W rzymskim obozie "Delirium" centurion Gajus Bonus wprowadza w życie plan mający uczynić go najpotężniejszym obywatelem Rzymu. W tym celu porywa druida Panoramiksa, by zmusić go do przyrządzenia magicznego napoju dającego nadludzką siłę. Natychmiast na pomoc druidowi wyrusza Asteriks. Od tej chwili nic nie idzie zgodnie z planami Rzymian.
To był 1967 rok. Produkcje disneyowskie z tamtego okresu nie wyglądają wiele lepiej. To tak jakbyście mieli obiekcje do Casablanki dlatego, że jest czarno-biała.
Nie szkoda wam było tego biedaka ? Nie był on przez rzymian dobrze traktowany, praktycznie w
każdej scenie rzymianie nim pogardzali, a kiedy już odkrył tajemnicę to chcieli go i tak rzucic lwom :(
Szkoda mi go
Po raz kolejny się nie popisano. Powinno być po prostu ''Asterix Gal'' (Asterix jest przecież Galem), a po co ten dwukropek? Tak jakby to były dwie niezależne sprawy np. ''Piraci z Karaibów: Na krańcu świata'', gdzie pierwszy człon to tytuł serii a drugi odcinka byłoby OK. W przypadku Asterixa nie ma to sensu. Można...
więcejMoże najpierw pozytywy. Malowane odręcznie tła, kreska, muzyka.
Co najgorzej wypada? Powtarzane, zapętlające się po kilka razy ujęcia. Przytoczę. Jedzie wóz, ujęcie na woźnicę, toczące się koło,a następnie na muła,i tak 3-4 razy. Przez cały film kilka takich sytuacji. Brak jakiejś sensownej historii. Ma się wrażenie...