A ja mam ten film na kasecie VHS i płycie DVD:))
Czy był ciekawy? Hmmm... Mało akcji a dużo narzekań na milicje itp...
Ale warto obejrzeć, szczególnie jeśli ktoś interesuje się kryminalistyką i seryjnymi mordercami...

"Anna i Wampir" to niestety dobry polski film, ktory jest jak dla mnie w ponad 80% propagandowy. Wystarczy troche poczytac na ten temat w necie i mozna dojsc do podobnych wnioskow.

Temat arcyciekawy, tajemniczy a wyszła kaszanka podana na gazecie. Oś fabularna opiera się na samym śledztwie oraz postaci zgorzkniałego oficera Jaksy (motyw prosto zaczerpnięty z Hollywoodu). Jednak śledztwo jest totalnie nudne, postać Marchwickiego w rzeczywistośći niejednoznaczna tutaj została ograniczona do paru...

Scena ta sugeruje że po schwytaniu Marchwickiego nadal mordowano kobiety na terenach Zagłębia... Sugeruje że to kto inny mógł być mordercą...To jest waszym zdaniem propaganda ?? Że reżyser w krótkim czasie po tamtych wydarzeniach pogrywa sobie z władzami (?) KPIĄC Z WERDYKTU W SPRAWIE KTÓREJ NADANO WÓWCZAS WYMIAR NAWET...

tendencyjny iprawomyślny zgodny z ówczesnym prorzadowym trendem