A czy przypadkiem jedno z państw-miast Majów (Tikal, stolica?), pod wpływem innego, nie należącego do cywilizacji Majów (Teotihuacan), nie zmieniło swojej polityki na bardziej krwawą? Sama religia Majów też zakładała przecież ofiary z ludzi. Nigdy interesowałem się szerzej starożytnymi cywilizacjami amerykańskimi, więc to tylko takie sugestie.

Tikal w czasach przybycia europejczyków było już ruiną. Rzeczywiście miała miejsce tzw Entrada i do Tikal ok 400 ne przybyła drużyna z Teotihuacan. O co tam dokładnie chodziło i czy było to przejęcie władzy to tak naprawdę do dziś nie wiemy, źródła są skąpe. Nie jest tak, że Majowie nie składali ofiar z ludzi. Wszystkie ludy mezoameryki to robiły, ale żadne na masową skale jak się wielu wydaje. Wszystkie jednak wskazuje, że przodowali w tym Aztekowie. Gibson rzeczywiście pomieszał tu Majów z Aztekami, mieli być Majowie, ale jest jakieś niewiadomo-co, taka mieszanina bez ładu i składu.