PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=792826}

Dom z papieru

La casa de papel
8,1 215 135
ocen
8,1 10 1 215135
4,8 6
ocen krytyków
Dom z papieru
powrót do forum serialu Dom z papieru

Jeżeli ktoś z was oglądał kiedyś Prison Break (jako prawilne 4 sezony) to poczuje się tak samo. "Dom z papieru" zaczyna się znakomicie i pomysłowo (1 sezonPB) by po kilku odcinkach spaść na bardzo fajny (2BP) następnie na słaby (3BP) a zakończyć jako 'kur..., nie wierzę w to co widzę" (4BP). Scenarzyści muszą mieć widzów za idiotów, poziom absurdów i deus ex machina rośnie lawinowo i nie nadążałem przecierać oczu ze zdumienia. Gdzieś tak od 8 odcinka pomyślałem, że dociągnę to do końca bo jestem ciekaw zakończenia. Niestety, zakończenia nie ma bo producenci stwierdzili, że widzowie to jednak idioci skoro dotarli do końca sezonu i porobią ich w bambuko jeszcze przez Bóg wie ile sezonów.
Kilka "kwiatków":
- niesamowity, wszystkowiedzący profesor, który wiele lat przygotowywał skok po czym zebrał grupę, w której połowa ludzi to debile. Na dodatek, do narratorki, w cudownie niewiadomy sposób dotarł w ostatnim dla niej momencie.
- 5 miesięcy szkolenia debili powoduje, że debile podejmują debilne decyzje ale to w sumie logiczne. Tylko po co mu byli debile? A może przez 5 m-cy zamiast szkolić się to tylko walili wino, obżerali się i bzykali? To by wiele tłumaczyło.
- starannie wyselekcjonowani debile jeszcze przed skokiem robią wszystko odwrotnie niż szkolił ich profesor. Podczas skoku też.
- podczas okupacji mennicy bandyci zachowują się jakby było ich ze 30 a nie 8 osób pilnujących 67 uwięzionych. Non stop występują w grupie albo odwrotnie - gdzieś znikają na długie godziny cholera wie co robiąc.
- romans bandyty o ksywie Denver z lalunią w ciąży to kuriozum. Lalunia też nie może zdecydować się bo raz jest w pierwszym m-cu ciąży a za chwilę w szóstym??? I nikogo to nie dziwi.
- wszechobecny deus ex machina: potrzebny telefon? jest w marynarce, potrzebne nożyczki? chwila i są, potrzebne narzędzia? to idź i sobie weź, potrzebna płyta żeby zatarasować wyłom który zrobili uciekinierzy? myk i jest, nawet prawie idealnie docięta
- pani negocjatorka z policji w cudowny sposób staje się głównodowodzącą
- profesor w cudowny sposób wiedział, że spotka w barze głównodowodzącą, pewnie romans nawet przewidział
- profesor w cudowny sposób wiedział, że z lekarzami przyjdzie policjant któremu oczywiście podłożą mikrofon w okulary. Ciekawe jakby nie miał okularów. Mikrofon wielkości połowy tiktaka oczywiście ma 1500 metrów zasięgu :)
- akcja na złomowisku to kpina z widza
- akcja z radiowozem i nastraszeniem ciecia to kpina z widza ale do kwadratu
- akcja z kradzieżą w ostatniej chwili danych z apteki to kolejna kpina
- wiele lat współpracy z zastępcą głównodowodzącej idzie w pi... z powodu podsłuchu. Inteligentna niby kobieta sądzi, że zastępca jest idiotą i donosi bandytom, mimo że jest jedyną po za nią osobą z taką wiedzą? No bez jaj, nawet debil wziąłby pod uwagę możliwość podsłuchu.
- dla scenariusza wygodnie pozbyć się zastępcy, który już wie kim jest profesor więc zastępca okazuje się idiotą chlejącym ostro wódę podczas prowadzenia samochodu i oczywiście powodującym z tego powodu wypadek, przez co kończy w śpiączce (klasyczny deus ex machina)
- w telefonie zastępcy pada bateria a skrzynka poczty głosowej głównodowodzącej się zapełnia (kolejny dem)
- kumulacja akcji z uciekinierami a głównodowodząca i profesor właśnie się bzykają :) :)
- profesor jedzie zabić matkę głównodowodzącej z powodu jej wiedzy po czym okazuje się, że nie trzeba bo matka ma Alzheimera :)
- profesor, który niczym superkomputer przewidział wszystko (w jaki sposób?) nie przewidział, że do hacjendy gdzie chlali wino przez 5 m-cy trafi policja i z tego powodu nie wyczyścili domu z wszelkich śladów. Pozostawienie wszelkich planów i zdjęć na ścianach to kpina z widza, przecież nawet przypadkowy złodziej mógł wszystko zniweczyć.

