Repertuar filmu w Gryfinie i okolicach

Nie znalezlismy miasta lub kina odpowiadajacemu Twojemu wyszukiwaniu

Repertuar Filmu Błękitny księżyc

Błękitny księżyc

Crai Nou
2021
1h 24m
Górska wioska w Rumunii, rustykalny pensjonat prowadzony przez dużą miejscową rodzinę. Jej częścią są siostry, Irina i Viki, pracujące – najpewniej jedynie za wikt i opierunek – u swoich despotycznych kuzynów, właścicieli hotelu. Irina chciałaby stąd uciec, studiować w Bukareszcie, żyć sama dla siebie. Choć wyraźnie podkreśla swoje ambicje, nie może wybierać – jej przyszłość zależy od decyzji kuzynów i ojca, którzy doskonale rozumieją, jaką mają władzę, ekonomiczną i psychologiczną. W tym świecie drogę do niezależności może otworzyć tylko mężczyzna, a Irina boleśnie się o tym przekona. W filmie Aliny Grigore przemoc jest zarówno dosłowna, jak i podskórna. Rozedrgana, chaotyczna narracja doskonale oddaje dynamikę nieustannie rosnącego i gwałtownie rozładowywanego napięcia. Choć reżyserka konsekwentnie trzyma się konwencji małego realizmu, to sięga też po język metafor. To jednocześnie wiarygodny opis pewnej rzeczywistości, jak i refleksja na temat toksycznej, patriarchalnej męskości.
Niestety, nie znaleźliśmy seansów w Gryfinie lub wybierz miasto z dostępnym repertuarem

    Górska wioska w Rumunii, rustykalny pensjonat prowadzony przez dużą miejscową rodzinę. Jej częścią są siostry, Irina i Viki, pracujące – najpewniej jedynie za wikt i opierunek – u swoich despotycznych kuzynów, właścicieli hotelu. Irina chciałaby stąd uciec, studiować w Bukareszcie, żyć sama dla siebie. Choć wyraźnie podkreśla swoje ambicje, nie może wybierać – jej przyszłość zależy od decyzji kuzynów i ojca, którzy doskonale rozumieją, jaką mają władzę, ekonomiczną i psychologiczną. W tym świecie drogę do niezależności może otworzyć tylko mężczyzna, a Irina boleśnie się o tym przekona. W filmie Aliny Grigore przemoc jest zarówno dosłowna, jak i podskórna. Rozedrgana, chaotyczna narracja doskonale oddaje dynamikę nieustannie rosnącego i gwałtownie rozładowywanego napięcia. Choć reżyserka konsekwentnie trzyma się konwencji małego realizmu, to sięga też po język metafor. To jednocześnie wiarygodny opis pewnej rzeczywistości, jak i refleksja na temat toksycznej, patriarchalnej męskości.

    premiera

    5
    każdą tę scenę, dialog, postać widziałem już w arthouse'owym kinie tyle razy, że nawet nie chce mi się zaangażować
    0