Temat niezwykły. Gra aktorska przepiękna. Spojrzenie głównego bohatera - dreszcze na całym ciele. Powder - to najbardziej twórcza kreacja, jaką zdarzyło mi się widzieć w jakimkolwiek filmie. Inteligentne dialogi, wzruszające sceny - zwłaszcza "rozmowa" szeryfa z chorą żoną (płakalismy z mężem jak dwa bobry). Polecam. Obejrzyjcie.