Taki pedant jak Landa na pewno zapamietal sobie ofiare, ktora mu uciekla. Widok Shoshanny przywolal wspomnienie, wiec postanowil sprawdzic jak dziewczyna zareaguje na zamowione mleko.
To oczywiscie moje zdanie.

nawet taki pedant miałby problem z rozpoznaniem w siedzącej dziewczynie która ma własne kino i przychylność ważnej szychy, tej uciekającej którą widział z odległości co najmniej 50m i to od tyłu

Przeciez nie twierdze, ze ja rozpoznal. Mozesz to nazwac intuicja. Taki cwany tropiciel Zydow traktowal kazdego podejrzliwie, nie darowalby sobie tego mleka tym bardziej, ze dziewczyna miala taki sam kolor wlosow jak uciekajaca owieczka.

owszem był cwany, ale on szukał przede wszystkim tych co się "ukrywali" a ona się nie ukrywała...
po leżeniu pod podłogą wiejskiej chaty włosy wyglądają trochę inaczej niż świeżo umyte, nawet nie było dokładnie widać jakiego są koloru... inaczej każdą blond paryżankę musiałby podejrzewać o to że jest Żydówką...
mleko wprawiło by w zakłopotanie każdą kobietę gdyby ktoś za nią złożył takie zamówienie w takim lokalu, a jak widać było on lubił mieć kontrolę nad ludźmi i poznawać ich słabości

O ile mnie pamiec nie myli, wlosy bylo dobrze widac w momencie, w ktorym uciekala... Instynkt lowiecki to tylko moja teoria, nie musicie sie zgadzac :) Scena idealnie oddawala charakter Landy, mistrzowsko budowala napiecie i o to glownie chodzilo.

Myślę, że nie rozpoznał :D

Myśle, że gdyby "Łowca Żydów" to wiedział to wówczas natychmiastowo kino zmieniłoby właściciela z powodu śmierci poprezdniego właściciela...:)

zbieg okolicznosci. a szklanka mleka miała tylko nawiązać do tej sceny pierwszej i pokazać że laska jest tak samo wystraszona jak wtedy w czasie strzelaniny.

Strzelam, że nie rozpoznał. Tak mi to wyglądało. QT tym razem postawił nas przed wyborem: rozpoznał nie rozpoznał, nie jak w Pulp Fiction z tą walizką - tu dopiero były i są domysły, spekulacje.

W pelni sie z Toba zgadzam King_Louise_Assurbanipal

Mi też się wydaje, że wiedział, bo po podaniu mleka powiedział, że chciał ją o coś spytać, ale mu wyleciało z głowy, czy coś w tym stylu...

A ja mam pytanie odnoście blizny Aldo - czy on jest "odciętym wisielcem"? Bo tak to wygląda, jakby miał sznur na szyi.

A co do Landy - myślę, że nie wiedział,że to ona. Nie pozwoliłby na premierę filmu w jej kinie, wiedząc, ze to zbiegła żydówka, której naziści wymordowali rodzinę. Imho zaczął u niego działać ten wspomniany wyżej łowiecki instynkt w momencie kiedy zamówił mleko - chciał ją o coś zapytać, możliwe, ze o coś, co by ja zdemaskowało - ale nie wiedział, że to ona. Mógł mieć tylko przeczucie, ze kiedyś się już spotkali.


Pozdrawiam

Tu nie ma co sie rozpisywać. Nie rozpoznał że
to ona była. Bo niby jak miał to zrobić.

QT ucieszyłby się, widząc tę dyskusję na temat małego szczegółu w swoim nowym filmie :) Moim zdaniem odpowiedź na to pytanie pozostawił widzowi; mi wydaje się, że Hans Landa po kilku sekundach rozmowy wiedział, że to ona.

na jakiej podstawie?
nie słyszał jej głosu, nie widział twarzy, tylko biegnącą sylwetkę z około 50 metrów i trudno rozpoznawalny z takiej odległosci kolor zabrudzonych włosów, a w kawiarni ona siedziała, miał piękne czyste i uczesane włosy, nawet gdyby wstała to była w spodniach które sprawiają że kobieta jednak inaczej się porusza
on jej nie rozpoznał, on po prostu wyczuwał strach i w innych okolicznościach - czyli nie na herbatce u Goebbelsa, mógł namierzyć swoją zwierzynę, tu jednak dochodził też inny rodzaj emocji

Gdyby był takim cwaniaczkiem to na pewno nie pozwoliłby na to żeby po tak perfidnym z jego strony zachowaniu, pokrzywdzona Żydówka przyjęła do kina bossów Trzeciej Rzeszy.

moim zdaniem odpowiedź jest prostsza niż się wydaje. Wydaje mi się, że QT dał tą scenę właśnie po to, żeby wszyscy się zastanawiali po co dał tą scenę :) Cały Quentin

Moim zdaniem Landa postawiony przed nią nagle by jej nie rozpoznał, ale taki tropiciel jak on w czasie od zabicia jej rodziny miał ją na oku.