Takich "kwiatków" jest znaaacznie więcej, to tylko tak na szybko z głowy.

ocenił(a) serial na 6
siemankoyo78

"Tokyo wjezdza do banku na motocyklu podczas kiedy do niej strzela 20 antyterrortystow po tym wylaczylem juz"
Buhahaha, z tym nie dałeś rady? Żałuj (a raczej nie :), że nie dotrwałeś do 4 sezonu, po tym co tam się dzieję "wjazd na motocyklu" to pikuś. Dalej serial zalatuje chwilami czymś na wzór "nagiej broni" :D
Ja niestety nie potrafię przerywać seriali, nawet jak mnie już tylko śmieszą (choć nie takie było założenie twórców)

ocenił(a) serial na 8
Salmonella

ci co hejtują ten serial i mówią o niedorzeczności pewnie sami oglądają GOT czy tam inne star warsy i się jarają tym mimo że tam to jest ocean niedorzeczności

ocenił(a) serial na 5
mario125_filmaniak

Stawianie na równi niedorzeczności z filmów scifi i fantasy z filmami sensacyjnymi/kryminalnymi świadczy o młodym wieku lub o jakichś niedoborach umysłowych.

ocenił(a) serial na 5
mario125_filmaniak

Co jest niedorzeczne w GOT procz elementow fantasy?

mario125_filmaniak

Pewnie pojęcie spójności świata przedstawionego jest ci obce. W wykreowanym świecie, jeśli jego autor tego zapragnie, ludzie mogą nawet pierdzieć tęczą, póki zjawisko to jest w tym świecie dobrze umotywowane, osadzone, a nie wsadzone "bo tak".

ocenił(a) serial na 9
Salmonella

Piszesz o idiotyzmach w tym serialu,że to,tamto nie logiczne i takie tam.A czy ktoś Tobie powiedział że ten serial jest na faktach i wszystko musi się w nim zgadzać.Ten serial powstał żeby bawić widza,a nie żeby widz czuł się jakby oglądał serial dokumentalny.Chcesz żeby wszystko się zgadzało i miało logikę,to włącz sobie np.program Discovery,i obejrzyj jakiś program o 2 wojnie światowej,wtedy nie będziesz miał na co narzekać ;).Pozdro

ocenił(a) serial na 5
jazdowicz2666

od bawienia są komedie ,to jest serial akcji o napadzie wiec wymaga się od niego minimum logiki podczas gdy tu wszystko jest naciagane .

jazdowicz2666

Co ma wspólnego "oparcie na faktach" od logiki zacohwań? Rozumiem, że jeżeli bohaterowie zaczeli by latać to oczywiście byłoby ok, bo przeciez nie jest to serial oparty na faktach?XD

ocenił(a) serial na 6
jazdowicz2666

Ty chyba nie rozumiesz czym jest logika filmu! Rozumiem, że dla ciebie jakby tokio zaczęła machać rękami tak szybko, że odleciałaby z miejsca napadu ponad kordonem policji, to też byś stwierdził "to tylko film"?

ocenił(a) serial na 7
Salmonella

Niestety zgadzam się. Serial miał się dobrze do połowy drugiego sezonu pomijając to, że wyszedł serial o bezmózgiej policji. Seria strzelanek w której żaden z super wyszkolonych policjantów nie potrafi skutecznie wycelować z karabinu, w tym snajperzy to najlepszy dowód. Mi jednak najbardziej nie przypadła do gustu przemiana głównej bohaterki a już najbardziej jej konsekwencje. Jak można zdradzić swój zawód, co więcej, swój kraj i służbę dla niego a w konsekwencji... oglądać telewizję na kanapie w domu i jeść lody... Gdyby ta pani trafiła za kratki to byłby pomysł na kolejny sezon i dodałby serialowi wiarygodności. A tak to mamy tylko jeden wielki absurd i z serialu ciekawego robi się parodia. Nie podzielam natomiast zarzutów niektórych co do umiejętności przewidywania profesora. Choć jest to czasami irytujące, serial udowadnia, że nie przywidział wszystkiego. Nawet idiotyzmu policjantów. Jednak jest to główne założenie serialu, bez którego nie miał on by racje bytu i należy się z geniuszem tego człowieka po prostu pogodzić.

ocenił(a) serial na 9
Salmonella

Salmonella. Mam wrażenie, że na siłę próbujesz przedstawić ten serial jako pełen absurdów i braków w logice, jednak większość tego co napisałeś to jedynie opinia, a część tego rzekomego braku logiki to brak logiki, ale z twojej strony. Pozwól, że odniosę się do każdego przykładu osobno, postaram się jednak zrobić to najkrócej jak się da.

"niesamowity, wszystkowiedzący profesor, który wiele lat przygotowywał skok po czym zebrał grupę, w której połowa ludzi to debile. Na dodatek, do narratorki, w cudownie niewiadomy sposób dotarł w ostatnim dla niej momencie."

Aż połowa? Coś tu wyolbrzymiasz, nazwać debilem mógłbym tylko jedną osobę z całej grupy i byłby to Denver. Chyba, że dla ciebie debilem jest każdy kto podjął jakąś głupią decyzję? To jedynie twoja opinia, z którą np. ja się nie zgadzam.

"5 miesięcy szkolenia debili powoduje, że debile podejmują debilne decyzje ale to w sumie logiczne. Tylko po co mu byli debile? A może przez 5 m-cy zamiast szkolić się to tylko walili wino, obżerali się i bzykali? To by wiele tłumaczyło."

