musiały pokazać się nago. Przykre.
Bardzo zabawne o tym porwaniu i celowaniu z rewolwerów. Dzikim zachodem powiało, uśmiałam się.
Tak na poważnie, to przykre jest to, że taki był zamysł "reżyserki". Dziewczynom widać bardzo zależało na filmie, skoro się zgodziły. Przykre, że aby zrobić karierę trzeba świecić gołą pupą w pseudo-ambitnym gniocie. Nigdy ich nie zmuszał, ale taki był zapewne warunek.
Mega szczoto wyszoruj lepiej dywan :) Ja nie ujęłam tego słowem 'musiały', ale dolores92 nie o to chodziło. Prawdopodobnie same chciały i to dobrze o nich nie świadczy, bo dopiero co staniki przestały wypychać. Od, taka puenta!
no Ty nie ujęłaś, dlatego pisałem do dolores ;0 wątpię by było takie łatwe znalezienie smarkuli która da się uwiecznić na taśmie półnaga. Ja sądzę, że to mogło być tak: laska wygrywa casting i podniecona sławą podpisuje umowę bez jej przeczytania. No i potem nie ma już gadania ;d druga możliwość jest taka, że zwyczajnie po wejściu w -eee- większy świat zatraciła się i uznała, że jej biust to odpowiednia kwota jako bilet wstępu do świata taniego filmu.
chociaż z drugiej strony, w świecie internetu spośród 1 000 normalnych nastolatek chyba dość łatwo znaleźć dwie nie szanujące swojego ciala takim oto ogłoszeniem: studio filmowe takie-to-a-takie poszukuje dwóch dziewczyn w wieku takim-to-a-takim, które lubią chodzić bez ubrania. 998 się zgorszy, 2 napiszą e-mail. Globalizacja ;d
dolores dopowiem by spojrzała na poruszony przez siebie problem inaczej - cycki to może i trzeba pokazać, ale by znaleźć się w gównianych filmach dla mas. Jaki świat, taki bilet. Przy naborze do teatru czegoś takiego raczej nie ma... ja nie słyszałem przynajmniej
Jeśli chodzi o czytanie umów-ta co grała Martynkę jest modelką(oglądałam z nią krótki wywiad na YT), więc zakładam, że nauczyli ją czytać umowy..:)
Och dziękuję. Wyobraź sobie, że tak właśnie uważam. Są sceny, w których nagość nie razi i nie jest uwłaczająca dla aktora, ale jest elementem sztuki. Choćby pupa i biust Kate Winslet w Titanicu.
polecam Bądź, jaka jesteś z Nastasią Kinsski i Marcello Mastrojani ; tam to dopiero jest nagość . Kate Winslet w Tytaniku zlewała się z kanapy. Chyba przed zdjęciami wyszła z Burgerkinga .
Jesteś żałosny. Nie wiem komu chcesz zaimponować, bo mnie ci się na pewno nie uda. Jeśli twierdzisz, że Kate w Titanicu była gruba, to widmowy znak, że jesteś 14-letnim onanistą "wychowywanym" na pornosach z internetu, więc dalsza dyskusja z tobą nie ma sensu. A swoje polecanie możesz sobie wsadzić.
taki atak na człowieka któremu nie podobają sie laski z nadwagą ;( tak bywa . Jest nas wielu ! pzdr
dodam że Kate też tak uważała i pozbyła sie paru kilo co widac w kolejnych filmach .
Połowicznie się zgodzię. Cycki są pokazywanie zdecydowanie najczęściej z intymnych miejsc. Odnoszę jednak wrażenie, że genitaliami świecą częściej faceci.
"Nie tylko w tym filmie, ale ogólnie w filmach kobiety często się rozbierają, mężczyźni praktycznie wcale. "
No ja właśnie ostatnio obserwuje niebezpieczny wzrost liczby penisów w filmach, co mnie strasznie razi, bo nagie kobiece ciało jest piękne, a co jest ciekawego w wiszącej fujarce? Żeby nie było, że piszę to z perspektywy faceta, to również wiele kobiet ma podobne zdanie w tej sprawie. Jest np. wiele kobiet hetero, które lubią kobiece akty, a znajdź mi mężczyznę, który nie jest gejem, a jarają go goli faceci :)
Ale generalnie jestem przeciwnikiem ordynarnej nagości w kinie, bo od tego jest specjalny gatunek, który nazywa się porno, a oglądając film kinowy nie chcę, aby została w nim przekroczona pewna granica dobrego smaku.
Trochę tych członków jest, ale w porównaniu z nagimi kobietami, to nadal niewiele. Przynajmnie w filmach, które ja oglądam. Co do kobiet i mężczyzn. Pewnie to, co piszesz o atrakcyjniejszej kobiecej nagości, jest po części prawdą, ale ja się z tym nie utożsamiam. Sama, choć jestem hetero, lubię sobie popatrzeć na ładne dziewczyny. Ale ubrane. Może jestem nienormalna, ale irytuje mnie nagość w filmach. Można przecież pokazać to subtelnie, choćby najeżdżając kamerą na plecy i nogi aktorki, w ten sposób dając do zrozumienia, że jest naga. Ale pokazywanie waginy przez dziesieć sekund? Czemu to ma służyć? Czy naprawdę my jako widzowie musimy zobaczyć genitalia, żeby wczuć się w intymną sytuację pomiędzy bohaterami?
