W mojej nic nie znaczącej ocenie miłe (mimo wszystko) zaskoczenie.
Cytując klasyka: „spokojnie, zaraz się rozkręci” no i się rozkręciło!
Leniwy autor zatrzymałby się podając nam kilka prostszych rozwiązań ale nie Ch.Nolan, który dorzucał nam raz po raz kolejne polano do ognia.
Warto.