Trochę dziwnie, bo wiadomo było już od początku, że się uratuje z tej skały. Gdyby na koniec na przykład już tuż przy ludziach padł i umarł z wycieńczenia to by było ciekawiej i bardziej zaskakująco. Albo spuszczając się na linie żeby się napić brudnej wody, spadł i złamał sobie kark. Albo gdyby spadła na niego skała i przygniotła mu głowę i musiał sobie odciąć szyję żeby uciec. Pozdrawiam.
haha, faktycznie. Mam podobnie (no, może nie akurat w tym filmie), bo właśnie lubię gdy jest bardziej dramatycznie. Jak ktoś umrze po drodze jakiegoś filmu w dramatycznych okolicznościach zawsze jest ciekawiej :)
To wcale nie takie śmieszne bo gorgeous15 ma rację.Wydaje mi się, że amputacja ręki musiała kosztować go utraty litrów krwi i nie trzeba mieć dyplom z medycyny aby domyślić się,iż główny bohater umarłbym w połowie drogi z wykrwawienia.Tymczasem spuszczał się z liny i jeszcze miał czas na picie wody.To takie naiwne jakby nie patrzeć.Ale film jest dobry.Polecam
a, właśnie, czy w ogóle nie powinno się coś stac z tętnicą? No bo przecież ona tam gdzieś jest i jak się ją przetnie to śmierc na miejscu, więc jak to się w ogóle udało?
z tego co pamietam, Aaron przewiazal sobie reke tamujac w ten sposob poniekad krwawienie, ale pamietam rowniez ze biegnac po kanionie bylo pokazane, ze z jego prowizorycznego opatrunku saczy sie krew, mysle ze przeciecie tetnicy w przedramieniu jeszcze nie jest smiertelne ;)
pewnie, zgadzam się, dlatego też zakończenie filmu w pełni mnie nie zadowoliło ;p
Opaska opaską, ale spędzenie kilku dni z ograniczonym dopływem krwi do kończyny też zrobiło swoje, prawdopodobnie dzięki temu nie krwawił aż tak mocno po utracie kończyny i był w stanie się wydostać z tej szczeliny. A historia interesująca, jednak film taki sobie.
Jego wypowiedź jest tak napisana na siłę że sztuczność aż bije.
Gdyby był chociaż oryginalny to może by mnie to bawiło ale takie teksty zrobiły się modne i teraz co chwilę widzę ten numer.
Po pierwsze!!! Ten film jest oparty na FAKTACH!!
Po drugie!! Można amputować sobie rękę i się nie wykrwawić od razu na śmierć gdy zastosujecie opaskę uciskową i opatrunek...
CIEKAWOSTKA :Ludzie w starożytnym Egipcie dokonywali amputacji i dalej sobie żyli (nawet i we wcześniejszym czasach) .
A film bardzo dobry...
CIEKAWOSTKA!!!
Prawdopodobnie głowa po ścięciu przez 2-3 sekundy zachowuje świadomość, naukowcy obliczyli także, że we krwi znajdującej się w głowie znajduje się dostatecznie dużo tlenu aby podtrzymywać metabolizm przez około 7 sekund. Śmierć mózgu z powodu niedotlenienia następuje prawdopodobnie około 60 sekund po egzekucji.
WNIOSEK: Gdyby Aron Ralston został przygnieciony głazem w innym miejscu i chcąc uratować sobie życie musiał odciąć głowę i zdążył w ciągu 60 sekund sprowadzić helikopter medyczny, a sanitariusze zdążyli przyszyć mu głowę z powrotem, to by przeżył!!!
Pozdrawiam.
tak... tylko, że ta historia zdarzyła się na prawdę :-)
pewnie byłabyś usatysfakcjonowana gdyby Aron był wampirem sądząc po Twoim guście filmowym :) Pozdrowienia... historii się nie zmieni, jeżeli coś ma być dramatem BIOGRAFICZNYM to nie będziemy przypisywali człowiekowi, że umarł podczas gdy żyje nadal.
hej, hej! Wywiad z wampirem jest filmem naprawdę świetnym, więc nie rozumiem skąd ten jad (podejrzewam, że przez "zmierzch"?). Poza tym zgadzam się z Tobą :) Facet uciął rękę, która wcześniej obumarła przez zgniecenie + prowizoryczne ucisk i opaska zrobił swoje, dlatego krwawienie nie było tak obfite. Ciekawostka z głową @gorgeous15 jest kompletnie niepotrzebna ;) Mi film się bardzo podobał i mimo że wiedziałam jak się skończy, oglądałam z zapartym tchem ;) A końcówka wzruszająca bardzo, Aron miał mnóstwo szczęścia i samozaparcia.
oj ludziska - ten film opowiada o sile przetrwania, woli przetrwania, do czego zdolny jest człowiek, aby przeżyć...
tutaj nie miało być zaskakującej puenty... to była skończona historia :)