Jaki wpływ na człowieka ma drugi człowiek? Czy może zmieniać dowolnie jego poglądy, myśli, wpływać na jego postępowanie? Czy jest w stanie zmienić jego życie? Woody Allen nienatarczywie stara się o tych sprawach mówić w swojej nowej komedii "Anything Else". Tym razem nie przesadził z wywodami, zgłębianiem ludzkiej natury itd... Opowiada zabawną historię młodego pisarzyka. Chłopak ma jednak kłopoty z dziewczyną, a w ich rozwiązaniu pomaga mu starszy kolega po fachu, w którego rolę wcielił się sam Woody Allen.
Nowojorski komediopisarz-nowicjusz, Jerry Falk (Biggs), romansuje z pewną dziewczyną - co prawda ładną, ale przy tym nieznośną, kłamliwą i zapatrzoną w siebie (Ricci), która przysparza mu wiele codziennych kłopotów i w dodatku wprowadza do jego, niezbyt obszernego mieszkania, zwariowaną mamuśkę (Channing), weterankę ruchu AA, która marzy o karierze piosenkarki. Innym problem głównego bohatera to jego niezbyt pomocny, pobierający ogromną prowizję agent (DeVito), z którym on, jako mężczyzna uprzejmy i sympatyczny, nie potrafi się rozstać. Z tych codziennych problemów Falk zwierza się - w czasie spotkań w Central Parku - przyjacielowi a zarazem mistrzowi (Allen), postaci co najmniej dziwnej. Rady, jakich udziela, są nadzwyczaj proste: pozbyć się agenta i zdobyć dowód na niewierność dziewczyny...
Cały Woody Allen! Jerry jest początkującym pisarzem mieszkającym na Manhattanie. Ma kłopoty uczuciowe ze swoją dziewczyną - Amandą, jego psycholog wcale mu nie pomaga, do tego dokłada się jeszcze problem z własnym agentem. Pewnego dnia Jerry poznaje Dobela, człowieka, który ma własne zdanie na każdy temat i niczym nie można go zaskoczyć. Tworzy się układ - uczeń i mistrz. Dobel proponuje Jerremu wyjazd, nowe życie i inną pracę, a ten przystając na to nie wie jeszcze, co się wydarzy...