bo wlasnie gdzies tak czytalem, ze Stephen King niejako pisal to swoje opowiadanie na podstawie prawdziwego zdarzenia, ale jakos nie wydaje mi sie.. moze ktos powiedziec co i jak?
Ja myśle, że chodziło mu raczej oto, że się zainspirował jakąś historją którą usłyszał. Bo co do pokoju to ... to tylko film :) Pozdro
zapraszam na mojego bloga :) oddać głosy
Inspiracją dla Stephena Kinga był zbiór prawdziwych historii, dotyczących śledztwa, jakie pewien parapsycholog - Christopher Chacon - przeprowadził w nawiedzonym pokoju słynnego, kalifornijskiego "Hotel del Coronado".