Piszesz to jako drugi punkt, ale jest właściwie identyczny jak pierwszy, opiera się na twojej opinii, że połowa z tych osób to debile.

"starannie wyselekcjonowani debile jeszcze przed skokiem robią wszystko odwrotnie niż szkolił ich profesor. Podczas skoku też."

Na pewno wszystko robią odwrotnie? Mogę się z tobą założyć, że jeśli ty podasz rzeczy, które zrobili odwrotnie, a ja podam rzeczy, które zrobili zgodnie z instrukcjami to będę mieć ogromną przewagę punktową :)

"podczas okupacji mennicy bandyci zachowują się jakby było ich ze 30 a nie 8 osób pilnujących 67 uwięzionych. Non stop występują w grupie albo odwrotnie - gdzieś znikają na długie godziny cholera wie co robiąc."

Przyznam się, że kompletnie nie rozumiem o co ci tutaj chodzi. Według mnie było ich ośmiu i zachowywali się jakby było ich... ośmiu. Każdy z nich był uzbrojony, mieli dobrze przygotowany plan, a Profesor nad wszystkim czuwał (kiedy tylko mógł).

"romans bandyty o ksywie Denver z lalunią w ciąży to kuriozum. Lalunia też nie może zdecydować się bo raz jest w pierwszym m-cu ciąży a za chwilę w szóstym??? I nikogo to nie dziwi."

W szóstym miesiącu ciąży? Niczego takiego nie było, ewentualnie błąd tłumaczenia, z pewnością chodziło o 6 tydzień. No ale cóż, bardzo ciężko się domyślić, prawda?

"wszechobecny deus ex machina: potrzebny telefon? jest w marynarce, potrzebne nożyczki? chwila i są, potrzebne narzędzia? to idź i sobie weź, potrzebna płyta żeby zatarasować wyłom który zrobili uciekinierzy? myk i jest, nawet prawie idealnie docięta"

Czekaj, bo nie rozumiem, masz problem z tym, że w państwowej lokacji gdzie pracuje kilkadziesiąt osób, w jednej marynarce został telefon? Przecież można mieć dwa telefony, prywatny i służbowy, to zupełnie normalne. A nożyczki? No tak, przecież nożyczki to dość rzadki wynalazek, używają ich jedynie dzieci w szkołach, a w takich biurach to przecież nożyczek nie znajdziesz, prawda?

"pani negocjatorka z policji w cudowny sposób staje się głównodowodzącą"

Pani inspektor z pewnością ma predyspozycje do dowodzenia taką akcją, nawet było mówione o tym, że najlepiej się do tego nadaje. Z czym właściwie masz problem?

"profesor w cudowny sposób wiedział, że spotka w barze głównodowodzącą, pewnie romans nawet przewidział"

Po pierwsze, nie jest powiedziane, że wiedział, mógł to być zbieg okoliczności. Ja oczywiście myślę, że profesor to zaplanował (tak jak wszystko). Ktoś już wcześniej trafnie zauważył, że był to bar, który był niedaleko, a zmęczeni pracą policjanci mogą w ten sposób się zrelaksować więc była to kwestia czasu zanim któryś z nich pojawi się w tym barze. Czemu na siłę doszukujesz się tutaj czegoś niemożliwego?

"profesor w cudowny sposób wiedział, że z lekarzami przyjdzie policjant któremu oczywiście podłożą mikrofon w okulary. Ciekawe jakby nie miał okularów. Mikrofon wielkości połowy tiktaka oczywiście ma 1500 metrów zasięgu :)"

O to chodzi w tym serialu przecież. Jest profesor, który ma z 200 IQ i potrafi przewidzieć każdą sytuację, ta postać ma taka właśnie być, ma być gotowa na wszystko i tak naprawdę nie musimy wiedzieć w jaki sposób się wszystkiego dowiedział, przecież do tego napadu szykował sie długimi latami więc musiał o wszystko zadbać. Mnie to wprawia w zachwyt, nie doszukuję się problemów w tym, że jakaś postać jest zbyt inteligentna.

"akcja na złomowisku to kpina z widza"

To tylko opinia.

"akcja z radiowozem i nastraszeniem ciecia to kpina z widza ale do kwadratu"

To tylko opinia.

"akcja z kradzieżą w ostatniej chwili danych z apteki to kolejna kpina"

To tylko opinia.

"wiele lat współpracy z zastępcą głównodowodzącej idzie w pi... z powodu podsłuchu. Inteligentna niby kobieta sądzi, że zastępca jest idiotą i donosi bandytom, mimo że jest jedyną po za nią osobą z taką wiedzą? No bez jaj, nawet debil wziąłby pod uwagę możliwość podsłuchu."

To akurat logiczna i normalna procedura, która odsuwa od śledztwa osobę, która podejrzana jest o współpracę z bandytami. A problem z podsłuchem był taki, że był bardzo dobrze ukryty, robota z włożeniem mikrofonu do wnętrza okularów była wykonana po prostu perfekcyjnie.

