Potężne trzęsienie ziemi nawiedza zachodnie wybrzeże Stanów, niszcząc Seattle oraz wiele kalifornijskich miast. Zespół naukowy Samanthy Hill (Kim Delaney) i Jordana Fishera (David Cubitt) analizuje informacje w waszyngtońskim laboratorium, by określić położenie epicentrum. Wezwana do sztabu gubernator Kalifornii, Carla Williams (Rebecca Jenkins), obawia się o los męża Clarke'a (John Schneider) oraz córki, którzy wyjechali na biwak. Po niespodziewanym, jeszcze silniejszym wstrząsie wtórnym Hill i Fisher przybywają do powołanego w Los Angeles centrum kryzysowego koordynowanego przez Roya Nolana (Fred Ward), którego syn, chirurg Zack (Ivan Sergei), walczy o życie rannych na sali operacyjnej. Samantha podejrzewa, że trzęsienia są efektem reakcji łańcuchowej zapoczątkowanej przez zlokalizowany wyjątkowo głęboko nieznany dotąd uskok. Według jej obliczeń kolejny wstrząs wystąpi w San Francisco, zaś następny pod Los Angeles, doprowadzając do oderwania Kalifornii od stałego lądu. Zdesperowani sejsmolodzy próbują wdrożyć plan wykorzystania głowic jądrowych celem zatrzymania ciągu katastrof.
W Seattle ziemia zaczyna się trząść. Wstrząsy nasilają się i ulice blisko 4-milionowej metropolii zmieniają się w istne piekło. Budynki rozsypują się w gruzy, z drapaczy chmur spada deszcz szklanych odpadków, wśród iskier walą się słupy sieci energetycznej, ze szczelin chodnika buch płonący gaz. Prezydent powołuje sztab kryzysowy. Na jego czele staje Roy Nolan. Podlegli mu sejsmologowie próbują ustalić przyczyny tragedii.