W niedalekiej przyszłości funkcjonuje wielki, bardzo nowoczesny park rozrywki Delos. Goście mają do dyspozycji trzy rozległe lokacje - starożytne Imperium Rzymskie, średniowieczny zamek oraz tytułowy Dziki Zachód. Jednak Delos nie jest nudnym skansenem, bo elementem parku jest cała armia androidów, których nie sposób odróżnić od ludzi. Wprowadzają oni w ruch cały park, powodując, że pobyt w nim staje się bardzo realistyczny. Są tu różne modele robotów - prostytutki, rzymscy atleci, rewolwerowcy, dworskie damy, rycerze, kowboje, itd. Interakcja gości z robotami podporządkowana jest zachciankom gości. Można więc uprawiać seks nie różniący się od obcowania z prawdziwym człowiekiem, napaść na bank, brać udział w wystawnych ucztach i rzymskich orgiach, pokonać w walce średniowiecznego rycerza lub zastrzelić kilku stawiających opór rewolwerowców. Peter i John wybierają Dziki Zachód, aby poznać życie rewolwerowca z II poł XIX w. Mają pojęcie o tym, że wczasy w parku Delos nie są tanie - za każdy spędzony tam dzień należy zapłacić aż 1000 dolarów, bowiem nad nadzorem i kontrolą całego systemu pracuje obszerny sztab ludzi. System Delos nie jest jednak wolny od usterek. Peter i John odwiedzają go akurat wtedy, gdy następuje ich nagromadzenie. Te wczasy tylko do pewnego momentu będą toczyć się po myśli gości Delos...
Peter Martin (Richard Benjamin) i John Blane (James Brolin) udają się w "Świat Dzikiego Zachodu". W nowoczesnym parku rozrywki każdy odwiedzający może doświadczyć jak kiedyś wyglądał prawdziwy Dziki Zachód. Androidy łudząco przypominające ludzi, odgrywają rolę postaci przebywających w kowbojskim miasteczku. Dla turystów organizowane są wszelakie atrakcje: jazda konna, nauka tańca country, rzucanie lassem i popisy strzeleckie. Przez niewielką awarię komputera androidy zacznynają żyć własnym życiem. Jednym z nich jest android rewolwerowiec "The Gunslinger" (Yul Brynner), którego ogarnęła obsesja zabijania.