odcinek jest przede wszyskim humorystyczny, ale jak w wiekszosci - ma jakis tam moral. wg mnie to rozgrzewka. wyszlo niezle . zobaczymy jak dalej i czy sezon bedzie trzymal poziom poprzedniego, ktory byl super

Jest, humorystyczny jak cała formuła RICK I MORTY, ale to nie świadczy o jakości odcinka, który jest po prostu słaby i zrobiony na "odwal się".
To nie jest rozgrzewka, tylko tonąca barka, która trwa od 4 sezonu.
Nie, wyszło nieźle, tylko tragicznie, co było takiego innowacyjnego w tym odcinku?
NIC.
Jakiś fajny koncept futurologiczny?
NIE.
Rozwinięcie postaci?
NIE.
Błyskotliwe dialogi?
NIE.
Cięte riposty niczym brzytwa, tak jak w dawnych sezonach?
NIE.
Oceniaj obiektywnie i rzetelnie a nie subiektywnie. Bardzo lubię ten serial, ale to nie znaczy że będę miał cały czas klapki na oczach.

Przenikliwość, tego serialu zgasła(dotychczas). Jak, na razie w porównaniu do poprzednich sezonów, ten odcinek to zwykły fanfik. Ten, serial a raczej jego twórcy nie mają już tak, łebskich i kreatywnych pomysłów.

Popieram w 100%. Nawet mnie już nie ciągnie do oglądania kolejnych odcinków :/

Odcinek nie był zły (pomijając samą końcówkę) choć oczekiwałbym więcej.

Dla mnie nawet najgorszy, chociaż zazwyczaj to ja bronię, kiedy inni narzekają. Z takimi odcinkami zmiana głosów to będzie najmniejszy problem twórców.