Sezon 1: Ratched

Nie miałem wobec tego serialu bardzo dużych wymagań, gdyż zdaję sobie sprawę że produkcje Netflix-a pokazują... mocno "alternatywną" rzeczywistość. Tym bardziej spodziewałem się tego w serialu utrzymanym w groteskowej stylistyce. Wiedziałem więc, że pojawi się jakiś gej/lesbijka, że czarni będą nie tam gdzie powinni...

Film piękny wizualnie, muzyka bardzo dobra, fabuła wciąga, ale drażni mnie Netflixowa poprawność polityczna. Akcja filmu odbywa się w latach 40/50, ale to nie problem dla Netflixa by afroamerykanie byli w Ratched pacjentami ekskluzywnego szpitala dla obłąkanych czy żyli w bogactwie ze swoją białą żoną (!). Przypomnę,...

Estetyczny, ładny, ale poza tym artystycznie ani merytorycznie moim zdaniem nic nie oferuje. Przede wszystkim romantyzowanie postaci Mildred Ratched, która miała symbolizować opresywny i bezduszny system w oryginale, uważam za nietrafione.

A Sarah ma przecież 45 lat(!).

Bardzo przerysowany, momentami groteskowy, jednak oglądałam ten serial z ciekawością, choć momentami przerażał i bawił mnie jednocześnie. Pod względem estetycznym jest czystą przyjemnością. Dla osób zainteresowanych psychiatrią będzie pewnie ciekawym odzwierciedleniem teorii w praktyce.

Czy tylko ja widzę jak bardzo powiązany jest serial Ratched z American Horror Story (jego najlepszymi sezonami) - obsada, nastrój, klimat, scenariusz, tematyka? To mogłaby być kontynuacja AHS...

Okropnie przedstawili zaburzenie dysocjacyjne tożsamości, złe informacje, tak jakby nikomu na planie nie chciało się przygotować, przeczytać, czegokolwiek o wymienionym zaburzeniu, tak jak w filmie Split.Społeczność tego zaburzenia musi przechodzić przez wiele złego w związku z filmami/serialami/mediami, mając na sobie...

Daję 8 za ogólny klimat i grę aktorską. Serial co prawda wciąga, łyknęłam na dwa wieczory, ale nie będę jakoś za specjalnie wyczekiwać kolejnego sezonu. Myślę, że szybko wyleci mi z pamięci.

Rozbuchane wizualnie sceny - na pewno robione komputerowo - niby fajne ale całość jakoś mnie nie porywa. Dobry serial nie potrzebuje kilogramów "tapety". Dopiero co skończyłem "Zadzwoń do Saula" i takie wyidealizowane, sterylne lokacje walą po oczach. Niby miło się ogląda ale...
Póki co spróbuję dla spokoju sumienia...

Ciekawy serial twórców AHS który wygląda prawie tak samo jak ich poprzednie dzieła, lecz nie jest powiązany z tą serią.

Cała opinia na temat pierwszego sezonu serialu dostępna na kanale YouTube Około Kulturowo.

Serial produkcji Netflixa traktuję bardziej jako zupełnie osobne uniwersa, niż nawet tylko "luźne" nawiązanie do "Lotu nad...". Chociaż serial był naprawdę świetny i wciągający, jakoś nie pasowało mi dodawanie ludzkich odruchów i emocji Ratched, tak znienawidzonej ikony kina i literatury. Wielka Oddziałowa to postać...

Wątek trochę z innej beczki... Jakimi modelami aut aktorzy jeżdżą w tym serialu. Ktoś pomoże? :D

Czy ktoś wie, jak nazywa sie hotel/resort, w którym kręcono ostatni odcinek (Meksyk)?

Ciekawe, jak potoczy się ta relacja. Twarda, stanowcza i konkretna Gwen mocno mięknie przy ślicznej (ale i demonicznej) Mil. Pociągająca jest jednak konsekwencja, otwartość wobec konserwatywnego spoleczenstwa i upór w zdobywaniu pielęgniarki. Twist w 5 odcinku sprawia, ze Mil tez łagodnieje i coraz częściej ma maślane...