"dla scenariusza wygodnie pozbyć się zastępcy, który już wie kim jest profesor więc zastępca okazuje się idiotą chlejącym ostro wódę podczas prowadzenia samochodu i oczywiście powodującym z tego powodu wypadek, przez co kończy w śpiączce (klasyczny deus ex machina)"

Rozumiem, że mogło to trochę zirytować, ale... otwórz oczy. Zastępca miał problemy z alkoholem. Zastępca został niesłusznie oskarżony. Zastępca mógł stracić pracę. Mógł mieć proces sądowy, jego życie mogło się zniszczyć, taką on miał perspektywę. Prowadzenie po pijanemu w takiej sytuacji serio jest, aż takie całkowicie niemożliwe? A z prowadzenia po pijanemu nietrudno o wypadek.

"w telefonie zastępcy pada bateria a skrzynka poczty głosowej głównodowodzącej się zapełnia (kolejny dem)"

No i co z tego? To takie dziwne, że w telefonach pada bateria? Telefony z bateriami nuklearnymi to jeszcze nie ten wiek.

"kumulacja akcji z uciekinierami a głównodowodząca i profesor właśnie się bzykają :) :)"

Profesor się zakochał, o nie! Przecież tak się zdarzyć nie może! Zakładnicy próbują uciec! O nie! Wyjaśnij mi co ci nie pasuje, bo coś zupełnie normalnego przedstawiasz jako ten "kwiatek" serialu. Chodziło ci o to, żeby było jak najwięcej punktów, aby udowodnić, że serial jest zły? Ale problem leży w tym, że jeśli idziesz w ilość zamiast jakości to potem zaczynasz pisać głupoty.

"profesor jedzie zabić matkę głównodowodzącej z powodu jej wiedzy po czym okazuje się, że nie trzeba bo matka ma Alzheimera :)"

Już od początku było wiadomo, że ta matka ma Alzheimera. Ale nie ogarniam o co ci chodzi? Czy nie ma takich ludzi w społeczeństwie? To, aż tak niesamowicie rzadka choroba? Czemu oczekujesz od serialu, że będzie przedstawiał świat, w którym ludzie nie są chorzy, nie noszą okularów, nie rozładowują im się telefony, nie uprawiają seksu, nie popełniają błędów?

"profesor, który niczym superkomputer przewidział wszystko (w jaki sposób?) nie przewidział, że do hacjendy gdzie chlali wino przez 5 m-cy trafi policja i z tego powodu nie wyczyścili domu z wszelkich śladów. Pozostawienie wszelkich planów i zdjęć na ścianach to kpina z widza, przecież nawet przypadkowy złodziej mógł wszystko zniweczyć."

Albo przestałeś oglądać, albo nie oglądałeś uważnie. Przecież Profesor celowo zostawił tam wiele rzeczy. Wyczyścił wszystko dokładnie z odcisków, ale zostawił celowo wiele rzeczy, aby zyskać na czasie.

Podsumowując, próbowałeś udowodnić, że serial jest niespójny, nielogiczny, zawiera mnóstwo błędów, ale udowodniłeś jedynie, że jesteś nieuczciwy. Zwyczajnie nieuczciwy, ponieważ wyciągasz z tego serialu dosłownie wszystko co cie w jakiś sposób zirytowało i przelewasz to na forum jako błędy logiczne. Masz prawo dać serialowi nawet 0/10, ale nie pisz już więcej takich bzdur, albo jak czegoś nie rozumiesz to przynajmniej napisz to w formie pytań, a nie stwierdzeń, bo w formie pytań to można ci potem normalnie odpowiedzieć, a tak to trzeba bardziej stanowczo i chcąc, lub nie chcąc powstaje pewne napięcie - co widać po wielu odpowiedziach. Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 9
Vichaister

Podpisuje się pod tym, co napisałeś i podziwiam, bo mi osobiście nie chciało się bawić w myślenie nad długą odpowiedzią na rzekomy "brak logiki w serialu o debilach".

ocenił(a) serial na 6
Vichaister

To ja skontruje tylko JEDNĄ kwestię, bo reszty mi się nawet nie chce!
Piszesz, że to że napadający są debilami to tylko jego "opinia"?
To może wyjaśnij mi czemu już w PIERWSZYCH odcinkach ta grupa "profesjonalistów" a raczej ich dowódca we wnętrzu postanawia nakazać EGZEKUCJĘ blondyny?
I teraz tutaj musisz wysilić mózgownicę, spróbuj choć przez chwilę... PO CO?
Była to podobno PIERWSZA zasada napadu - NIE KRZYWDZIĆ ZAKŁADNIKÓW!
Miała telefon z którym ją nakryli, to prawda, zachowała się źle ich zdaniem, ale jaki był cel dla tej grupy debili ZABICIE jej? Co mieli by tym osiągnąć?
Jeśli zrobili by to na oczach innych porwanych to miałoby to jakiś sens, bo odstraszyłoby od nieposłuszeństwa, ale nie, oni postanowili ją zlikwidować po cichu, ale po co?
Jedyne co mogli osiągnąć jej zabiciem, to pogorszenie swojej sytuacji w negocjacjach z policją, więc wytłumacz mi po co, jeśli to nie debile?
I przypominam jeszcze raz to była ich PIERWSZA ZASADA!

ocenił(a) serial na 9
Damian_Boj

Jeśli łamanie zasad i niezgadzanie się z dowódcą i posiadanie odmiennych poglądów oznacza z automatu bycie debilem w jego ścisłej definicji, świadczy to jedynie o tym, że osoba, która tak twierdzi, ma albo braki w wiedzy, albo w inteligencji. Niewykluczone jest także jedno i drugie. Debilizm jest pewnym stopniem ograniczenia umysłowego, można je rozpoznać, ale na pewno nie po tym, co zostało zaprezentowane w serialu, no może jedynie w przypadku Denvera można się doszukiwać pewnych oznak.

