Marc i Steven ponownie łączą się z Chonsu, aby jako Moon Knight powstrzymać Amit.
Jakoś nie dawałem za wygraną i mimo, że już wcześniej to przeczuwałem, to dopiero na ostatnim odcinku stwierdziłem, że trochę żałuję, że to oglądałem.
Mam wrażenie, że gdyby ten serial pociąć i przemontować w 2 - 2,5h film, to wyszedłby całkiem fajny film, a tak to jest jakiś koszmarek, w którym wszystkiego po...
Moim zdaniem niestety ostatni odcinek zawodzi. Gdzieś twórcom udało się rozwodnić psychologiczną głębię głównego bohatera, którą tak interesująco oddali w odcinku piątym. Szkoda, że finał to typowa nawalanka, co niestety przypomniało mi o tym, jakim zawodem okazał się finał WandaVision. Tu mamy jeszcze dziwną decyzję,...
więcejOglądnąłem przed chwilą i o jezu ależ to był szit. Ma dokładnie wszystkie cechy słabego ostatniego odcinka serialu MCU tylko że był gorszy nawet od WV. Zamiast pójść w zgłębianie bohaterów co wyszło im świetnie w poprzednim odcinku to dostaliśmy CGI naparzanke z hu hu fioletowymi kolorkami. Choreografii tam nawet nie...
więcejNo i finał za nami. Nie powiem - nie wierzyłem, że uda im się domknąć wszystkie wątki w ostatnim odcinku, jednak z ulgą mogę powiedzieć, że ten cały sceptycyzm był niepotrzebny. Żadnych niepotrzebnych wstawek rodem z FatWS. Historia Marca i Stevena niby jest domknięta, jednak oczywiście jak to Marvel - zostawili sobie...
więcej