Trzeba zaznaczyć ,że film od samego początku do łatwego kina w odbiorze nie należy. Niemniej jednak do pewnego momentu jakoś się to jeszcze ogląda ,nawet z zaciekawieniem choćby ,przez postać/ wątek lekarza. Wplecione są tu również nawiązania do historii. Ostatnia faza filmu było dla mnie kloaczna ,głównie mam tu na myśli cz. rytualną. Wiem taki zamysł ,reżyserski, ale można to było wykonać lepiej w mojej opinii. Film jet również za długi.
Podsumowując ,jeśli zaczniesz oglądać i stwierdzisz po 10 min. ,że nie dajesz rady ,możesz sobie śmiało odpuścić seans ,gdyż dalej nie będzie łatwiej.