Ale w tej kwestii w jakiej zostało użyte przez was sformułowanie debila, nazywanie bohatera filmu debilem w dalszym ciągu jest OPINIĄ. Wy używacie słowa ,,debil" w znaczeniu luźniejszym, obraźliwym, związanym z wyrażeniem negatywnej OPINII o działaniach bohaterów. W tym kontekście jest to OPINIA. Nawet jeśli masz rację i bohaterowie nie powinni podejmować takich decyzji, to jak nazywasz ich debilami, dalej jest to jedynie twoja OPINIA.

Ludzie, błagam was. Fakt, a opinia to są absolutne podstawy logicznego myślenia, ja się tego uczyłem w szkole podstawowej na lekcjach języka polskiego, już wtedy dzieci uczyły się rozróżniać te pojęcia. Ile wy macie lat, że jeszcze mieszacie opinie z faktami?

ocenił(a) serial na 6
Vichaister

Dzięki za próbę wyjaśnienia słownikowego znaczenia słowa "Debil", i pokazania, że nie masz pojęcia czym jest mowa potoczna.
Jak już się rozpisujesz na 50 wersów, to następnym razem spróbuj wklepać tam choć jedno zdanie odpowiadające na jakiekolwiek zadane pytanie! Bo tym sposobem udowodniłeś jedynie, że nie masz nawet pomysłu na choćby próbę obrony swojej tezy!

ocenił(a) serial na 9
Damian_Boj

Czytanie ze zrozumieniem jest aż takie trudne, że kompletnie nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi? W pierwszej części wypowiedzi faktycznie opisałem słowo debil w bardziej ścisłym znaczeniu, ale w drugiej części wypowiedzi odniosłem się do użycia słowa debil w znaczeniu potocznym, o którym jest mowa. A obrona mojej tezy? A przed czym na litość boską mam ją bronić, skoro nie został zaprezentowany żaden argument przeciwko niej? Widzę jedynie komentarz, w którym mylone są opinie z faktami. Wiem, że głęboko wierzysz w to, że masz rację, ale spróbuj wejść na np. wikipedię albo zajrzeć do książek, poczytać czym jest fakt, a czym jest opinia, przeanalizuj swoją wypowiedź i dopiero wtedy pisz. Bo w tej chwilii rozmowa z tobą jest trudna, nie odnosisz się merytorycznie do mojej wypowiedzi, ponieważ nie potrafisz. No bo jak byś miał, skoro mylisz pojęcia, którymi się tu posługujemy.

Ehh, ale po co ja się produkuję, skoro jutro wejdziesz i znowu napiszesz, że bohaterowie zrobili tak, a nie inaczej więc faktem jest to, że są debilami. Ty będziesz żyć w zamkniętym pudełku, a ja będę mieć to w dupie. Ale przynajmniej twoje komentarze przydadzą mi się do spisu błędów logicznych popełnianych przez ludzi. Zawsze robię ich zdjęcia, żeby było potem z czego tłumaczyć je ludziom, którzy mają jeszcze resztki rozumu.

Salmonella

Serial nudny, naiwny (żeby nie pisać, iż głupi), z kiepskim aktorstwem (beznadziejna narratorka i jedna z bohaterek udająca twardą babę), scenariusz zapowiadał się ciekawie ale już po pierwszych kilku odcinkach kulał i mnie nużył.
Nie polecam.

ocenił(a) serial na 1
Salmonella

Absurdy zaczynają się już od samego początku, kiedy banda jakby nigdy nic wjeżdża sobie na teren mennicy w napadniętym konwoju (a jeden z bandytów wjeżdża na siedzeniu pasażera razem z policjantem i nikt go nie prosi o przepustkę czy choćby nazwisko). Sorry, ale dokładniejsza kontrola jest przy wjeździe na teren hotelu w Egipcie! I na tym polega ten wybitny, przygotowywany przez pół roku plan? :D :D I do tego jeszcze zawodowa negocjatorka, która wdaje się w idiotyczne dyskusje o tym, w co jest ubrana i czy ma orgazmy. Sorry, ale poziom scenariuszowego naiwniactwa jest tutaj porażający.

ocenił(a) serial na 9
Salmonella

Polecam nie czytac pseudoznawcow filmu z Filmwebu!!!Oni zabieraja przyjemnosc z ogladania filmu!

ocenił(a) serial na 5
zomol25

nikt nie zabiera przyjemności po prostu trzeba takie rzeczy punktować bo tego jest multum

ocenił(a) serial na 4
Salmonella

Sto procent racji. Zaczalem ogladac 3 sezon- ale tego sie nie da ogladac. Jakby zrobili serial z "Szybcy i wsciekli". Ci wszyscy ludzie powinni juz nie zyc po 10 razy kazdy.