"Trochę tych członków jest, ale w porównaniu z nagimi kobietami, to nadal niewiele."
I całe szczęście ;)
"Może jestem nienormalna, ale irytuje mnie nagość w filmach. Można przecież pokazać to subtelnie"
Coś w tym jest, że nawet bardziej podniecająca jest taka nuta tajemniczości niż scena obdarta z jakiejkolwiek intymności.
Może z powodu tego, iż obecnie jest "szał" na cycki. Można to zauważyć wszędzie "módl się, żeby jedzenie z Wigilii poszło w cycki", "mam za małe cycki", itp. Jak można zauważyć, kobiece piersi są obecnie nie tylko adorowane przez panów, ale i przez panie/głupie nastolatki jęczące na każdym kroku. Trafiają one w gusta szerszej publiki niż penisy.
Film był zrobiony "na odwal się", pełno upychaczy(seks, cycki), które przyniosą większe zyski.
Już bez przesady. Były takie 2-3 sceny gdy Natalia pokazała piersi i razem z Martyną pośladki w stringach, to nie jest tak intymne jak by mężczyźni mieli zdejmować bieliznę przed kamerami. Do tego właśnie... Gdzie Ci Martyna świeciła waginą?
Z resztą mimo wszystko to chwyt marketingowy seks i nagość na ekranie zawsze się sprzedaje.
Była scena w toalecie, gdzie co nieco było widać, gdyż majtki jej się "podwinęły". Sądzę, iż o tę scenę chodzi autorowi postu.
była też scena jak nago tańczy z bohaterem,którego gra Kościukiewicz - może tam "coś" było widać.
co do samych aktorek - one są modelkami, albo były. na pewno rozbierane sceny nie były dla nich dużym problemem, gdyż mają doświadczenie w modelingu, gdzie rozbieranych sesji jest od groma.
nie w tej scenie nie, miała na sobie cieliste body i jedyne co wystawało to bioderka :)
błagam, one mają po 19 lat! nawet jeśli są w modelingu od 13 roku życia, to sceny rozbierane można robić dopiero od roku, a chyba nie tak powinno zaczynać się karierę. nie moja sprawa.
pozdrawiam, raptor
równiez nie jest to moja sprawa ;) czytaly scenariusz, wiedziały na co się piszą. Poza tym w "nieulotnych" również sa rozbierane sceny, wiec jak widać nie sprawia jej to problemu mimo mlodego wieku
Janina, tylko, że playmate mają fajne cycki i zgrabne dupeczki, a w takich filmach jak ten pokazują na golasa brzydkie szmaty. Bez urazy, ale nie dostrzegam artyzmu w pokazywaniu nago brzydkiej modelki, gdyby w tym filmie grała jakaś pseudo Pamela to co innego.
Tyś to chyba jakiś głupi jesteś.
Nie oglądałam filmu, ale jeśli aktorka pokazuje swe ciało to nie znaczy, że się nie szanuje. Może ma kompletnie inne podejście do nagości? Ale co ja się łudzę... W tej chwili światem rządzi pieniądz, a kobiece ciało jest szybko sprzedającym się towarem. Smutne.
Z kolei pod filmem "Chłopaki też płaczą" aż roiło się od komentarzy na temat nagości głównego bohatera, oczywiście komentarze negatywne w stylu "gdyby nie goły Jason Segel film byłby o wiele lepszy", "po co ta nagość Jason Segel" itp. Osobiście przyznałam o punkt więcej za tę właśnie nagość ;)
Nie wiem. ale mi to debiut. Ja raz zafrałem dorywczo w gejowskim filmie porno. Nigdy wię ej nie sprobuje, bo myślałem że bd posuwał ładne aktorki filmów dla dorosłych. a po podpisaniu umowy lowiedzieli mi że z taką chłopiEcą urodą to moge tylko w gej porno zagrać. :((( jeden facet tak mnie posunął że do dziś mam uraz :((( a krzyczeć przy tym musiałem jak by mi ktos wpychal do dupy maczuge ;( co do filmu to nie jest on wysokich lotow. Chłopców nago nie pokarzą, bo w dzisiejszym kinie nagi facet to swojego rodzaju temat tabu.... co innego kobiety
Jezuu ludzie, zgodziły się, zeby wystapić w filmie, wiedziały jaki bedzie scenariusz, był jaki był i chuk wam do tego czy sie chciały rozbrać czy nie
Ależ Wy głupoty piszecie. Po pierwsze nagi facet jest bardziej nagi niż naga kobieta a po drugie debiutantki pokazałyby chętnie o wiele więcej tylko ,że to nie przeszło by w ciemnogrodzie i byłby skandalik.
"nagi facet jest bardziej nagi niż naga kobieta"
To jest jakiś skrót myślowy czy kij wiec co?