jak wiadomo nie od dziś "Within the Woods", przyczynek do najlepszego dokonania w karierze Raimiego jakim była trylogia "Evil Dead", dostępny jest obecnie jedynie w kopii o wyjątkowo niskiej jakości obrazu. paradoksalnie jednak ta "chropowatość" przydaje tej krótkometrażówce masę uroku. jest tu klimat i tajemnica - zapewne wiele by z tego wyparowało, gdyby obraz wyczyścić i podrasować, tak jak to miało miejsce choćby w przypadku "Broken" Nine Inch Nails. samą fabułą ta skromna opowieść grozy raczej nie zdoła się dziś obronić, wszystko więc "siedzi" w tej sugestywnej atmosferze. czasami mniej znaczy więcej.