Salmonella

1, 2 odc jest ok nawet w miare z sensem, ale niestety .... podstawa zasada z jaka napadali "nie zabic nikogo zeby ludzie byli po naszej stronie" idzie w diably juz w 4 odc I to bez jakiego kolwiek sensu.... po co zabjac ta kobiete ? za tel ? co im to dalo ? zastraszyc reszte ? durnota ... jak dalej ma byc tylko gorzej to moze faktycznie sobie odpuscic ?

ocenił(a) serial na 9
Salmonella

Do Salmonelli:
Słuchaj kochana, powiedz albo napisz mi jedno... Jeżeli ten serial zaczął Cię w którymś momencie drażnić to dlaczego nie przestałaś go oglądać ? Czyż to nie jest dziwne że Netflix go wykupił i kręci kolejny sezon? no w sumie czego można się podziewać po fance "Avengers: Wojna bez granic" czy "Tau". Poziom Twojej recenzji sięga zera i nie ma w niej elokwentnośći, główne słowo to "debil" odmieniane tyle razy że po samym czytaniu można już mieć do Ciebie odrazę ! Serial stał się międzynarodowym hitem czy tego chcesz,czy nie. Na przyszłość polecam się trochę zastanowić przed napisaniem czegokolwiek w internecie, albo napisz przeczytaj kilka razy a później publikuj :) taka mała rada. Chyba że jesteś ograniczona i lubisz te wszystkie "ukryte prawdy, szkoły, szpitale, słoiki, m jak miłość, klan,barwy szczęścia, tańce z gwiazdami i wiele wiele więcej tych gniotów które lasują mózg, wówczas mogłoby to usprawiedliwiać Twoją sztukę wypowiadania się i poziom oceniania filmów. Bardzo gorąco Cię pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 5
Soxhlet

" Na przyszłość polecam się trochę zastanowić przed napisaniem czegokolwiek w internecie, albo napisz przeczytaj kilka razy a później publikuj"
ja pierdzielę, kolejny debil z radą, do której sam się nie stosuje.
Po 1 - jestem facetem, nawet taki debil jak ty powinien zauważyć, że w 3 zdaniu użyłem rodzaju męskiego. Jesteś idealnym targetem takiego serialu.
Po 2 - Dalej nie piszę, mam swój honor, nie będę tarzał się ze świnią w błocie.

ocenił(a) serial na 9
Salmonella

Bardzo podziwiam twoją aktywność na tym forum - odpowiadasz tylko na komentarze, na które łatwo ci odpisać, a te w których jest zawarta jakaś sensowna argumentacja, że się mylisz i kłamiesz, pomijasz i pewnie myślisz, że nikt się nie skapnie. A później piszesz o honorze, wcześniej "akcja reakcja" i że odpisujesz... Ty tylko przeczysz samemu sobie i swoim wcześniejszym wpisom. Ja tylko widzę w twoich wypowiedziach masę kłamstw, hipokryzję i narzucanie własnej opinii bez sensownego wyjaśnienia lub opieraniu się na nieprawdziwych informacjach.

ocenił(a) serial na 5
TheBestOfAvatar

Jezus Maria, jeżeli wszedłbym w polemikę z osobą oceniającą takie barachło jako "arcydzieło" to brzydziłbym się spojrzeć na siebie w lustrze.
Próbuj dalej.

ocenił(a) serial na 9
Salmonella

Jeżeli mówisz, że nie odpisujesz, bo ktoś postawił temu serialowi wysoką ocenę, to dla mnie oznacza tylko, że nie masz odpowiedzi na argumenty świadczące, że masa twoich przykładów to kłamstwo. Ktoś wyżej już to udowodnił, ale NIE, bo taka osoba jest niegodna dyskusji z tobą, bo oceniła serial wysoko, a nie powinna. Cóż... tonący brzytwy się chwyta.
Poza tym wcześniej odpisywałeś na niektóre komentarze osób, co ocenili serial na 9 lub 10, "akcja reakcja", tylko nic one tak naprawdę do dyskusji nie wnosiły. Teraz NAGLE, jak ktoś udowadnia ci oszustwo, dziwnym trafem postanawiasz "nie wchodzić z tą osobą w polemikę", tłumacząc swój brak argumentów, oceną jaką dana osoba postawiła. Po raz kolejny przeczysz samemu sobie.
Ja kieruje się zasadą "nie znasz się, to się nie wypowiadaj". Tobie też to radzę, bo po obejrzeniu raptem paru odcinków, masz czelność wchodzić w dyskusję na temat tego, jaki ten serial jest głupi. Efekt widać gołym okiem (hipokyzja, kłamstwa, brak argumentów).

