jakby sie moglo wydawac na pierwszy rzuta oka. Jak dla mnie to pastisz filmow o chuliganach, ocierajacy sie o komedie. Wcale nie zmarnowany czas przed tv! 6/10
Jak dla mnie to jak najbardziej godny polecenia. Może nie jako komedia do śmiania się jak głupi, ale jest to dobra satyra i parodia angielskiego kina.
W filmie wyśmiewa się i parodiuje cały przekrój brytyjskiego kina o chuliganach np. Rise Of The Footsoldier, Cass, Football Factory, Hooligans 1 i 2, Undercover i...
pierwsza scena nawiazanie do filmu "Rise of the Footsoldier" autentyczne wydarzenia z grudnia 1995r., gdzie doszlo do morderstwa 3 osob, w filmie jeden z mordercow, to ten sam ktory gral ofiare w 'ROTF"'
Sam tytul nawiazuje do kilku znanych angielskich filmow np Hooligans 1 i 2, The Firm, ROTFS, oraz Football Factory...
humor kierowany do najmlodszych milusinskich, brak sensownego pomyslu na zrobienie filmu
marne aluzje czy parodiowanie innych filmow o tematyce chuliganow nie wystarcza zeby mozna bylo z tego czegos czerpac satysfakcje
Dawno nie oglądałem tak słabej ''komedii'' zazwyczaj parodie są tak głupie, że aż śmieszne a tu nic z tych rzeczy , nie mam w zwyczaju oglądać filmów do połowy dlatego wytrwałem do końca ale ledwo
Humor wręcz, żenujący