Drugoplanowa postać, ocalały znany z uniwersum "The Last of Us". Był starszym bratem Sama. Po śmierci rodziców samodzielnie opiekował się chłopcem, starał się robić wszystko, aby go ochronić. Mimo, iż nie ufał rządowi ani wojsku, to sytuacja sprawiła, że musiał z nimi współpracować. Potrzebując leku dla Sama donosił o miejscach ukrywania się rewolucjonistów. Gdy ruch oporu przejął władzę w mieście Henry musiał się ukrywać. Potrafił posługiwać się bronią, mimo że nie był zwolennikiem przemocy i starał się jej używać wyłącznie w momencie zagrożenia. Gdy Sam został zainfekowany i zaczęła się przemiana, Henry musiał podjąć bardzo trudną dla niego decyzję o zabiciu brata, po tym jak zaatakował Ellie. Wywołało to jednak mocne poczucie winy oraz utratę celu, jakim było utrzymanie za wszelką cenę chłopca przy życiu. Po tym zdarzeniu postanowił swój zakończyć żywot, strzelając sobie w głowę.
W postać Henry’ego wcieli się odpowiednio: Brandon Scott w grze oraz Lamar Johnson w serialu HBO.