ocenił(a) serial na 5
TheBestOfAvatar

Po twojej bardzo emocjonalnej wypowiedzi domyślam się, że jesteś dzieckiem. Operujesz wieloma pojęciami o których masz mgliste pojęcie - kłamstwo, hipokryzja, argumenty, oszustwo. Ty dałeś 10, ok, twoja sprawa, "niewyrobiony" lub emocjonalnie podchodzący do serialu widz takie szmiry tak ocenia, ale żeby pisać, że "udowodniono mi oszustwo" bo ktoś nie zgadza się z moim odbiorem serialu to już trzeba mieć bałagan w głowie.
Dla mnie koniec tematu

ocenił(a) serial na 9
Salmonella

Ja mam chyba większe wątpliwości, co do twojego wieku, bo umiejętnością czytania ze zrozumieniem i rozumowaniem nie powalasz. Pisząc "udowodniono ci oszustwo" miałem na myśli, że we wcześniejszym poście (mam na myśli wypowiedź użytkownika Vichaister) przy użyciu faktów z serialu, obalono twoje wyszukane "kwiatki". Jeśli dla ciebie była to tylko opinia sprzeczna z twoją, to nie wiem, co według ciebie oznacza post równie długi co twój, w którym jest odniesienie do każdego twojego przykładu. Np.: "debile robią wszystko odwrotnie", "6 mies. ciąży", "profesor nie przewidział, że do hacjendy wtargnie policja" - to wszystko kłamstwo, a jest tego jeszcze więcej. Pewnie twój problem polega na tym, że masz wygórowane ego i nie dopuszczasz myśli, że mogłeś się mylić. Albo zakładasz z góry, że ci, co dali najwyższe noty dla serialu, są mniej bystrzy, nie mają racji. Pamiętaj, że to, że jest to idiotyczna szmira, to tylko twoja opinia, nie fakt, z którym fanatycy nie mogą się pogodzić.
W odpowiedzi nazwałeś mnie dzieckiem po tym, jaki styl wypowiedzi obieram (faktycznie wiarygodne podejście). Taki styl lubię i nic ci do tego. Ale sam co chwilę używasz słowa "debil", bo wcześniej ktoś na forum też cię przezwał - podejście na miarę dojrzałej osoby. Potem wspominasz o tym jakich słów użyłem i jak nietrafnie, ale w ogóle się do tego nie odnosisz. 0 obrony, że niby nie stosujesz kłamstw, hipokryzji i że niby masz argumenty. Chyba, że argumentem można nazwać, że NAGLE nie będziesz wdawał się w dyskusję z osobą lubiącą ten serial, bo na tym ucierpi twoja duma.

ocenił(a) serial na 5
TheBestOfAvatar

O Jezu ale bełkot :)

Soxhlet

Najlepsi i tak są ci, którzy autorytatywnie oceniają serial, przyznając się, że oglądanie go zakończyli na czwartym odcinku pierwszego sezonu :D

ocenił(a) serial na 5
Soxhlet

Coś z tym "debilem "jest na rzeczy bo skoro profesor jest taki mądry to jak on mogł wybrac i wytrzymać z takimi osobami podczas 5 miesiecy szkolenia.

Netflix kupił kolejny sezon bo beda to ciągnac bo widzą pieniadzę to nie jest zaden argument broniacy geniusz serialu a raczej dowod na to kto ogląda i zachwyca sie ta produkcją .Uzytkownikami Netflixa sa w wiekszosci mlodzi i taka jest grupa docelowa tego serialu dla tego nie maja problemu z zaakceptowaniem logiki bo maja młodych bohaterow ,duzo zwiazkow i rozterek miłosnych.Netflix robi fortune na mlodziezowych produkcjach (end of the fyking world, 13 powodow, riverdale itp.) tutaj mamy troszke starszych bohaterow + wiecej akcji ale tak samo duzo watkow milosnych

Soxhlet

Czyli dowodem na jakość serialu jest to, że Netflix produkuje kolejny sezon? Produkuje bo taki chłam się sprzedaje.

ocenił(a) serial na 10
Salmonella

W takim razie lepiej by było gdyby nakręcili serial o nudnym życiu przeciętnego polaczka. To jest tylko serial i osobiście widzę w nim duże pokłady głupoty, ale przyznam się też, że dawno żaden serial mnie tak nie wciągnął.

ocenił(a) serial na 5
metallicax

I to była by sztuka nagrac serial np. Jakis dramat o nudnym zyciu polaka z genialnym scenariuszem genialna gra aktorska i muzyka. taki serila mozna ocenic na 10 jezeli by zrobili go perfekcyjnie

Tutaj mieli duzo duzo latwiej bo sam watek napadu to coś co przyciaga widzow i na tym przyciagneli widownie dodali do tego watki milosne i tak ludzie ogladaja oceniajac jako Arcydzieło bez jakichkolwiek argumentow bo nie oszukujmy się :
Opening Muzyka ,muzyka na koniec - spoko mozę być
Akcja w hiszpanii jakas odskocznia od amerykanskiego kina - spoko
pomysł na serial (napad na mennice ,walka z systemem) swietny pomysł olbrzymi potencjał kazdy w ciemno chetnie zainteresowałby sie predzej niz genialnym serialem o nudnym zyciu polaka...
Scenariusz wiele naciaganych sytuacji
Postacie ,gra aktorska oprocz berlina i denerwujacej ale i przyciagajacej Tokio nic specjalnego nie sa zle zagrane ale i nie zachwycaja

wiec podsumowujac serial nie ma nawet za co dac oceny 9 czy 10...

