jeden z tych filmow, ktore nie doczekaly sie wydania na dvd [nawet w usa]. moze ten film nie rzuca na kolana, ale chyba dlatego, ze jest dobrze wywazony, konsekwentny i jak na wyciskacz lez nie nie popada w mydlodramat [choc boyer momentami uderza niepotrzebnie w liryczne tony] .
w naszych malo romantycznych czasach jezeli ktos chce nielegalnie przekroczyc granice meksyk - usa, wynajmuje poprostu kojota [ok 2000$]. kiedys trzeba bylo brac slub. jaki ten swiat byl kiedys pieknie zagmatwany! ciekawy jest drugi plan i cala otoczka romansu boyera z olivia. bardzo uwiarygadnia to caly film. kapitalna postac anity granej przez francuski import - P. Goddard. wg mnie najbardziej autentyczna i tragiczna postac. ''All those years with all the others, I've shut my eyes and thought of you.''
mialem troche problemow zzaakceptowaniem postaci rumunskiego-zigolo-romantyka, jednak przemiana jaka dokonala sie w bohaterze, glownie za sprawa olivii, wyszla przekonywujaco. dobrze, ze wilder oddal wiecej pola olivii i paulette, bo nie dokonca trawilem boyera.