Jak dla mnie film bardzo słaby. SW bez walki na miecze świetlne to nie SW, w dodatku bardzo słaba gra aktorów. Jedyne co mi się podobało to postać Chirruta Imwe, z początku myślałem, że to jakiś niedoszły Jedi, ale jednak zginął w bardzo banalny sposób. Szczerze mówiąc film mnie nie wciągnął jak zawsze gwiazda śmierci i plan unicestwienia jej przez rebelię. Najgorsza z części, teraz to już tylko bazują na marce Star Wars.
@JNike79 W czasie gdy dzieje się ta historia nie było zbyt wielu użytkowników mieczy świetlnych a mimo wszystko w filmie pojawia się moim zdaniem bardzo fajna scena jak Vader robi z niego solidny użytek. Historia Zdobycia planów GŚ bardzo mi się podoba i pasuje do kwestii którą wypowiada Mon Mothma w Nowej nadziei że wielu oddało życie za zdobycie tych planów. Kolejny atak na GŚ irytuje ale dopiero w Przebudzeniu Mocy to jest dopiero mocno odgrzewany kotlet. CHirrut Imwe jest ozdobą filmu a do gry aktorskiej nie czepiam się nie oczekuję nie wiadomo czego. Moim zdaniem film bardzo fajny wpisuje się w klimat SW uzupełnia luki w historii i zakończenie na wysokim poziomie. Szanuję jednak opinię że Tobie mogło się nie podobać każdy ma swoje oczekiwania. Cześć.