Salmonella

100% zgadzam się. Trzeba jeszcze dodać 5 snajperów elitarnej jednostki strzelających strzelających do stojącego nieruchomo gościa na dachu i tylko jedno niegroźne trafienie. Chyba pięć gospodyń domowych by go jednak lepiej trafiło...

ocenił(a) serial na 3
Salmonella

Również podzielam opinie że serial jest słaby. I nie chodzi już o irytujących bohaterów, jak Tokio czy Profesor którego pseudonim jest chyba ironią. Ale myślę że już wady zostały wypunktowane.

ocenił(a) serial na 6
Salmonella

Dużo z tego to prawda. Ale mnie chyba najbardziej wkurzało to, że:
- zakładnicy pilnowali się głównie sami
- nawet jak już wchodziła policja, to wszyscy mieli czas na pogaduszki, ale do kopania tunelu jakoś się nikt nie rwał
- każdy kto się zakochał, totalnie tracił głowę - mimo swoich dość tragicznych doświadczeń (Tokio), obsesji na punckie realizacji planu (Profesor), wyuczonej rozbudowanej analizy (Murillo). Rio i Denvera mogę zrozumieć
- Monica - za całokształt. Od samego początku do samego końca. A już jak nie wykorzystała okazji, żeby wyjść, powołując się na silny stres i syndrom sztokholmski, tylko wzięła karabin maszynowy i zaczęła strzelać, to wymieklam...

ocenił(a) serial na 5
Chantica

tez to ciagle podkreslam zakladnicy pilnowali sie sami albo pilnowała ich jedna kobieta albo dzieciak od komputerow.

ocenił(a) serial na 8
Salmonella

Dokładnie tak ogląda się ten serial jak brazylijską telenowele stylizowaną na poważny serial

_Adix_

I tak też przewijając ciach bach pękły 2 sezony. Interesowało mnie jak to się potoczy, bo nie dałem rady oglądać całości. I nie czuję, że coś straciłem. Główny wątek tego napadu, pomysłu czyli scenariusza bez tej całej telenoweli to jeszcze jakoś poszło, ale torturować się całością nie miałem zamiaru.
Tak sobie myślę czy to jest możliwe, by zrobić taki serial, ale taki naprawdę wiecie.. noo taki, by nikt nie miał się do czego za przeproszeniem przyjebać. I pomysł taki jak z 1 odcinka 1 sezonu tylko z takim noo prawdziwym Profesorem :)

ocenił(a) serial na 7
Salmonella

Kurde oglądam właśnie 2 odc. I już w pierwszym jak Tokio mówi "mówił że przyjadą ale nie mówił że będą szczeczlac". No kurde, nie wiem myślała, że policja jak zobaczy grupę bandytów wychodzących z mennicy i strzelajacych z m16 to niby co zrobią? No i ten cały profesor, niby przygotował wszystko, a m16 mają stockowe celowniki, podczas gdy z jakim kolwiek kolimatorem celuje się o wiele prościej i szybciej. A mowa to o ludziach raczej nie przeszkolonych w strzelaniu i sytuacji gdzie raczej na pewno dojdzie do wymiany ognia. A z tego co czytam dalej będzie tylko lepiej xD

ocenił(a) serial na 5
w00dy_alen

oni i tak gdzie by nie celowali to zawsze trafia w tarcze policji takie sa prawa serialu ;]

ocenił(a) serial na 5
Salmonella

Szkoda, że nie trafiłem na ten wątek wcześniej. Zoszczedzilbym sporo czasu. Dawno nie oglądałem serialu, który by tak mnie irytował swoimi głupotami i który tak by nudził wątkami romansowymi(pewnie dlatego, że było ich za dużo). Serial bardzo przedłużany na siłę, w wielu momentach trzeba było przewijać, żeby wytrzymać te 2 sezony.
Na początku mnie zaintrygował, w dodatku każdy znajomy polecał, ale z odcinka na odcinek coraz bardziej miało się tego dosyć i przy dalszym oglądaniu trzymało tylko chęć zobaczenia zakończenia.

ocenił(a) serial na 7
AgraelRaelag

Wątkami romansowymi? Po obejrzeniu 2 sezonów wydaje mi się, że to raczej telenowela z wątkami napadu xD

ocenił(a) serial na 5
w00dy_alen

w 3 jeszcze lepiej

ocenił(a) serial na 7
YourMind

3 sobie darowałem, obejrzę jak nie będę miał nic innego do oglądania.
Btw. O czym on jest skoro w 2 sezonach historia się zamyka?

ocenił(a) serial na 5
w00dy_alen

kolejny napad :D

ocenił(a) serial na 1
Salmonella

Pierwsze 15 min pierwszego odcinka i juz wymieklem, pierwsza zasada profesora byl brak bliskich kontaktów i kogo wzial do ekipy ? Ojca z synem i dwoch braci xD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones