PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=371515}

Avengers

The Avengers
2012
7,5 341 tys. ocen
7,5 10 1 341012
7,0 63 krytyków
Avengers
powrót do forum filmu Avengers

Tutaj macie potwierdzenie. Ta sama fabuła tylko inne postacie. Jednym słowem skopiowana
kupa.


http://kwejk.pl/obrazek/1534510/avengers-vs-transformers.html

ocenił(a) film na 8
Arnie7

Wiesz na początku chciałam napisać " No chyba cie poje&^ło", ale patrząc na obrazek nie mogłam uwierzyć. Po prostu gdzieś mi umknęło to podczas Avengers, bo dawno nie widziałam Transformersów.

ocenił(a) film na 10
Little_Loki

tylko dlatego, ze Marvel wydawal Transformers przez pewien czas, dlatego Transformers jest takie wtorne do Avengers. Cosmic Cube jest z 1966r. a Transformersi pojawili sie w 1984r. cala reszta tez sie nie zgadza, armia w T byla na ksiezycu, a nie teleportowana itd. calosc ma tyle sensu co stwierdzenie, ze TDK to kopia Brudnego Harrego :)

ocenił(a) film na 8
Arnie7

Ale różnica polega, na tym że Avengers jest znacznie lepszej jakości.

Arnie7

BUHAHAHAHAHAHAHAH. Przydałoby się trochę elementarnej znajomości w gatunku. Filmy były robione w praktycznie tym samym czasie. "Avengers" czerpie pomysły z komiksu który wyszedł zanim świat usłyszał o robotach. Zresztą Hetzer wyżej napisał. Zresztą film Marvela ma pewną inteligencję w sobie której dzieci wychowane na TF i Batmanach Nolana z treścią wywaloną na wierzch (uwielbiam je, ale to prościutkie filmy) nie wyłapią, a ta sieczka z robotami to taki niesamowity gniot że chciałem wyjść z kina nim.

W taki sam sposób możemy uznać Batmany Nolana za plagiat Bonda :)

ocenił(a) film na 5
neo_angin

1. " (...) dzieci wychowane na TF i Batmanach Nolana z treścią wywaloną na wierzch " - powiedziałbym, że tym fragmentem niejako zrównujesz filmy Bay'a i Nolana. Biorąc pod uwagę twoje uwielbienie dla TDKR można by powiedzieć, że to jawna kpina a nawet obraza. O ile filmy Nolana (BB,TDK,TDKR) mają jakikolwiek przekaz intelektualny (nawet wywalony na wierzchu, jak sam stwierdziłeś), to w filmach Bay'a nie widzę go w ogóle, nie rozumiem więc czemu wrzucasz te produkcję do jednego worka.

2. " (...) Zresztą film Marvela ma pewną inteligencję w sobie której dzieci wychowane na TF i Batmanach Nolana z treścią wywaloną
na wierzch (...) nie wyłapią " - mam rozumieć, że według Ciebie TF i Batmany Nolana są skierowane głównie dla dzieci i to zapewne do tych z obniżonym poziomem inteligencji, natomiast The Avengers to wielowymiarowy i ambitny obraz przeznaczony dla intelektualnej elity (już w dojrzałym wieku ma się rozumieć), która będzie wstanie wyłapać i pojąć wszystkie niuanse tego arcydzieła. Ahaaa ...

3. Nie cytując już powtórnie tego co napisałeś, prawda jest taka, że w filmie Whedona jest tyle samo intelektualizmu co i u Nolana. Ni mniej i nie więcej. Może wyróżnia je to niejako na tle innych blockbuster'ów, które serwuje Hollywood , ale tak czy inaczej obrazy Whedona i Nolana różnią się tylko (pomijając całkowicie fabułę) formą prezentacji i konwencją w której są utrzymywane. Zresztą intelektualnych przesłanek, można doszukiwać się w każdym filmie. Działa tu przecież prosta zasada: "Ludzie widzą tylko to co chcą widzieć"

4. Zgodzę się, że prezentowany kwejk nie świadczy o kopiowaniu czegokolwiek jak stwierdził user Arnie7, ale na pewno wykazuje on prostotę fabuły jaką serwuje film Whedona (jak dla mnie największy minus tej produkcji). Skoro dwóch scenarzystów (Whedon i Kruger) stworzyło podobny zarys fabularny to można by powiedzieć, że ich wyobraźnia i kreatywność nie stanęły na najwyższym poziomie, oraz, że nie wysilili się oni aby stworzyć coś względnie nowego.

