PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=2}

Adwokat diabła

The Devil's Advocate
1997
7,9 445 tys. ocen
7,9 10 1 444793
6,9 62 krytyków
Adwokat diabła
powrót do forum filmu Adwokat diabła

Witam, zwracam się do was o pomoc w wyborze książki/filmu na mój temat maturalny który brzmi "Motyw diabła w literaturze i sztuce. Omów sposoby jego kreacji na podstawie
wybranych dzieł." Jesteście mi w stanie coś doradzić ? Z góry bardzo dziękuje ;)

ocenił(a) film na 10
brylantinio

Na pewno jeżeli chodzi o filmy : Adwokat Diabła, Dziecko Rosmary, Pasja, Uczeń Szatana, Omen, Dziewiąte Wrota, Książe Ciemności, Harry Angel, Egzorcysta, Rytuał a luźniej także Miasteczko South Park, Constantine. Jeżeli chodzi o literaturę to: Biblia Szatana, Pamietnik Satanisty, Mistrz i Małgorzata itd

ocenił(a) film na 10
Sztorm68

mam z czego wybierać widzę, wielkie dzięki ;)

ocenił(a) film na 7
brylantinio

Ja jeszcze dorzucę I stanie się koniec z rewelacyjnym Gabrielem Byrne

Sztorm68

Czytałeś Biblię Szatana? Nie sądzę, by była to lektura odpowiednia dla prezentacji maturalnej... Dlatego autorowi polecam zwykłą Biblię, aż dziw że nikt przedtem tego nie zaproponował.

ocenił(a) film na 10
Cleaa

Oczywiście że czytałem. La Vey - wegierski Żyd w bardzo ciekawy i dosyć spójny sposób ukazał antychrzescijański, hedonistyczny, samouwielbieniowy wykład widzenia Świata (Ci co nie czytali wirzą w mordowanie kotów i plucie na księdza :)) Proszę dać wolność wyboru młodym - niech sami wybierają (czyż to nie najważniejsze - człowiekowi dano wolną wolę - to podstawa całego judeochrześcijaństwa)

Sztorm68

Ma wolną wolę, zgadza się. Jednak my nakierowujemy autora na konkretne ścieżki i pomoce, którymi może się posłużyć. Z całym szacunkiem, uważam iż podane przez Ciebie dzieło nie należy do takich, które powinny znaleźć się w bibliografii prezentacji maturalnej. Znaczna część tejże biblii traktuje o samym profilu "wyznawcy", nie o Szatanie jako takim. Nie sądzę by było to przydatne.
"(Ci co nie czytali wirzą w mordowanie kotów i plucie na księdza :))"
Tak, to prawda :-)... ale muszę przyznać, że uśmiech wywołały u mnie zawarte w Biblii Szatana klucze henochiańskie. Jak dla mnie owe inkantacje i mordowanie kotów to jedna liga.

Tak czy inaczej, Brylantinio sam wybierze co uważa za słuszne, ewentualnie mógłby porównać Szatana biblijnego, do tego przedstawionego przez La Vey'a - choć on akurat zgoła inaczej go przedstawia. Bardziej jako "siłę" niż coś osobowego.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
Cleaa

To fakt - jednak nawet w chześciajńskich pracach np. Ks. Czepułkowskiego znalazłem rozbudowany temat kluczy, nazewnictwa, imion itd. A co siły nie osoby to zgoda - ale to jest ciekawe. Zreszta podobnie opisuje szatana wspomniany Czepułkowski.
pozdrawiam serdecznie

ocenił(a) film na 5
brylantinio

Mistrz i Małgorzata Bułhakowa; Faust Goethego, Czarny Człowiek, wiersz Jesienina. Przeczytaj koniecznie przedmowę do wydania Biblioteki Narodowej Mistrza, tam literatury znajdziesz multum. Może coś Andrzejewskiego...

ocenił(a) film na 10
brylantinio

A jeszcze przypomniał mi się Antychryst (jako film) i przedwojenna powieść Rostworowskiego o tym samym tytule. Warto też zwrocić uwagę na sztukę teatralną w reżyserii Poręby a autorstwa Lusi Ogińskiej Zmartwychwstanie.

brylantinio

brylantinio , Ja bym Ci radził ,,Egzorcyzmy Emily Rose " , Albo jak ineresuje Cie amatorskie kino to polecam polski film ,, Dla Ciebie i Ognia " z tym ze to jest dość amotorskie.

brylantinio

podstawa to chyba Faust jest.... wszak fragmenty przynajmniej Fausta są jako lektura w LO o ile pamiętam. Druga najważniejsza rzecz to Mistrz i Małgorzata, niby "zakres rozszerzony" ale jednak lektura. Biblia też jest ważna. Później wiekszosc wymienionych już w tym temacie filmow/dzieł literackich.
Aha, jeszcze Dziady... to są chyba III, nie? Szczególnie część "Egzorcyzmy" (bodaj trzecia) chociaż można też Prolog czy "Wielką Improwizację" (część... druga?) <Konrad sprzeciwia się Bogu pod wpływem złego ducha - diabła, nie?>

CarrotOfDoom

Faust i Mistrz i Małgorzata to faktycznie podstawa. w tych dwóch dziełach w zasadzie diabeł przedstawiony jest w ten sam sposób, jako siła "która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro". Problemu z odbiorem więc nie powinno być :) a Dziady tak, cześć trzecia. W szczególności Wielka Improwizacja, kiedy szatan opanował Konrada...

ocenił(a) film na 10
brylantinio

chwila, chwila... w temacie nie ma NIC o mozliwości odwołań do filmu. jakby coś takiego mogło zaistnieć zostałoby wyraźnie napisane. jeśli temat brzmi dokładnie tak, nie możesz niestety wykorzystać filmu. w kontekscie prezentacji maturalnej "sztuka" nie ma nic wspólnego z "filmem". nawet jeśli rzeczywiście jakiś stanowi arcydzieło. także niestety muszę Cię zmartwić..

ocenił(a) film na 10
feowe

Jest "sztuka" więc myślę że nie bedzie problemu. Pojęcie sztuki miesci w sobie film, sztuke teatralną itd

ocenił(a) film na 10
Sztorm68

no właśnie w przypadku prezentacji maturalnej tych pojęć utożsamiać nie można. w tym kontekście (tego konkretnego tematu) sztuka = malarstwu. najlepiej będzie jak kolega porozmawia z polonistką/-tą i zapyta jak zapatruje się na to komisja. jednak jeśli istniałaby możliwość wykorzystania filmu byłoby wyraźnie w temacie ujęte i zaznaczone słowami "odwołaj się do/wykorzystaj związki literatury z innymi dziedzinami sztuki" albo konkretnie występowałoby słowo "film". ale mimo wszystko niech kolega pójdzie do nauczycielki/-ela od polskiego i się zapyta, bo co szkoła to własna wizja całej tej matury i to tym bardziej ustnej. powodzenia :)

ocenił(a) film na 10
feowe

Racja, najlepiej zapytać polonistki. W szkole mojej żony - problmów nie ma ale ... Również życze powodzenia.

feowe

dzieła to teksty kultury, a teksty kultury to również filmy. są nawet tematy maturalne odnoszące się tylko do kina. myślę, że z tym problemu nie powinno być. czy w temacie musi być napisane, że dzieła to: literatura, obrazy, rzeżby, filmy ? ludzie błagam was...

ocenił(a) film na 10
brylantinio

Dzięki wszystkim w doborze wierszy, lektur i filmów dziś miałem egzamin który zdałem na 80% bardzo dziękuje ;)