Dużo zombiaków, trochę dobrej jatki, ładne dziewczyny, kot-zombie (!) i humor, który potrafił mnie w kilku momentach rozbawić. No i muszę przyznać, że ten żółty plakat jest całkiem pomysłowy.
Przyjemny filmik, półtorej godziny szybko mija, gdyż ogląda się to bardzo lekko.
Również się nieźle ubawiłem. Lekki, lekko głupkowaty film, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Typowa rozrywka. Ode mnie szósteczka.
Również polecam i to z pozycje przeciwnika głupkowatych komedii. Nie wiem czemu ten film mnie tak bawił, zdaje sobie sprawę, że humor nie jest najwyższych lotów, ale już po pierwszej scenie wiedziałem, że to może być to;)
mi też się podobał cholipka jak mawiał Hagrid w Harrym Potterze, a może to był Dumbledore, nie wiem w sumie, ktoś mi pomoże... -_-
Chłopaki pomurzcie
Ja też lubię mielone, ale zawsze mam dylemat co wybrać, do tego proponuję ziemniaczki i surówkę z korniszonów.