Arnie7

mimo iż zerznięte i na jedno kopyto to Awków ogląda się o niebo lepiej ;p choć dzisiejsza próba (w kinie z napisami dałem rade i nieźle się ubawiłem) 3d i ,,dabing,, zabili mi ten film(jakies 30min wytrzymałem i koniec seansu) ;/

hudylobo

eee 3d było spoko ;p sprostowanko

ocenił(a) film na 10
Arnie7

Słusznie ujął to neo_angin, pomysł na Avengers powstał znacznie wcześniej niż Transformers: czyli prawdopodobnie już około roku 1941 kiedy to debiutował Kpt America, Avengers debiutowali w 1963.

Więc jak już, to twórcy Transformers kopiują Avengers ( chcociażby motyw Cosmic cube, w Transformers nazwany Allspark). Najwyraźniej twórca tego obrazka to ignorant albo fanboy robotów.

ocenił(a) film na 8
Davie87

Wydaje mi się, że tylko M. Bay postanowił sobie skopiować kilka rzeczy z Avengers. O ile mnie pamięć nie myli to w starych seriach TF (mam na myśli G1 itp.) nie było żadnej wspominki o Allsparku (nie wiem jak w komiksach bo niestety nie miałam okazji przeczytać :( ) nie można więc uogólnić, że wszystkie "opowieści" o Transformersach są kopią. Zresztą w TF dark of the moon nie użyto mostu (portalu) aby ściągnąć armię. Ta była już ukryta na księżycu. Sentinel użył portalu aby sprowadzić na Ziemię Cybertron, który miał być odbudowany przez niewolników patrz: ludzi. Już tu mamy zupełnie inny motyw ale to nie koniec. Statki Decepticonów faktycznie niszczyły budynki ale przeważnie zajmował się tym pupilek Schockwave'a: Driller czyli transformer przypominający węża połączonego z wiertłem. Zresztą zauważmy to, że (uwaga ciekawostka) Marvel tworzył komiksy zarówno z Avengers jak i Transformers. To mówi już samo za siebie :) Oczywiście każdemu zdarzy się skopiować niechcący albo i chcący czyiś pomysł (jako iż piszę opowiadania wiem o czym mówię...). Reasumując: Moim zdaniem jak już się do kogoś doczepić o plagiat to tylko Baya, który w swoich filmach ma więcej nawalanki (nie żeby mi się nie podobało ^^) niż dobrej fabuły, której nawet ja czasem nie ogarniam :)

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
Davie87

Nie widziałam nigdy Transformersów, ale widzę po tym zdjęciu z kwejka, że coś autorzy fabuł mają naprawdę mało pomysłów...

ocenił(a) film na 10
Arnie7

Tylko że Transformers 3 było porażką w porównaniu z 1 czy 2, a w Avengers wyszło to super :)

ocenił(a) film na 8
goku94

Racja, aczkolwiek niektóre motywy były moim zdaniem pokazaniem niezwykłej wyobraźni. Chociażby Decepticon-zegarek, Optimus zaplątany w liny i wiszący nad miastem, egzekucja Que i Bumblebee lub ukazanie niezwykłych i malowniczych miejsc podczas uaktywniania części telepotu. To były takie... perełki pośród bezkresu niezbyt starannie dopracowanej fabuły. Żadnego filmu nie można od razu zesłać na straty bo mimo czasem beznadziejnej fabuły zawsze znajdzie się jakiś plus. Minimalny ale plus.

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
The_Darkest_Charlotte

Fajnie pokazali Chicago, nie byłem ale za jakiś czas chyba się tam wybiorę ;)

ocenił(a) film na 4
Arnie7

Fabuła w Avengers była żadna i została doczepiona na siłę, żeby było jakieś tło dla tych wszystkich przebierańców. Więc czy to plagiat czy nie, nie robi mi to różnicy, jest banalna, głupia i totalnie nieprzekonująca.

ocenił(a) film na 10
Arnie7

Wyjdź