Osoba, która jest odpowiedzialna za to, że nagrano nowe tłumaczenie i nowego lektora - powinna iść do piekła. Przecież TV6 należy do Polsatu i normalnie Polsat ma w archiwum odcinki, które czytał zajebiście Tomasz Knapik. Ale nie, musieli nagrać nową wersję, która czyta teleexpressowy lektor Paweł Straszewski, w dodatku z kiepskim tłumaczeniem. No genialnie...