Jerzy Michotek

On nigdy nie mógłby zagrać zabójcy, złodzieja czy złego człowieka. Nikt by w to nie uwierzył. Podobno w życiu prywatnym nikt nie usłyszał z jego ust słowa przekleństwa. Szkoda go. Mógł jeszcze wcielić się w wiele pozytywnych postaci. Mimo skromnego dorobku filmowego zapadł na trwałe w pamięć.

Te jego teksty z "Polskich dróg", można cytować, aż szukałem na youtubie i mówi to do M. Walczewskiego avel Gorączko w "Lekcji geografii", obydwaj już nie żyją, ale Pan Michotek i jego akcent lwowski nie do podrobienia !!! Tylko cholera mało on tych filmów ma.

wspaniały, pełen ciepła i humoru aktor.
I rewelacyjna rola w serialu "Dom", taka, co chwyta za serce :)

naprawdę dla mnie aktor wzorowy każda jego rola zapada w pamięć ja go pamiętam najlepiej jako kucharza z C.K. -abu, abu.GIGANT

TEN ZNAKOMITY AKTOR - ZAPAMIĘTAM GO JAKO BARDZO POGODNEGO I SYMPATYCZNEGO CZŁOWIEKA.

każda nawet najmniejsza rola Michotka to serce na dłoni i ten lwowski akcent ,z Bożeną Dykiel stworzyli wspaniały duet w "Wyjściu awaryjnym" sama przyjemność oglądać go na ekranie choć filmów z nim niestety niewiele

w wyjściu awaryjnym zajefajnie zagrał.

świetnie grał w Domie szkoda że go potem uśmiercono.