Dlatego, że oglądam bardzo wiele horrorów i na chyba 100 ostatnio oglądniętych jest to jedyny po którym miałem problemy ze spaniem, a oglądało się go od początku do końca bez nudy. Oczywiście zawsze można się do czegoś przyczepić, ale jak dla mnie horror właśnie na tym polega, a nie doszukiwaniu się głębszego sensu.